codzienny
-
samogłoski ścieśnione11.09.200611.09.2006W tekstach staropolskich znajdujemy często literę é. Pamiętam, że na lekcjach języka polskiego zawsze czytało się ją jak współczesne e, często ze szkodą dla rymu. Jak powinno się wymawiać tę literę?
Pozdrawiam,
W. -
Skanska30.11.201130.11.2011Mam pytanie odnośnie odmiany nazwy firmy Skanska. Czy poprawne jest zdanie: „Jadę na budowę Skanskiej”?, czy nazwa powinna pozostać nieodmieniona: „Jadę na budowę Skanska”? Czy istnieją przypadki, gdy obie formy są poprawne? A także jak można to traktować w mowie potocznej?
-
Skrót nazwy korona duńska21.02.201721.02.2017Szanowni Państwo!
Piszę większą popularną broszurę, w której często występuje nazwa korona duńska. Jej międzynarodowym symbolem jest oczywiście DKK. Jednak strona tekstu najeżona takim skrótem nieco mnie razi, jest ona wręcz zdominowana przez ten skrótowiec pisany dużymi literami. Z kolei pisanie korona lub korona duńska znacznie wydłuża tekst. Duńczycy, również w codziennej prasie i książkach, używają skrótu kr. Czy nie będzie wykroczeniem użycie takiego skrótu w j. polskim?
-
srebrnictwo, sztuka srebrnicza10.09.200710.09.2007Czy określenia srebrnictwo, srebrnictwo artystyczne, sztuka srebrnicza, metaloplastyka srebrna są językowo poprawne? A jeśli nie, to jakich określeń należałoby używać w zamian? Chodzi tu nie tyle o wyrób biżuterii, ile o dziedzinę metaloplastyki. Określenia te nie występują w słownikach, aczkolwiek występują w życiu codziennym (szyldy, reklamy, informatory wystawowe).
-
szejść, jejść23.09.200823.09.2008Szanowni Państwo,
czytając teksty gwarowe z różnych regionów Polski, zauważyłem, że bardzo często w gwarach śląskich, a także, choć znacznie rzadziej, w tekstach wielkopolskich przed spółgłoską [ś] pojawia się dodatkowa głoska [j] np. szejść, jejść. Czy w dawniejszych czasach w Wielkopolsce środkowej (np. w okolicach Poznania) wymowa taka była równie powszechna i częsta jak na Śląsku?
Z poważaniem,
Filip Cerkaski -
szyk wyrazów4.11.20024.11.2002Ostatnimi czasy drażnią mnie konstrukcje, których przykłady podaję niżej. Podobne bardzo często słychać w mediach i można znaleźć w prasie. Czy to tylko moje przewrażliwienie, czy też we wszystkich tych zdaniach szyk powinien być zdecydowanie inny?
- X zginął w zorganizowanej przez Rosjan zasadzce.
- Jutro rano moskiewskiego czasu zaczną zabijać zakładników.
- To teraz jedyne miejsce, w którym mogą występować musicalowi artyści.
- Nowe przepisy umożliwiły powstanie rodzinnych wytwórni.
- Tym zadaniom nie podoła człowiek, dla którego najważniejsza jest polityczna kariera.
- Adresy komisji wyborczych można znaleźć na obwieszczeniach porozwieszanych w publicznych miejscach.
- Pisma poświęcone broni nie mają nic do zarzucenia karabinom czy pistoletom amerykańskiej produkcji.
- W moim przekonaniu nastąpiła nadinterpretacja tekstu rozszerzająca nieprawnie pojęcie estetyczne na ideologię polityczną totalitarnego państwa.
- Przedstawiamy skuteczne lekarstwa na codzienne dolegliwości biurowych aplikacji.
- Unijne standardy (tytuł artykułu)
- Wybierz firmę X, która zabezpieczy twoją finansową przyszłość.
- 10 weekendowych wyjazdów (wygrane w konkursie)
Pozdrawiam! :-))
-
środa 25 marca22.09.201122.09.2011Czy w zdaniu typu „Dziś mamy środę 25 marca” między nazwą dnia tygodnia a datą dzienną powinien znaleźć się przecinek? Podobne wątpliwości mam także w odniesieniu do samoistnych zapisów w rodzaju środa 25 marca, często spotykanych w prasie codziennej.
-
transkrypcja z cyrylicy6.09.20056.09.2005Chicherova, Zhaparov, Sychev – takie nazwiska widzimy w transmisjach sportowych. Czy pisać je właśnie tak, czy Cziczerowa, Żaparow, Syczow?
Wątpliwości biorą się z tego, że pisownia grażdanką bywa niedostępna, a ta, która jest, nie zawsze budzi zaufanie. Czasem uda się dostrzec nazwisko na koszulce, ale jest ono już dostosowane do angielszczyzny, czyli np. Grek pochodzenia bułgarskiego ma na koszulce Baev – czy są zatem podstawy, by pisać jego nazwisko Bajew, czy raczej byłaby to partyzantka? -
Wartałoby to opublikować…1.07.20051.07.2005W wypowiedziach moich znajomych słyszę na przykład takie zdania: „Ta książka wartała (była warta) więcej, niż za nią zapłaciłeś’’; „Wartałoby (warto by) się zainteresować tą sprawą’’. Czy słowa wartała, wartałoby są dopuszczalne w języku literackim? Czy może mają status potoczności? A może po prostu są błędne?
-
wąż, który zjada własny ogon17.10.201317.10.2013Dobry wieczór / Dzień dobry :-)
Chciałbym się zapytać o znaczenie powiedzeń gonić własny ogon oraz zjadać własny ogon. Co one oznaczają i czy mogą być stosowane zamiennie?
Pozdrawiam
Emil Szajerski