zmarły
-
Zabił żonę siekierą, z którą miał czworo dzieci 26.11.201626.11.2016Czy zdanie Znaleźli dom dla psa, którego właściciel zmarł jest tak zbudowane, że nie pozostawia wątpliwości, czy może chodzić o zmarłego właściciela domu, czy psa?
W moim odczuciu można to zrozumieć dwojako. Podobnie jak np. w zdaniu
Znaleźli willę dla fundacji, której właściciel zmarł.
-
Kolejność osób na tablicy nagrobnej17.01.202017.01.2020Witam,
w jakiej kolejności chronologicznej należy zapisać imiona i nazwiska oraz daty zmarłych na tablicy nagrobnej tego samego grobu? Czy osoba pochowana jako pierwsza powinna być wpisane na tablicy na samej górze, a następnie pod tą osobą kolejne zmarłe osoby wg kolejności daty śmierci czy też odwrotnie?
-
Słowa w słowniku a słowa w języku 31.01.201731.01.2017Mam pytanie odnośnie słowa dokrzewane (np. owoce sztucznie dojrzewane gazem specjalnym gazem w dojrzewalniach).
Generalnie słowo w obiegu, ale nie znajduje się ono w słowniku języka polskiego, dlaczego?
To samo tyczy się słowa grzebane – zwłoki winny być grzebane w odpowiedni sposób jak mamy zapisy w ustawie o chowaniu zmarłych.
Słowo w obiegu, a też nie występuje w SJP.
Odpowiedniki tego słowa jak np. dogrzewane już znajdziemy.
Pozdrawiam
Marcin
-
śp.3.03.20093.03.2009Świętej pamięci – Śp. czy też Ś.P., a może ś.p. i inne kombinacje w wersji skróconej – która jest poprawna?
-
trupięgi18.11.201018.11.2010Szanowni Państwo!
Moje pytania i wątpliwości dotyczą obuwia. Po pierwsze trupięgi. Buty zakładane nieboszczykowi do trumny. Byle jakie, lipne, ponoć czasem nawet tekturowe, bo przecież prawdziwych szkoda. Interesuje mnie etymologia tych trupięgów.
W czasach mojej babki i wcześniej, gdy kapcie można było ubrać jedynie nocą, wybierając się do wychodka, po domu chodziło się w obuwiu dziennym. Buty, trzewiki, kamasze… Których używano w domu, a których na zewnątrz? -
Ávila2.10.20142.10.2014Szanowni Państwo,
która forma jest poprawna: święta Teresa z Avila czy święta Teresa z Avili? Pierwsze sformułowanie jest powszechne, w mowie i piśmie, jednak wydaje mi się ono niepoprawne – wszak w języku polskim nazwy własne również powinny być odmieniane; nie mówimy/piszemy przecież Matka Teresa z Kalkuta.
Z poważaniem,
Prakseda Pawłowska
-
ciebie czy Ciebie?28.08.200228.08.2002Z powodów grzecznościowych piszemy Pan, Pani, Ty, Ciebie dużą literą, kiedy zwracamy się do kogoś w liście czy formularzu ankiety. Czy taka duża litera obowiązuje również np. w opowiadaniu, gdzie słowa są cytowane – jeden bohater kieruje je w dialogu do innego?
I druga sytuacja: czasem używa się drugiej osoby, nie mając na myśli bezpośrednio tego, do kogo się zwracamy, lecz „kogoś, kogokolwiek”. Na przykład o atmosferze panującej w jakiejś restauracji możemy pisać tak: „Wchodzisz, a tam nikt się do Ciebie nie odezwie, nikt na Ciebie nie zwróci uwagi, nawet menu Ci nie podadzą”. Mimo użycia drugiej osoby piszę w takim wypadku bardziej o sobie samym niż o adresacie słów (bo to ja tego doświadczyłem i o swoich, a nie jego doświadczeniach piszę). Jeśli więc zdecyduję się (w liście) na taki styl, to czy stosować wielką literę do każdego wystąpienia słowa ty niezależnie od tego, czy w danym wypadku oznacza ono adresata słów czy „mnie, kogoś, kogokolwiek”? -
Demellowski . – przymiotnik dzierżawczy od nazwiska de Mello
24.09.201624.09.2016Szanowni Państwo,
jak powinna wyglądać pisownia przymiotnika dzierżawczego od nazwiska de Mello? Demellowski?
Z wyrazami szacunku
Czytelnik
-
ekspapież15.12.200615.12.2006Proszę o wyjaśnienie poprawności użycia zwrotu ekspapież. Ktoś napisał (o Janie Pawle II), że dana sprawa nie ma związku z ekspapieżem. Potem ktoś inny, że o Janie Pawle II nie można pisać ekspapież, gdyż również pośmiertnie – zgodnie z prawem kanonicznym – jest on papieżem. Jednak papież to „najwyższy zwierzchnik Kościoła”. Po śmierci nie jest już zwierzchnikiem, jest ekspapieżem, a jego następca zostaje papieżem. Będę wdzięczny za lingwistyczną, oderwaną od ideologii, interpretację.
-
Elizejski spokój25.11.201925.11.2019Interesuję się eponimami. W jednej z powieści natrafiłem na takie zdanie: „Tworzyło to atmosferę elizejskiego spokoju”. Domyślam się, że elizejski jest tu eponimem powstałym od słowa Elizjum (pojęcie z mitologii greckiej), jednak nie znalazłem takiego przymiotnika w żadnym słowniku języka polskiego, również w „Słowniku eponimów” W. Kopalińskiego. Chciałbym się dowiedzieć, co mógłby znaczyć przymiotnik elizejski, gdyby rzeczywiście uznać go za wyraz odimienny.