-
Konwisarz 25.07.201725.07.2017Jaka jest etymologia słów konwisarz, konwisarstwo. Słownik Doroszewskiego sugeruje związek z niemieckim Kannengiesser, ale jakoś trudno tu o jakiekolwiek podobieństwo. Czy te słowa nie mają raczej czegoś wspólnego z polską konwią?
Abraham
-
kreatywny15.02.200915.02.2009Proszę o wyjaśnienie, czy robiące coraz większą karierę w Internecie słowo kreatywny w języku polskim może odnosić się do tworów, a nie tylko twórców. Czy określenia kreatywny pomysł, kreatywny obraz są poprawne, czy lepiej byłoby napisać pomysł kreatywnego autora, obraz twórczego grafika?
-
książę Medina-Sidonia24.03.201524.03.2015Szanowni Państwo,
czy i jak należy odmieniać tytuł książę Medina-Sidonia? W poradnianej odpowiedzi p. A. Wolański twierdzi, że należy, a jednocześnie pisze: „odziedziczył tytuł księcia Medina-Sidonia”. Dlaczego nie Mediny-Sidonii? Mam też dylemat, czy rzeczywiście odmieniać to jako tytuł, czy jako nazwisko, bo w książce, nad którą pracuję, spotykam się z różnymi formami, np. księżną/księciem Sidonii, Sidonią, Medina-Sidonia. Podobny kłopot jest z innymi tytułami-nazwiskami.
-
laska7.06.20097.06.2009Dzień dobry,
zastanawiałem się nad etymologią słowa laska, coraz popularniejszego określenia młodej, ładnej dziewczyny. Wydaje mi się, że określenie to jest dość stare, starsze w każdym razie niż przemiany w języku po upadku komunizmu. Czy ma ono coś wspólnego z Laszka, określeniem Polek w językach naszych wschodnich sąsiadów? Od kiedy jest poświadczone?
Z poważaniem,
Jerzy Kowalczyk -
LaTeX (ponownie)
22.03.201722.03.2017Chciałem uzupełnić poradę https://sjp.pwn.pl/szukaj/latex.html informacją, że autorzy tego programu – jak i wcześniejszego programu, a w zasadzie języka zapisu dokumentów, zwanego TEX (przy czym E zapisywane było w rejestrze dolnym), którego ten program jest modyfikacją – wyraźnie zaznaczali zawsze, że jedyną poprawną wymową jest [latech] (niepoprawna jest też wymowa [lejtech]), ale po polsku może to być TYLKO [latech], nie [lateks], bo lateks to coś zupełnie innego (zob. https://pl.wikipedia.org/wiki/LaTeX i https://pl.wikipedia.org/wiki/Lateks).
Podobnie mieliśmy wcześniej problem z programem ChiWriter, który polscy użytkownicy z uporem nazywali [czi-rajterem], pomimo że jego autor, notabene Niemiec, zawsze zaznaczał, że ma być czytane [kaj], bo takie jest jego imię (Kay Horstmann) i zarazem tak po angielsku czyta się grecką literę chi (X) – z tego ostatniego względu po polsku można by czytać [chi-rajter] ale nigdy [czi-rajter].
Poza tym nie wiem, dlaczego Pani uważa, że nazwy programów nie są nazwami własnymi. Czy dlatego, że każdy taki program może istnieć w setkach czy tysiącach egzemplarzy jak egzemplarze samochodów marki „ford”? Chyba byłaby to fałszywa analogia. Oprogramowanie jest wynikiem aktu twórczego, jak książka, więc jego nazwa jest czymś bardziej analogicznym do tytułu dzieła literackiego niż do marki samochodu itp. (Zresztą dowolne dzieło literackie, np. „Czarodziejka z jeziora”, jako książka też może istnieć i istnieje w tysiącach egzemplarzy).
Wszystkie nazwy programów, typu Word, WordPerfect, ChiWriter powinniśmy chyba zatem pisać wielką literą (ja to zresztą jest praktykowane, ale nie wiem, czy ze względu na wpływ angielskiego, czy na rzeczywistą refleksję językową typu przeprowadzonej przez mnie).
Pisownia, która „małe zawiera w środku i na końcu wielkie litery”, jest nietypowa nie tylko dla polszczyzny, ale w zasadzie dla wszystkich nowożytnych języków zachodnich (w tym i angielskiego) – oprócz klingońskiego.
Wydaje mi się także, że nie mówi się po polsku o wynalazcy oprogramowania, tylko o jego twórcy. Ale może się mylę?
Maciej St. Zięba
-
lekarz pisarz4.02.20134.02.2013Czy zestawień w tytule Encyklopedycznego słownika lekarzy pisarzy w literaturze światowej albo w nazwie Unii Polskich Pisarzy Lekarzy nie powinno się zapisywać z dywizem? Moim zdaniem lekarz i pisarz są określeniami równorzędnymi, o czym świadczy chociażby ich przestawność.
-
Leśmianowskie śmiercie25.01.200725.01.2007Szanowna Poradnio,
mam problem z rozpoznaniem płci śmierci (śmiercia?) u Leśmiana. Pisze poeta: „Chodzą Śmiercie po słonecznej stronie, / Trzymający się wzajem za dłonie”. A dalej: „Jeden zowąd śmierć sobie wybiera, / Ale drugi tą śmiercią umiera”. Czyżby Leśmian rozróżniał ten Śmierć (wielką literą) i tę śmierć (małą literą)? Skąd to pomieszanie?
Pozdrawiam uprzejmie
Krzysztof Bartnicki -
liczebnik porządkowy i kropka11.05.201111.05.2011Szanowni Państwo,
który z poniższych zapisów jest poprawny?
1. Jaką tezę autor stawia w akapicie 5.?
2. Jaką tezę autor stawia w akapicie 5?
Zatem – czy obecność pytajnika usprawiedliwia (lub może wymusza?) pominięcie kropki po liczebniku porządkowym? -
Madka ma horom curke
7.02.20217.02.2021Czy błędne zapisy pincet, madka można nazwać memobłędami, czy lepiej określić je opisową formułą jako błędy celowo popełniane przez autorów memów, a następnie powielane dla zabawy, krytyki przez innych?
-
marketing mix21.01.200221.01.2002Szanowni Państwo!
W publikacjach na temat marketingu występuje dość często wyrażenie marketing mix, oznaczające zestaw (czy mieszankę) narzędzi marketingowych, takich jak produkt, cena, promocja i dystrybucja. Marketing należy do tych dziedzin, w których słownictwo polskie nie miało jeszcze czasu rozwinąć się i zakorzenić. Jeżeli jednak uznaje się określenie marketing mix za precyzyjniejsze (i oszczędniejsze?) niż możliwe polskie odpowiedniki, to należy mu zapewnić funkcjonowanie zgodne z duchem języka polskiego.
Tak się jednak nie dzieje. W artykułach i podręcznikach publikowanych na początku lat dziewięćdziesiątych marketing mix na ogół nie był odmieniany, co było może nieco śmieszne, nieco sztuczne, ale stanowiło mniejsze zło w stosunku do tego, co nastąpiło później. Jak widać odczuwana była potrzeba odmiany (fleksji), skoro któryś z autorów zdecydował się na zastosowanie w dopełniaczu i miejscowniku formy marketingu mix. Sprawa byłaby błaha, gdyby nie to, że ten dziwoląg językowy został skrzętnie skopiowany przez następnych autorów i w kolejnych podręcznikach do marketingu taka właśnie absurdalna odmiana pojawia się coraz częściej. Wynika ona prawdopodobnie stąd, że z dwóch członów tego wyrażenia marketing nie sprawia żadnych problemów z odmianą, a mix sprawia, bo nie wiadomo, jak należy pisać: mixu czy miksu, mixie czy miksie, lepiej więc tego miksu nie ruszać.
Zasadniczy problem takiej interpretacji polega na braku zrozumienia konstrukcji tego wyrażenia i roli każdego z dwóch wyrazów. Marketing mix można by przetłumaczyć na polski jako mieszankę marketingową. Wyraz marketing (człon odróżniający) określa wyraz mix, a nie na odwrót. Tymczasem odmiana marketingu mix mogłaby sugerować, że chodzi tu o jakiś rodzaj marketingu; w tym przypadku kolejność wyrazów byłaby pozbawiona sensu.
Ja używam w dopełniaczu formy marketing miksu, w miejscowniku – marketing miksie, co nie jest może piękne, ale respektuje rolę każdego z elementów wyrażenia. Można się zastanawiać, czy nie lepiej, z punktu widzenia ducha języka, wyglądałaby forma miks marketingowy z odmianą: miksu marketingowego, o miksie marketingowym. Jeżeli zaś przyjmiemy, że mix jest bezwzględnie nieodmienny, mogę uznać (choć nie bez żalu, bo polski jest językiem fleksyjnym i w tym upatruję jego piękno), że całego wyrażenia marketing mix odmieniać nie należy. Nie mogę się jednak pogodzić z powyżej opisaną odmianą: marketingu mix i proszę o pomoc.