O
-
O apelowaniu 21.11.201821.11.2018Szanowni Państwo,
mam pytanie, czy poprawne jest sformułowanie: apelować z prośbą.
Z wyrazami szacunku
Ela Kościelniak
-
o apostrofie II12.04.201012.04.2010Proszę o obronę apostrofu (cz. 2). Czemu ważne jest, by pisać Wayne’em, a nie Waynem? Argumentem mogłoby być zachowanie pisowni, która pozwoli odtworzyć mianownik, ale:
— piszemy Murilla, a nie Murillo’a (M. mógłby być Murill),
— jedzie się do Kabulu (nie do Kabul’u) tak samo jak do Honolulu,
— ze Spychowa – obsługuje mianowniki -ow, -ów i -owo.
A zatem oba argumenty (niewymawianie ostatnich liter [zob. poprzednie pytanie — Red.] i troska o mianownik) są mocno nieprzekonujące. -
o astrachanach i barometrze11.02.201411.02.2014Czy wyrażenie barometr spadł jest poprawne? Pamiętam, że w dzieciństwie często zwracano nam uwagę, by nie mówić termometr spadł, a temperatura spadła. Po latach odnalazłem owo wyrażenie w słowniku Doroszewskiego, uznałem więc, że wszystko jest z nim w porządku. Wtedy nasunęło mi się drugie pytanie: czy można mówić tak o barometrze sprężynowym, w którym wartość ciśnienia pokazuje wskazówka? Czy raczej w odniesieniu barometru cieczowego, w którym podnosi się lub opada słupek rtęci?
-
o Foggii i korytarzu30.10.200930.10.2009W Foggi – czy w Foggii? „Spotkałem go na korytarzu” czy „w korytarzu”.
Dziekuję i pozdrawiam.
Joanna -
o Fortisie, po raz drugi22.12.200922.12.2009W nawiązaniu do odpowiedzi na pytanie o odmianę nazwy BNP Paribas Fortis proszę o informację, dlaczego odmiana nazwy tej marki jest konieczna? Czy użycie formy w mianowniku w przypadku, gdy należałoby odmienić, jest błędem? Czy też ze względu na potrzebę utrwalenia nazwy marki można tej trójczłonowej nazwy nie odmieniać?
-
o Joysie1.03.20141.03.2014Szanowni Państwo,
bardzo proszę o informację, która pisownia jest prawidłowa: spotykany w starszych tekstach joyce'olog czy bardziej spolszczony joysolog? Analogicznie do do Joyce'a czy o Joysie? Spotkałam się z obiema wersjami – stąd moje pytanie. Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam
Anna Filipek
-
o kwintach, kwintalach i centnarach14.12.201214.12.2012Szanowna Poradnio!
Mój syn na lekcji matematyki dowiedział się, że kwintal to 100 kilogramów. Spytał, dlaczego sto, skoro ze szkoły muzycznej wie, że kwinta to odległość pięciu stopni. Przyznałam mu rację i zaczęłam szukać odpowiedzi – a tu nowa niespodzianka: cetnar/centnar to 50 kg. A przecież łacińskie centum oznacza 'sto'. Czy naszym przodkom coś się nie pomyliło?
Będę wdzięczna za odpowiedź.
Z pozdrowieniami,
stała czytelniczka z Gdańska -
o memoriał5.01.20105.01.2010Czy w kontekście zawodów sportowych ku pamięci zmarłej osoby – memoriałów – poprawne jest sformułowanie o Memoriał, np. Otwarty Turniej o Memoriał Jana Kowalskiego?
-
o nadużywaniu terminów30.06.201030.06.2010Szanowny Panie,
kredyt a linia kredytowa to dwie zupełnie odrębne sprawy! W każdej dziedzinie / (sub)dyscyplinie istnieje przecież specjalistyczna terminologia, której nie można kwestionować w imię poprawności stylistycznej bądź też niedostatecznej znajomości tematu. Mam wrażenie, iż Językoznawcy często skłaniają się do (nad)używania terminologii ogólnej bądź przesyconej abstrakcyjnością, wywołując w ten sposób u fachowego odbiorcy istny dysonans znaczeniowy.
Pozdrawiam
K. K. -
O nazwie strony Pomocnik Językowy 9.11.20189.11.2018Szanowni Państwo,
mam wątpliwość dotyczącą użycia wielkich liter.
Prowadzę stronę językową, która jest w istocie narzędziem do nauki języka angielskiego (zbiorem różnorakich ćwiczeń). Nazwałem ją Pomocnik Językowy. Czy poprawnie zapisałem nazwę? Czy w nazwie zakładki na tejże stronie O Poradniku, to małą czy wielką literą powinienem zapisać samo słowo Poradniku? Proszę o wskazówki.
Z poważaniem
Bogusław Solecki