co-najmniej
  • Ubrać się jak filistyn

    22.05.2016
    22.05.2016

    Szanowni Państwo,

    interesuje mnie etymologia powiedzenia ubrać się jak Filistyn, tzn. ubrać się zbyt lekko, wyletnić się. Wydawałoby się, że wywodzi się ze Starego Testamentu, ale nie udało mi się odszukać odpowiedniego fragmentu. A może się mylę i źródło leży gdzie indziej?


    Z wyrazami szacunku

    Piotr Michałowski

  • ukończonych / nieukończonych 18 lat

    14.01.2023
    12.12.2022

    Dzień dobry,

    proszę o informację, która forma (ukończone/ukończonych) jest poprawna i jaka zasada tym rządzi:

    „ubezpieczony, który ma ukończone 18 lat, dziecko, które ma nieukończone 18 lat”;

    „ubezpieczony, który ma ukończonych 18 lat, lub dziecko, które ma nieukończonych 18 lat”.

    Ogromnie dziękuję i pozdrawiam

  • Wyrażenie za rok – tym razem z rykowiskiem
    3.12.2019
    3.12.2019
    Jakieś wydarzenie trwa miesiąc i jest co roku, zaczyna się o tej samej porze, np. rykowisko. Mówiąc na końcu tego zdarzenia: Za rok znów tu przyjdą jelenie, jak rozumieć za rok, jako za rokiem trwającym, za rok jako mniej więcej 12 miesięcy, czy za rok jako wskazanie następnego roku nieważne jaka chwila? Czy rok rocznikowo, czy zawsze 12 miesięcy? Jak jest w podobnych przypadkach z określeniem za dwa lata, za piec lat itp.?
    Pozdrawiam, proszę o pomoc, nie dostaję odpowiedzi.
  • Wyżyna Czesko-Morawska, której nie było

    23.09.2022
    2.11.2016

    Byłabym bardzo wdzięczna za wyjaśnienie pisowni wyżyny czesko-morawskiej, przedstawionej jako wzorcowa na tegorocznym dyktandzie w Katowicach: Z wyżyn, z czesko-morawskiej zwłaszcza… . W słowniku ortograficznym zaleca się pisownię tej nazwy dużymi literami.

    Z góry bardzo dziękuję za wyjaśnienie.

    Z poważaniem

    Agnieszka Buczkowska

  • za jakiś okres

    9.05.2023
    9.05.2023

    Szanowni Państwo!

    Chciałbym spytać, czy poprawna jest forma „dane za+(tutaj miesiąc lub inny odcinek czasu)”. Np. w Polityce znalazłem takie zdanie: „Za czerwiec nie mamy jeszcze danych, ale wyraźnie widać, że od stycznia do maja tego roku na mydło Polacy przeznaczali już znacznie mniej niż rok wcześniej”.

    Dane nie powinny być z czerwca albo w czerwcu? Sprawdziłem w wyszukiwarce PWN-u i widzę, że taka forma pojawiała się już co najmniej w latach dziewięćdziesiątych. Szczerze mówiąc, nie mam przeciw jej użyciu żadnego argumentu, jedynie odczucie, że nie jest ona poprawna, że jest jakaś taka nienaturalna.


    Z poważaniem

    wielki fan poradni

  • Zgromadzenie Małych Braci
    5.04.2002
    5.04.2002
    Szanowni Profesorowie,
    Przy tłumaczeniu autobiografii Carlo Caretto, „Zakochany w Bogu”, borykam się z pewną trudnością natury terminologicznej. Rozwiązałem ją samodzielnie, lecz zwracam się do Was, jako ekspertów w języku polskim, o przypieczętowanie Waszym autorytetem mych rozwiązań bądź też ich zakwestionowanie. Ostateczny wybór uzależniam od Waszego stanowiska. Moją i Waszą wypowiedź zamierzam umieścić we wstępie książki.

    Zgromadzenie Małych Braci, powstałe w roku 1933 z duchowej inspiracji Karola de Foucald, zatwierdzone przez Stolicę Apostolską w 1967, w Polsce istnieje od roku 1977. I dość wiele jest u nas publikacji na ich temat (mam przed sobą na biurku 10 książek), lecz jeszcze więcej terminologicznego bałaganu.
    W oficjalnym „Leksykonie Zakonów w Polsce”, wydanym przez KAI, są oni objęci terminem zgromadzenie, tak jak wszystkie inne zgromadzenia, jednakże już w ich konstytucji, jak i w wielu innych polskich tekstach gromadzą się pod słowem Fraternité, zachowanym we francuskiej formie graficznej, np. „Rozprzestrzenianie Fraternité na całym świecie…” lub „Zwierzęta miały swoje miejsce we Fraternité…”. Ci zakonnicy zdecydowanie różnią się od wszystkich innych występujących w „Leksykonie”, mieszkają bowiem nie w klasztorach, ale po dwóch, trzech w blokach, pracują w fabrykach, w sklepach, ubierają się po cywilnemu, dlatego uzasadnione wydaje się to terminologiczne wyodrębnienie.
    Fraternité dosłownie znaczy 'braterstwo' i najlepszym polskim odpowiednikiem byłoby, moim zdaniem, wyciągnięte z lamusa słowo fraternia ('braterski stosunek, zbratanie, przyjaźń' – według słownika Doroszewskiego). Jestem bardzo wyczulony na ekspansję obcych wyrazów do polszczyzny, jednakże obecnie to przede wszystkim kupieckie words nas po chamsku atakują, zaśmiecają media, dlatego wobec eleganckiej francuszczyzny, sromotnie wypartej znad Wisły, byłbym tolerancyjny, a nawet przyjazny. Zwłaszcza, że to zgromadzenie jest jakoś szczególnie związanie nie tyle z samą Francją, co z językiem francuskim, traktowanym jako język misyjny wśród krajów arabskich. Przyjmuję zatem do mojego tłumaczenia termin Fraternité (zawsze z dużej litery), w znaczeniu Zgromadzenia Małych Braci (lub Sióstr).
    A jak nazywać poszczególne wspólnoty? Prócz neutralnego słowa wspólnota, używane są dwa inne, francuskie i jego dosłowne tłumaczenie: fraternité i braterstwo. „Kroniki poszczególnych fraternité, chociaż…”, „Żadnemu Braterstwu [całkowicie nieuzasadniona duża litera – mój przypis] nie wolno…”. I tu się całkowicie nie zgadzam z tłumaczami, którzy mnie poprzedzili. Braterstwo w znaczeniu jakiejś konkretnej wspólnoty jest dość niezręczne, a fraternité trochę dziwaczne i aż się prosi, aby je spolszczyć na fraternię, co też czynię w mym przekładzie. Zdumiewające jest niezwykle częste traktowanie z dużej litery braterstwa czy fraternité, co niewątpliwie bierze swe źródło z oryginalnych tekstów. Mój Carlo Caretto pisze: „Questa Fraternità di Spello dovrebbe…”, ale przecież nie napiszę w tłumaczeniu: „Ta Fraternia (czy Wspólnota) ze Spello powinna…”, a tylko: „Ta fraternia (czy wspólnota) ze Spello…”. Nie znajduję żadnego uzasadnienia, aby w języku polskim zastosować dużą literę (we włoskim również).
    Natomiast już nie tylko zdumiewają mnie, lecz wręcz gorszą bardzo nagminne w wielu publikacjach zdania, jak na przykład: „Żaden Mały Brat nie powinien…” czy „Idąc ulicą spotkałem dwie Małe Siostry, które…”. Mały brat jest tu użyty w znaczeniu pospolitym, jak franciszkanin, czy jezuita i zgodnie z regułami powinien być mały, tym bardziej, że podstawową zasadą duchowości małych braci (tu mógłbym już chyba napisać Małych Braci, w znaczeniu Zgromadzenia, Fraternité, co kładzie nieco inny akcent) jest życie w ukryciu, na wzór Jezusa z Nazaretu. I faktycznie, w życiu, w bloku mieszkalnym czy w zakładzie pracy, sąsiedzi, koledzy często nawet nie wiedzą, że rozmawiają z małym bratem, z prawdziwym zakonnikiem. Czemuż więc chcą się wyróżnić w piśmie?

  • Z językowych archaizmów: dan (gdzie, kiedy)

    6.02.2021
    6.02.2021

    Co oznacza zwrot „dan w”? Czy to czasownik, imiesłów? Czy to forma współcześnie odnoszona do „dan(y)”, „(po)dan(y)”? Dlaczego tyczy się to też dokumentów rodzaju żeńskiego? Czy „umowa” może być „dan”? Nie znalazłem tego zwrotu w słownikach :(

    Zwroty te widoczne są:

    * na dokumentach całkiem niedawnych np. „UMOWA między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Czeskosłowacką w sprawie ochrony prawnej i pomocy prawnej w sprawach podatkowych. Dan w Warszawie, dnia 23 kwietnia 1925 r.”

    * na nieco mniej starych dokumentach np. „Prawo wyborów dla zgromadzenia zwołać się mającego do ułożenia konstytucyi pruskiej. Dan w Poczdamie, dnia 8. Kwietnia 1848”

    * a także na bardzo starych dokumentach np. w dokumencie Trojdena „Dan w Warszawie, roku Pańskiego tysiąc trzysta trzydziestego ósmego, dnia dwunastego grudnia”

    Zwroty te sporadycznie pojawiają się też współcześnie na dyplomach lub tekstach stylizowanych na stare lub podkreślających patetyczność wydarzenia (np. akt Intronizacyjny Warszawskiego Króla Kurkowego. Dan w Warszawie Roku Pańskiego 2015 w niedzielę – 26. lipca”

  • z Mrzygłoda?
    18.01.2014
    18.01.2014
    W WSO i WSPP (hasło problemowe Odmiana naw miejscowości, s. 1635), a także w Wykazie urzędowych nazw miejscowości i ich części zaleca się, by Mrzygłód odmieniać tak jak Tarnobrzeg, czyli w dopełniaczu z końcówką -a. Czy nie jest to jakaś omyłka? Na stronach WWW przeważa forma z Mrzygłodu, a wyniki kwerendy z Mrzygłoda są co najmniej zastanawiające.
  • Aby na końcu zdania

    18.12.2022
    18.12.2022

    Dzień dobry,

    niedawno zaczęłam spotykać się z użyciem słowa aby na końcu zdania, przykładowo w rozmowie:

    „Czy mogę odwiedzić jutro Magdę?” „Jutro ma jej nie być w domu aby”. Jakie jest znaczenie i funkcja aby w takiej sytuacji i czy użycie tego słowa na końcu zdania jest poprawne?

  • adres powitalny
    3.07.2009
    3.07.2009
    Droga Poradnio,
    co myślisz o zwrocie adres powitalny, występującym jako określenie krótkiego wystąpienia otwierającego konferencję, zebranie, zgromadzenie itd., wygłaszanego przez jakąś ważną osobę, przewodniczącego, gościa honorowego itd.? Po angielsku – welcome address – czy to nie jest kalka z angielskiego? Czym to zastąpić? Czy radzisz unikać tego zwrotu?
    Pozdrawiam,
    Krystian Ignasiak
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego