być-tak
  • Są wiatr, cisza
    6.04.2013
    6.04.2013
    Jest milczenie. I cisza. Słowa niepotrzebne,
    gdy w twych włosach zanurzę dłonie tak jak w wodzie.
    W sowich oczach jak w chmurach cały się rozepnę.
    Są wiatr, cisza… Muzyką są chwile przy tobie.

    Czy ostatni wers jest poprawny?
  • Będziemy dmuchać
    15.06.2008
    15.06.2008
    Ostatnio miałem przyjemność rozmowy z policjantem z drogówki. Po krótkiej wymianie zdań z ust pana policjanta padło znamienne i jakże typowe „Będziemy dmuchać”. Zaraz, zaraz! Jacy my!? Wiem, że typowe jest użycie w tym przypadku l. mn., a z mojej strony nadużyciem byłoby chyba zastosowanie podobnej konstrukcji w stosunku do policjanta. W jaki sposób uzasadnić można użycie tutaj l. mn.? Czy ma to jakiś związek z tzw. 'pluralis maiestaticus'?
  • Będzie zrywać czy będzie zrywała?
    2.03.2004
    2.03.2004
    Witam serdecznie!
    Czy można używać wyrazu w formie bezokolicznika, zadając komuś pytanie typu: „Kochanie, czy będziesz jeść ten gulasz?”, czy może lepiej zapytać „Kochanie, czy będziesz jadł ten gulasz?”. I jeszcze dwa zdania: „Czy ona będzie zrywać te zielone jabłka?”, a może „Czy ona będzie zrywała te zielone jabłka?”.
    Będę wdzięczny za odpowiedź.
    Pozdrawiam,
    Mariusz Więckowski
  • Byłem wczoraj u Pana, ale go nie było
    6.10.2011
    6.10.2011
    Witam,
    jestem właśnie na etapie przypominania sobie opowiadań o Sherlocku Holmesie i spotykam się tam często ze zdaniami w stylu: „Byłem wczoraj u Pana, ale go nie było” albo „Wychodząc od Pana, widziałem jego córkę”. Czy takie zdania są poprawne? Czy może po prostu kiedyś się tak mówiło, a z czasem to ewoluowało? Dzisiaj powiedzielibyśmy pewnie: „Byłem wczoraj u Pana, ale Pana nie było” i „Wychodząc od Pana, widziałem Pana córkę”.
    Pozdrawiam,
    Bartosz Piec
  • Co jest po polsku?
    22.10.2002
    22.10.2002
    Słownik języka polskiego: „zawiera wyrazy i wyrażenia pochodzące zarówno ze słownictwa ogólnego, jak i terminy specjalistyczne, które mogą być znane poza kręgiem specjalistów”. Wydawałoby mi się, że słownik języka polskiego powinien zawierać maksymalną liczbę słów, tak by nie było wątpliwości, że dane słowo jest poprawne w tym języku, a tak nie jest.
    A co z tymi nieznanymi poza kręgiem specjalistów? Nie są one ujęte w słowniku języka polskiego, więc co z nimi? Są po polsku czy nie? I jakie kryterium tu decyduje?
    W słownikach języka polskiego moim zdaniem panuje wielka niekonsekwencja. Weźmy np. motylki: paź żeglarz jest, niepylak apollo jest, ale nie ma niepylaka mnemozyny. Jest osinowiec, ale gatunku pokłonnik, do jakiego należy, nie ma (oparłem się na OSPS). Przykłady można by mnożyć.
    I mam dylemat, czytając książkę o motylkach i poznając naprawdę przepiękne z punktu widzenia scrabblisty (tak na marginesie słowo scrabble jest, terminu określajacego osobę grającą w tę grę nie ma w słownikach…?) słówka jak szczakoń, czy terminy nieznane poza kręgiem fachowców są po polsku, czy nie? Dlaczego moim zdaniem czysto polskich słów nie ma w słownikach, albo inaczej – dlaczego są one w tak niekonsekwentny sposób odnotowywane?
  • Jest od lat standaryzacja
    19.12.2017
    19.12.2017
    Szanowni Państwo,
    w procedurach związanych np. z wprowadzeniem systemu zarządzania jakością występuje słowo standaryzacja. Zauważyłem, że w angielskim odpowiedniku występuje drugie „d” (standardization), ale w naszym słowie już nie. Nie wiem, dlaczego tak jest, i chciałbym poznać Państwa wykładnię w tym temacie. Uważam, że zapożyczenie jest przekłamane i po polsku to słowo powinno brzmieć standardyzacja. Bo przecież standard, a nie standar. Prawda?

    Dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam, A.
  • można było, można będzie – można jest?
    21.05.2015
    21.05.2015
    Szanowni Państwo,
    pewien problem nie daje mi spokoju. Dlaczego w języku polskim, używając w czasie teraźniejszym predykatywów typu: trzeba, można, wolno, pomijamy czasownik jest, podczas gdy w czasach przeszłym i przyszłym czasownik w formie osobowej jest obligatoryjny, np. można było, trzeba będzie itd. Czy ma to swoje uzasadnienie? Czy forma złożona w czasie teraźniejszym istniała dawniej? Jeśli tak, dlaczego zanikła? Z tego, co wiem, np. w języku czeskim występuje do dziś.
    Z pozdrowieniami
    KG
  • Będąca jaką?
    18.03.2019
    18.03.2019
    Dzień dobry,
    Chciałabym zapytać się o poprawność poniższego zdania. Nie jestem pewna, jak powinnam odmienić tutaj przymiotnik: Szczęście dziewczyny, będącej tak ściśle powiązaną z naturą, było ogromne.

    Analogia do rzeczownika wskazywałaby na to, że należy użyć narzędnika (będącej – kim, czym?), ale nie wiem czy posłużenie się taką analogią byłoby właściwe.

    Pozdrawiam i dziękuję.
  • Jesteśmy piąci?

    15.05.2017
    15.05.2017

    Podczas świątecznego obiadu powstał u nas w rodzinie spór, czy możemy być dwudzieści piąci. Siostrzeniec twierdził, że konsultował tę formę z dwiema polonistkami, które potwierdziły ją jako poprawną. Wydało mi się to wielce nieprawdopodobne, zaczęłam więc szukać odpowiedzi. Znalazłam m. in. Pani audycję http://www.polskieradio.pl/9/305/Artykul/216839,Jestesmy-piaci potwierdzającą moje wątpliwości. Jednocześnie jednak czytam w Słowniku gramatyki języka polskiego, że – przynajmniej teoretycznie – możemy:

    http://sgjp.pl/leksemy/#105136/dwudziesty

    http://sgjp.pl/leksemy/#131203/piąty

    Podobnie jest w Wielkim słowniku języka polskiego:

    https://wsjp.pl/haslo/podglad/39581/dwudziesty

    https://wsjp.pl/szukaj/podstawowe/wyniki?szukaj=pi%C4%85ci

    Może mi Pani wyjaśnić, na czym opiera Pani tezę, że język polski nie dopuszcza takiej możliwości? Sama chętnie bym jej nie dopuściła, w obliczu powyższych danych ze słowników brak mi jednak argumentów.

    Pozdrawiam serdecznie

    Marta

  • jest napisane
    2.12.2015
    2.12.2015
    Czy pisze w znaczeniu jest napisane jest dopuszczalne w mowie potocznej?
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego