Frankowie
  • Sto dolarów, sto złotychto, te czy tych?

    29.03.2017
    29.03.2017

    Szanowni Państwo,

    chciałem skonfrontować dwie porady:

    https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/to-pierwsze-sto-dolarow;14901.html,
    https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/To-sto-zlotych-te-sto-zlotych-czy-tych-sto-zlotych;17183.html.

    Z jednej wynika, że poprawne są konstrukcje typu te sto rubli, a niepoprawnie to sto rubli; z drugiej na odwrót. Czy da się wskazać podstawę normatywną, która to rozstrzyga, np. słownik poprawnej polszczyzny?


    Z wyrazami szacunku

    Czytelnik

  • komoryjski
    1.10.2007
    1.10.2007
    Szanowni Państwo,
    proszę o rozstrzygnięcie, która forma jest poprawna: komorski czy komoryjski i czy powinno się mówić frank komorski czy frank komoryjski?
    Z poważaniem
    Adam Teodorczyk
  • nazwy serów
    23.03.2004
    23.03.2004
    Czy do serów można zastosować zasady ortograficzne dotyczące pisowni dużą i małą literą, a konkretnie w jakich sytuacjach można pisać nazwy serów dużą literą, np. gouda mascarpone, Ile de France (czy: ile de France?), Beaufort d’Hiver (czy: beaufort d’hiver?), La Cancoyotte? Nie jestem pewna, kiedy mowa o nazwach, kiedy o typach (?), markach (?), jednak w oficjalnych dokumentach dość często ostatnio spotykam się z pisownią dużą literą (np. w dokumentach unijnych określających dopłaty do serów).
  • Dolar

    29.09.2016
    29.09.2016

    Które formy są poprawne?

    To kosztuje jeden złoty./To kosztuje jednego złotego.
    To kosztuje jeden dolar./To kosztuje jednego dolara.
    To kosztuje jeden sykl./To kosztuje jednego sykla.

  • grafomania

    10.03.2023
    10.03.2023

    Dzień dobry,

    czy we współczesnej praktyce językowej można używać terminu grafomania do określenia innych niż dotyczących literatury natręctw twórczych? A jeśli nie to jak określić odpowiednik grafomanii w muzyce lub sztukach plastycznych? Dziękuję

  • mały sabotaż

    11.02.2024
    11.02.2024

    Dzień dobry,

    jak zapisać Mały Sabotaż — wielkimi czy małymi literami?

    Dziękuję za pomoc :)

  • Nazwy stadionów

    26.03.2022
    26.03.2022

    W Hiszpanii są stadiony Estadio Santiago Bernabéu i Coliseum Alfonso Pérez, nazwane po wielkich graczach. Komentatorzy mówią, że mecz rozgrywany jest na Santiago Bernabéu, Alfonso Pérez. Czy jest to poprawne? Nie powiedzielibyśmy odnośnie do Legii Warszawa, że mecz rozgrywany jest na Józef Piłsudski ani na Józefie Piłsudskim, tylko na stadionie Józefa Piłsudskiego. Więc chyba powinni mówić: na stadionie Santiaga Bernabéua (mianownik wymawia się [santjago bernabeu̯]) i Alfonsa Péreza, czy tak?

  • odnośnik do przypisu
    4.11.2023
    16.06.2013
    Czy numer odnośnika literaturowego odnoszącego się do całego akapitu powinien stać przed kropką, czy po kropce? Czy istnieje jakaś różnica w jego umiejscowieniu gdy dotyczy on pojedynczego zdania?
  • Bógwico
    19.12.2015
    19.12.2015
    Czy wyraz bógwico można odmieniać jak zaimek co?
  • francuskie tytuły arystokratyczne
    26.08.2002
    26.08.2002
    Drodzy Państwo!
    Mam problem, który nie dotyczy może bezpośrednio pisowni polskiej, ma z nią jednak związek. Otóż chodzi o zasady pisowni imion i tytułów arystokratycznych osób spoza Polski.
    Wiem, że ogólne zasady pisowni imion wymagają, aby imiona postaci panujących (np. królów) lub funkcjonujących powszechnie w polskiej świadomości (np. Joanna d'Arc) spolszczać, zaś pozostałe pozostawić w formie oryginalnej. Tak przedstwia się sytuacja w większości książek, z którymi miałem do czynienia. Jadnakże prof. W. Dworzaczek w swojej Genealogii (zestaw tablic genealogicznych rodów panujących w Polsce i krajach ościennych) ominął powyższą zasadę, spolszczając bez wyjątku wszystkie imiona. Wydaje mi się, że w tym przypadku zabieg ten nadał zestwieniom genealogicznym przejrzystości – jest więc uzasadniony.
    Gorzej sprawa przedstawia się z tytułami arystokratycznymi. W różnych publikacjach spotkałem się z różną ich pisownią. Np. w biografii Ludwik XVI pióra Jana Baszkiewicza (Wrocław 1983) sam król, przed objęciem władzy, nosi tytuł księcia Berry. Natomiast jego bratanek, który nigdy władzy nie objął, tytułowany jest już księciem (diukiem) de Berry. Przytoczę jeszcze jeden przykład. W powyższej książce brat Ludwika XVI (przyszły Karol X) tytułowany jest hrabią Artois, natomiast w biografii Karola X autorstwa José Cabanisa (W-wa 1981)- hrabią d'Artois. Takie przykłady można zresztą mnożyć w nieskończność.
    I tutaj pojawia się mój problem i moje pytanie. Opracowuję właśnie tablicę genealogiczną francuskiej dynastii Burbonów. Pojawia się tam mnóstwo osób zarówno panujących, jak i posiadających czysto tytularne godności arystokratyczne, wiele odsób, które są Polakom znane dobrze jak i nie. Jak postąpić w takiej sytuacji? Być może w przypadku tytułów obowiązuje podobna zasada jak i w przypadku imion? A jeśli tak, to czy dla zachowania przejrzystości mogę zrezygnować z przedrostków de, d' itp.?
    Proszę Państwa o sprecyzowanie zasad obowiązujących w przedstawionych przeze mnie przypadkach i z góry dziękuję za odpowiedź.

    Z poważaniem
    Przemo Jaworski
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego