-
Bartodzieje (w Bydgoszczy) – Bartodziei; Bartodzieje (wieś w powiecie radomskim) – Bartodziejów21.02.201721.02.2017Wynajmuję mieszkanie na osiedlu Bartodzieje w Bydgoszczy. Zastanawia mnie jak powinienem odmieniać tę nazwę w dopełniaczu – mieszkam w centrum Batrodziejów, Bartodzieji czy Batrodziei?
Pozdrawiam
Tobiasz
-
beneficjent i punkt procentowy16.10.200216.10.2002Serdecznie witam.
Nie wiem, czy Redakcja ma możliwość oddziaływania na poprawność wypowiedzi osób publicznych i publikowanych informacji urzędowych, a życzyłbym wszystkim, aby tak było. Być może uchroniłoby to mnie i zapewne wielu innych słuchaczy i czytelników przed niepotrzebnymi stresami związanymi z wysłuchiwaniem biurokratycznych terminów. W wystąpieniach wielu polityków i urzędników państwowych często słyszę dwa określenia, które są dla mnie żargonem urzędniczym. Chodzi mi o następujące słowa:
1. Beneficjent – słowo moim zdaniem błędnie używane w znaczeniu 'odnoszący korzyści':
2. Punkt procentowy – zamiast po prostu procent. Ten psudoekonomiczmy dziwoląg usłyszałem po raz pierwszy z ust pana Balcerowicza i od tego czasu dosyć powszechnie zaistniał w żargonie ekonomicznym.
Proszę uprzejmie o potwierdzenie, czy mam słuszność w kwalifikowaniu powyższych zwrotów jako błędnych.
Załączam pozdrowienia
Ryszard Garczyński
-
bezpieczny i niebezpieczny28.05.201028.05.2010Szanowni Państwo,
chciałem zadać pytanie o etymologię słów bezpieczny i niebezpieczny. Osobiście wywodziłbym je od słowa piecza, ale tu powstaje pewien problem. Otóż musiałbym uznać, że bezpieczny to 'pozbawiony pieczy', czyli w rzeczywistości 'niebezpieczny'. I zaczyna się błędne koło. Będę wdzięczny za rzucenie odrobiny światła na moje wątpliwości.
Z wyrazami szacunku
Marcin Widawski
-
bieżyć28.06.200528.06.2005Witam,
pytanie dotyczy użycia słowa bierzy, występuje ono w XVI w. pieśni Adama Czachrowskiego. Fragment: „Pod świetnymi chorągwiami,/ Głośny trąbą i bębnami,/ Bierzy pochylony lasem,/ Dla sławy, dla zysku czasem”. Skąd taka pisownia w staropolszczyźnie? Podobno dawniej pisano też np. „Przybieżeli do Betlejem pasterze” przez ż. Jak to jest? -
blisko, coraz bliżej18.10.200518.10.2005Dawniej pisano blizko, teraz pisze się blisko; czy zatem blizko jest dziś błędem, tylko dlatego ze stara pisownia przeminęła?
Jakub -
Błędy wymowy
4.04.20234.04.2023Dlaczego błędy z pisaniem i nawet mówieniem „-ą” zamiast „-om” są w ostatnich latach tak częste: „daj to kolegą” zamiast „daj to kolegom”? Czy wymowa tych końcowek się uwspólniła? Może to błędy hiperpoprawności generowane przez polonistów? Nie wydaje mi się żeby to była kwestia nieuctwa, znam ludzi inteligentnych, którzy nie mają ogólnie problemu z polszczyzną, a tu się wykładają.
Powiązane pytanie: https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/ptakom-chlebom;16393.html
-
Boli mi29.01.201629.01.2016Dzień dobry Państwu!
Jestem polonusem i mieszkam w Rosji, a więc dość często spotykam się z tak zwaną łamaną polszczyzną. Niedawno zauważyłem pewien nader często występujący błąd, który przekracza granice Polonii rosyjskiej. Chodzi o używanie błędnej konstrukcji boli mi coś albo boli komuś coś. Spotkałem się z użyciem owej konstrukcji przez polonusów litewskich, rumuńskich, amerykańskich, a nawet gruzińskich i czeskich. Czym to mogło by być uzasadnione?
Dziękuję i życzę wesołych świąt!
-
Budowa orzeczenia imiennego 24.06.201624.06.2016Szanowni Państwo,
recenzent mojej pracy doktorskiej zwrócił mi uwagę, że używane przeze mnie sformułowania zasadnym okazało się, uprawnionym byłoby, możliwym jest rażą swoim archizmem. Czy faktycznie są to formy archaiczne, których nie powinno się używać we współczesnej polszczyźnie?
Z poważaniem,
JM
-
być w szoku23.10.201423.10.2014Szanowni Państwo,
jakiś czas temu zwrócono mi uwagę, że popełniam błąd, posługując się sformułowaniem być w szoku, wskazując jednocześnie jako poprawną formę być zszokowanym. Pomimo licznych prób nie udało mi jednak ustalić jednoznacznie czy pierwsza forma jest faktycznie błędna, czy nie. Prosiłbym o pomoc w tej kwestii oraz uzasadnienie.
Z poważaniem
Bartosz Muczyński -
by z partykułami21.06.200721.06.2007Piszemy: aniby, (a)zaliby, bodajby, chybaby, czy(ż)by, gdzieżby, jakżeby, niech(aj)by, nużby, otóżby, przecieżby. Ale WSO notuje też partykuły: dopiero by, jeszcze by, już by, może by, nawet by, pewnie by, poniekąd by, prawie by, raczej by, też by, tylko by, wręcz by, zapewne by… Te odsyłają do zasady [164], o pisowni rozłącznej – ale NIE PARTYKUŁ! A jak z: akurat, bynajmniej, istotnie, naprawdę, niemal, przynajmniej, tam („A tam+byś zgadł!”), to („Zbić to+by umiał”), zarazem, zawsze, zresztą?