-
liczba wolnych rodników (?)
2.03.20232.03.2023Dzień dobry,
mam problem z konstrukcją „liczba wolnych rodników”, a „ilość wolnych rodników”. Zdaję sobie sprawę, że liczby używamy do rzeczowników policzalnych, w teorii atomy są policzalne, ale czy jednak używanie „liczba” w przypadku tak małych cząsteczek, które tworzą jednolitą masę ma zasadność?
-
liczebniki22.10.200222.10.2002Dzień dobry.
Mam jeszcze jedno pytanie. Zawsze sądziłam, iż liczebniki zbiorowe złożone odmieniają tylko ostatni człon. Ostatnio przeczytałam w podręczniku do języka polskiego, że odmianie ulega również przedostatni człon, np. sto trzydzieścioro czworo. Jak powinno się odmieniać poprawnie?
W tym samym wydaniu Język polski – encykolpedia w tabelach podana jest forma z dwoma osobami. Czy tak można? -
listy wyliczeniowe10.12.200310.12.2003Witam!
Tym razem pytanie o tworzenie list wyliczeń. Czy poszczególne podpunkty takiej listy, znaczone np. od pauzy, powinny być pisane wielką/małą literą? Na końcu kolejnego wiersza winien znaleźć się średnik, kropka, przecinek, brak znaku? A czy nagłowek/tytuł takiej listy powinien mieć dwukropek?
Będę ogromnie wdzieczna za odpowiedź.
Magdalena Zięba
-
logistyka i lobby20.09.200120.09.2001W polszczyźnie ostatnich lat pojawiło się mnóstwo nowych, obco brzmiących słów, określających rzeczy i zjawiska od dawna w naszej rzeczywistości raczej znane, określane kiedyś w inny sposób (chyba bardziej zrozumiały). Teraz w tej „nowomowie” modne stało się używanie określeń „mądrzejszych”. Mam wyższe wykształcenie, ale muszę przyznać, że czasami pewne określenia niezbyt są dla mnie zrozumiałe, tzn. niby wiem, ale nie do końca, o co chodzi. Dlatego proszę o wyjaśnienie wszechobecnego słówka: logistyka, logistyczny. Do tej pory nie umieliśmy tego nazwać prawidłowo? I w tej samej sprawie: lobby, lobbować – co to dokładnie jest?
-
Lonia – Loni 19.04.201819.04.2018Dzień dobry,
moja wątpliwość dotyczy odmiany imienia Lonia – używanego jako zdrobnienie imienia Leonia. Jaka jest jego forma w dopełniaczu: Loni czy Lonii? Imię chciałabym umieścić w dedykacji, właśnie w takiej nieoficjalnej, zdrobniałej formie.
Bardzo dziękuję za odpowiedź.
-
Lód czy lody?26.06.201826.06.2018Spotykam się czasami z zapytaniem o chęć zjedzenia zimnego deseru w postaci Czy chcesz loda?. Mi to się raczej kojarzy z propozycją o charakterze erotycznym. Z tego co kojarzę, słowo lody (w kontekście chłodnej przekąski) nie posiada liczby pojedynczej (analogicznie do „jednego spodnia” – nie ma czegoś takiego, są jedynie spodnie). Czy forma Chcesz loda? jest poprawna (w odniesieniu do deseru, bo co do drugiego znaczenia nie mam wątpliwości), czy zawsze powinno się pytać o lody?
-
lustro weneckie czy fenickie?17.02.200317.02.2003Podobno szyba, przez którą można obserwować innych, nie będąc samemu widzianym, to lustro fenickie. Tymczasem powszechnie funkcjonuje określenie lustro weneckie. Jaka jest poprawna nazwa takiej szyby? Jeśli fenicka, to skąd wzięła się zmiana na wenecką?
Dziękuję
Agata Gogołkiewicz -
luteranów czy luteran?19.03.200319.03.2003Szanowni Państwo,
serdecznie pozdrawiam i składam wyrazy wdzięczności za Państwa działalność. Mój problem dotyczy formy DB. lm słowa luteranin, czy może raczej wyboru między formą proponowaną przez Nowy słownik ortograficzny PWN –luteran a formą Nowego słownika poprawnej polszczyzny: przy haśle podano tam „DB. luteranów (nie: luteran)”. Osobiście skłaniam się ku odmianie analogicznej do odmiany słowa franciszkanin (DB. lm --ów), ale proszę o wsparcie.
Z wyrazami szacunku
Maria Derwich -
Łagiewniki-Borek Fałęcki
12.09.202012.09.2020Szanowna Poradnio,
Czy w nazwie krakowskiej dzielnicy Łagiewniki-Borek Fałęcki (nazwa powstała poprzez połączenie nazw dwóch różnych obszarów w Krakowie) należy użyć łącznika czy myślnika oraz czy między członami należy dać spacje?
Z pozdrowieniami,
-
ł to u niezgłoskotwórcze, a nie samogłoska [u]
12.03.202312.03.2023Szanowni Państwo,
dlaczego w niektórych słowach dźwięk „ł” nie jest zapisywany przez ł tylko przez u, np. farmaceuta, euro, Europa, auto itd. Czy to dlatego, że to zapożyczenia? Przecież w polszczyźnie mamy zjawisko spolszczania zagranicznych słów, więc tym bardziej nie rozumiem. Tym bardziej, że po to każdy kraj wymyśla własny sposób zapisu dźwięków by zapisywać po swojemu. W angielskim na przykład dźwięk „ł” zapisywany jest jako w, a dźwięk „w” jako v.
Pozdrawiam