budzenie
  • czipsy w akwaparku
    26.02.2008
    26.02.2008
    Szanowny Panie Profesorze!
    Proszę o wyjaśnienie kwestii pisowni dwóch wyrażeń.
    1. Czy piszemy AQUA PARK czy AQUAPARK?
    oraz
    2. Czy dopuszczalna jest forma CZIPS wyrazu CHIPS?
    Wyrażenia te znalazły się w dyktandzie w moim mieście i wciąż ich pisownia budzi emocje.
    Dziękuję serdecznie i pozostaję z szacunkiem
    Przemysław Sapała
    Głogów
  • Dla 

    17.12.2021
    17.12.2021

    Szanowni Państwo,

    bardzo często używa się w tekstach naukowych i pokrewnych, także językoznawczych, przyimka „dla” w znaczeniu „w przypadku”, np. „W budzącym kontrowersje w środowisku polonistów słowniku Bańkowskiego dla leksemu dla wyróżnione zostały trzy warianty”. Definicje i przykłady w „Słowniku poprawnej polszczyzny” i „Wielkim słowniku języka polskiego” nie przewidują takiego użycia. Czy jest ono poprawne?

  • Dwie różne przydawki i dziwne zdanie złożone
    26.06.2018
    26.06.2018
    Szanowni Państwo,
    czy zdanie Wydaje się, że jedyną możliwość stwarzałaby obserwacja wrażliwości samej autorki, uwzględniająca kontekst historyczny, czasów, w których żyła, i który kształtował jej osobowość jest poprawnie zbudowane?

    Z wyrazami szacunku
    Czytelnik
  • formy trybu rozkazującego
    11.03.2003
    11.03.2003
    Szanowni Państwo!
    Z uprzejmą prośbą zwraca się Helena Kazancewa – wykładowca języka polskiego z Białorusi.
    Mam kłopot z wyjaśnieniem moim studentom tego, jak się tworzy formy trybu rozkazującego. A właśnie co dotyczy czasowników kończących się zbiegiem spółgłosek, ostatnią z których jest spółgłoska wargowa.
    W podręcznikach dla obcokrajowców, które są mi dostępne, używa się dwóch reguł:
    1. Jeśli temat czasownika kończy się spółgłoską wargową, przy tworzeniu rozkaźnika temat twardnieje: zrób, kip, mów itd.
    2. Jeśli temat czasownika kończy się zbiegiem spółgłosek albo nie tworzy sylaby, dodaje się sufiks –ij (-yj): rwij, śpij, drzyj, zamknij, marznij, poślij.
    Wytłumaczywszy w ten sposób (byłam pewna, że powiedziałam wszystko), przy układaniu testu sprawdzającego zastosowałam między innymi czasowniki: martwić się, nakarmić, załatwić, wątpić, zrozumieć i poprosiłam o utworzenie form trybu rozkazującego od nich.
    Zgłupiałam, kiedy, zacząwszy sprawdzać, zobaczyłam formy, utworzone od tych czasowników za pomocą sufiksu –ij. Studenci zrobili niby wg reguł (przynajmniej tych, które podałam), a mimo to, zrobili źle.
    Może gdzieś w gramatykach jest taka reguła (której nie spotykałam, nie znam), że przy tworzeniu trybu rozkazującego sufiksu –ij nie dodaje się do tematów, zakończonych zbiegiem spółgłosek, jeżeli ostatnią spółgłoską tego zbiegu jest spółgłoską wargową? Czy ja mogę podać to studentom jako regułę, czy to jest zbieg okoliczności, i zdarzyło mi się w jednym zadaniu przez przypadek nazbierać tyle wyjątków? Czy istnieją jeszcze podobne przykłady? Może to tylko jakaś tendencja, dopiero obserwacja, którą trzeba by sprawdzić, zanim będzie się opowiadać z pewnością?
    I, zresztą jak wyjaśnić sytuację z parą aspektową rozumieć – zrozumieć, gdzie oba czasowniki należą do IV (III) koniugacji (poprzednie „kłopotliwe” słówka należały do II), przy czym forma rozumiej jest utworzona zgodnie z regułami od tematu 3 os. l.mn. (rozumieją), formę zrozumiej uważa się za dopuszczalną (choć miałaby być taka wg reguły), a zrozum jest formą normalną i powszechną? Co jest z czasownikiem weź (I), utworzonym od tematu weźm’, gdzie spółgłoska wargowa w wygłosie ginie? Czy to jest jedyny wyjątek, czy istnieją podobne czasowniki?
    Przepraszam Państwa za kłopot i długie tłumaczenie, wiem, że zadaję chyba niełatwe pytanie. Bardzo proszę o pomoc.
    Z serdeczną wdzięcznością,
    Helena Kazancewa
  • Glinianka
    10.02.2011
    10.02.2011
    Witam,
    mam wątpliwości związane z nazwą miejscowości Glinianka. Czy poprawnie jest mówić gliniecki, czy glinianecki (np. kościół)? Miejscowi od zawsze mówią gliniecki. Jakiś czas temu pojawiły się inne formy: glinianecki / glinianecka, ale nie przyjęły się wśród mieszkańców. Która forma jest poprawna?
    Jak tytułować mieszkańców Glinianki? Gliniecczanie?
    Dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam.
    A.S.
  • homofobia
    23.04.2007
    23.04.2007
    Homofobiczne (heteroseksistowskie) okrzyki. Takie okrzyki wznosili – wg kilku serwisów internetowych – uczestnicy Marszu Tradycji i Kultury w Krakowie 21 kwietnia 2007. Czy jest to dobra (jeśli chodzi o użycie języka) charakterystyka dla okrzyków skierowanych przeciwko demonstracji gejów? Czy istnieją lepsze alternatywy?
    Dziękuję
  • jak Klingończyk z Sulibanem…
    10.10.2001
    10.10.2001
    Witam,

    Chciałem zapytać o kwestię związaną z fantastyką naukową, która sprawia spore problemy tłumaczom filmów i seriali telewizyjnych tego typu. Mianowicie – jakie są zasady tworzenia polskich odpowiedników nazw obcych gatunków (obcych = pochodzących z kosmosu)?
    Kilka przykładów.
    ang. Klingon (liczba mnoga Klingons) tłumaczone jest na kilka sposobów – jeden Klingon – dwaj Klingoni – trzech Klingonów, ale spotyka się też formę (podobno poprawną, ale brzmiącą jakby mniej zgrabnie) jeden Klingończyk – dwaj Klingończycy – trzech Klingończyków.
    Inny przykład (podobny): ang. Suliban (liczba mnoga i pojedyncza są takie same), więc jeden Suliban – dwaj Sulibani – trzech Sulibanów czy może jeden Sulibanin – dwaj Sulibani – trzech Suliban? A może jeszcze inaczej?
    I jeszcze jeden (nieco inny): ang. Ferengi (liczba mnoga i pojedyncza są takie same) to po polsku jeden Ferengi – dwaj Ferengi – trzech Ferengi (czyli nieodmiennie), czy raczej próbować to jakoś odmieniać (np. jeden Ferengi – dwaj Ferengowie – trzech Ferengich?
    Które wersje wybrać? Czy nazewnictwo tego typu wymaga stosowania końcówek -czycy, -nie lub -owie, a może jeszcze innej? Czy też można ograniczyć się do wersji krótszej (Klingoni, Sulibani)?

    Z góry dziękuję za odpowiedź,
    Piotr Pajerski
  • Kłopotliwy Murzyn

    16.12.2020
    31.01.2017

    Wprawdzie bardzo stary nie jestem (nieco ponad 30 lat), więc może zabrzmieć to trochę dziwnie, ale w czasach mojej młodości nie było niczego złego w określeniu Murzyn. Obecnie poprawność polityczna każe mówić Afroamerykanin lub osoba czarnoskóra, a Murzyn stał się określeniem obraźliwym.

    Proszę wyjaśnić genezę Murzyna, a także dlaczego obecnie to określenie jest „na cenzurowanym”, z czego wynika ta zmiana jego postrzegania.

  • Miejscowość Gaj
    10.06.2019
    10.06.2019
    Szanowni Państwo!
    Pochodzę z małej wsi pod Krakowem o pięknej nazwie Gaj. Choć nazwa ta wydaje się być prosta i naturalna, to od lat budzi spory. Problem pojawia się w dopełniaczu. Zwyczajowa forma, której używają mieszkańcy to Jadę do Gaja, co budzi konsternację u osób, które wcześniej się z taką odmianą nie spotkały. Równocześnie forma Jadę do Gaju zyskuje na popularności. Czy odmianę do Gaja da się uzasadnić? Czy należy traktować ją jako anachronizm? Wreszcie, która forma jest poprawna?
  • najbardziej zachodni
    13.09.2012
    13.09.2012
    Dzień dobry!
    Czy można powiedzieć „Najbardziej na zachodzie [omawianego obszaru] położony jest masyw Połoniny Wetlińskiej”? Czy nie powinno być raczej „Najdalej na zachodzie…”? A może najbardziej/najdalej na zachód? Podobnie moje wątpliwości budzi sformułowanie: najbardziej zachodnia część grzbietu: czy coś może być bardziej lub mniej zachodnie?
    Mimo poszukiwań nie znalazłam omówionych wyrażeń tego typu, mam więc nadzieję, że Poradnia rozwieje moje wątpliwości.
    Dziękuję i pozdrawiam.
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego