coraz
-
W latach 90., ale którego wieku?29.06.200929.06.2009Szanowni Państwo!
Przyszło nam żyć na przełomie wieków i tysiącleci. Dla wielu jest to tak doniosłe, że coraz częściej spotykam się ze sformułowaniami typu: w latach 90. XX wieku…. Czy nie jest jednak zbyt wcześnie na stosowanie takich zwrotów? Przecież do lat 90. XXI wieku pozostało jeszcze dużo czasu, i możemy spokojnie pisać o latach dziewięćdziesiątych, nie narażając się na niedokładność. Czy akcentowanie wieku XX nie jest stosowane nieco na wyrost?
Pozdrawiam
Jarosław Mężyk -
Właściwie… po co mówić poprawnie?15.12.200015.12.2000Mówię kilkoma językami. Chciałabym się dowiedzieć, dlaczego jest tak ważne, aby bardzo poprawnie mówić po polsku?
-
Włochy a Italia 7.01.20207.01.2020Coraz częściej w telewizji, głównie w transmisjach sportowych, słyszę słowo Italia, np. Gramy z zawodnikami Italii, Wygraliśmy z Italią itp. Czy jest to poprawne i uzasadnione? Mnie osobiście bardzo to razi, analogicznie mogłabym przecież powiedzieć, że gracze z Hellady są w świetnej formie. Będę wdzięczna za wyjaśnienie.
Serdecznie pozdrawiam
Agnieszka
-
wolność 4 czerwca14.11.201314.11.2013Szanowni Państwo,
W Brzegu Dolnym powstał długo wyczekiwany most. Nadano mu nazwę Most Wolności – 4 czerwca. Taki zapis widnieje na tabliczce oraz w uchwałach dotyczących nadania nazwy. Dziś, po kilkunastu dniach od uroczystego otwarcia, mieszkańcy pytają coraz częściej o poprawność zapisu. Skoro wolność staje się nazwą własną i pisana jest wielką litera, to co z czerwcem? Czy też powinien być tak pisany? -
w promocji i w wyprzedaży9.03.20159.03.2015Moje pytanie dotyczy takich terminów jak: promocja, wyprzedaż, oferta. Coraz częściej spotykam się z takim zwrotem stosowanym, głównie przez sprzedających czy osoby związane z handlem: „Mamy coś na promocji”, „Mamy coś na wyprzedaży”. Na przykład: „Proszę spróbować tej wędliny, jest na promocji”, „Tę książkę mamy na promocji”, „Na wyprzedaży obecnie jest połowa naszych artykułów”. Czy jest to poprawna forma użycia tych słów?
Sam zawsze przyzwyczajony byłem do używania formy w promocji oraz w wyprzedaży. Co ciekawe, powyższa reguła nie jest stosowana przy słowie oferta. Pozostaje w ofercie.
Podejrzewam, że powyższy schemat jest tak popularnie stosowany ze względu na wygodę: łatwiej powiedzieć na-promocji, na-wyprzedaży, ponieważ można to wypowiedzieć jak jedno słowo; w promocji czy w wyprzedaży wymaga zrobienia przerwy po w, trudno jest te spółgłoski wypowiedzieć płynnie. Czy jednak nie jest to naruszenie poprawności językowej? -
Wprowadzanie nowych słów; uchodźca31.03.201731.03.2017Jestem w trakcie przygotowywania dyplomu magisterskiego na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie w Pracowni Działań Przestrzennych u prof. Mirosława Bałki. W ramach mojego projektu dyplomowego chciałabym wspólnie z uchodźcami wykreować nowe słowo, które mogłoby stworzyć pozytywną alternatywę do określenia danej grupy i podjąć próbę wprowadzenia go do języka. Podczas wielu rozmów z uchodźcami przekonałam się, że w ich rozumieniu termin uchodźca jest stygmatyzujący.
W swoich poszukiwaniach odnoszę się m.in. do tekstu Hanny Arendt o potrzebie zastępczego nazewnictwa (przytacza w tekście newcomers). Drugą, niemniej ważną dla mnie inspiracją jest bajka „Przygody kapitana Załganowa’’ autorstwa Niekrasowa, z której wywodzi się powszechnie znany na terenach rosyjskojęzycznych wyraz „Jak nazwiesz statek, tak on i popłynie’’.
W związku z powyższym mam zapytanie odnośnie zasad wprowadzania w oficjalny obieg nowego słownictwa – do kogo się zwraca i jakie warunki są wymagane do tego.
-
Wprowadzanie nowych słów; uchodźca31.03.201731.03.2017Jestem w trakcie przygotowywania dyplomu magisterskiego na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie w Pracowni Działań Przestrzennych u prof. Mirosława Bałki. W ramach mojego projektu dyplomowego chciałabym wspólnie z uchodźcami wykreować nowe słowo, które mogłoby stworzyć pozytywną alternatywę do określenia danej grupy i podjąć próbę wprowadzenia go do języka. Podczas wielu rozmów z uchodźcami przekonałam się, że w ich rozumieniu termin uchodźca jest stygmatyzujący.
W swoich poszukiwaniach odnoszę się m.in. do tekstu Hanny Arendt o potrzebie zastępczego nazewnictwa (przytacza w tekście newcomers). Drugą, niemniej ważną dla mnie inspiracją jest bajka „Przygody kapitana Załganowa’’ autorstwa Niekrasowa, z której wywodzi się powszechnie znany na terenach rosyjskojęzycznych wyraz „Jak nazwiesz statek, tak on i popłynie’’.
W związku z powyższym mam zapytanie odnośnie zasad wprowadzania w oficjalny obieg nowego słownictwa – do kogo się zwraca i jakie warunki są wymagane do tego.
-
w roku 200525.10.200825.10.2008Witam!
Dwa dni temu znajomy zwrócił mi uwagę na zdanie, które wypowiedziałem: „Było to w (2005) dwutysięcznym piątym roku”. Wg niego powinienem powiedzieć: „Było to w (2005) dwa tysiące piątym roku”, bo przecież nie mówię, że urodziłem się w (1976) tysięcznym dziewięćset siedemdziesiątym szóstym roku, tylko tysiąc dziewięćset siedemdziesiątym szóstym roku. Proszę o opinię na ten temat. Czy obaj mamy rację, czy któryś z nas się jednak myli w wymowie? -
w roku dwa tysiące czwartym10.05.200410.05.2004Czy poprawne jest jest powiedzenie z dwutysięcznego pierwszego roku czy może z dwa tysiące pierwszego roku? A może obie formy są poprawne?
-
wsie i dzielnice28.09.200928.09.2009Witam serdecznie,
mam prośbę o informację, które sformułowanie jest poprawne: „Mieszkam na ulicy Głębockiej na Białołęce” czy „Mieszkam na ulicy Głębockiej w Białołęce”. Białołęka to jedna z dzielnic Warszawy i do tej pory wydawało mi się, że poprawne jest sformułowanie mieszkam na Białołęce, ale przeczytałam artykuł w Gazecie Wyborczej, którego tytuł brzmi: Na ulicy Jasiniec w Białołęce. Czy jest jakaś zasada, która ma tu zastosowanie?
Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź.