-
ashwagandha
31.01.202431.01.2024Szanowni Państwo,
prosiłabym o pomoc w odmianie wyrazu "ashwagandha", o ile to możliwe również w liczbie mnogiej.
Z góry dziękuję serdecznie.
-
babka26.04.200726.04.2007Jakie jest pochodzenie słowa babka? Jak znaczenie tego słowa rozumiane jako 'kobieta' powiązane jest z innymi znaczeniami (np. 'ciasto', 'roślina')?
-
bakterie27.11.200927.11.2009Dzień dobry!
Mam wątpliwości, jak odmieniać przez przypadki słowo salmonella i legionella i czy stosować wielką literę, jeżeli używa się tylko części nazwy łacińskiej. Proszę o wyjaśnienie, które wersje są poprawne:
- Bakteria: Salmonella entertidis/Legionella pneumophilia, salmonella, Salmonella.
- Pałeczka: Salmonelli, salmonelli.
- Zakażenie: bakterią salmonellą/legionellą, bakteria salmonella/legionella, bakteria salmonelli/legionelli, salmonellą/legionellą.
Pozdrawiam
AK
-
bestseller
9.10.20239.10.2023Dzień dobry, czy „bestseller” odnosi się tylko do książek lub płyt? Czy można też powiedzieć, że jakiś inny produkt jest „bestsellerem”, np. telewizor, lodówka, samochód itp.? Jeśli nie można użyć tego słowa w odniesieniu do innych produktów, to jakiego słowa należałoby użyć w takim kontekście?
-
Bigos w języku3.06.20203.06.2020Szanowni Państwo!
Ostatnio próbowałem dowiedzieć się czegoś więcej o kulturowej historii bigosu. Czy mógłbym prosić o wyjaśnienie znaczenia następujących polskich idiomów, które znalazłem w „Encyklopedii staropolskiej” Glogera: ni to bigos, ni to flaki; bigos – wczorajsza potrawa; bigos ze starej miotły.
Z życzeniami zdrowia
Adam N.
-
blackberry7.01.20137.01.2013Szanowni Państwo,
chciałam zapytać, jak należy zapisywać angielską nazwę BlackBerry, jeśli w zdaniu chodzi o pojedyncze urządzenie, a nie o markę, np. „Odczytałam maila na moim blackberry/BlackBerry/blackBerry”. W tekście, który tłumaczę, to słowo pojawia się często i pomyślałam, że mogę uniknąć wielkiej litery, powołując się na zasadę: „wytwór małą literą, marka dużą”. Nie wiem jednak, czy będzie to analogia uprawniona. Bardzo proszę o odpowiedź.
Z góry dziękuję i pozdrawiam
Dorota
-
botwina i boćwina22.05.201222.05.2012Pytanie dotyczy tego, czy poprawne jest rozróżnianie znaczeń: botwina to liście buraka ćwikłowego, a boćwina – liściowego. Czy też są to słowa oznaczające to samo?
-
Burbon czy bourbon16.12.201616.12.2016Szanowni Państwo,
zawodowo zajmuję się alkoholami wszelakimi. Od dłuższego czasu łamię sobie głowę nad pewną kwestią. A mianowicie, czy w pisanym języku polskim powinniśmy posługiwać się słowem burbon, czy też bourbon. Próbowałem wyjaśnić ten problem w kilku różnych źródłach, nie otrzymałem niestety jasnej odpowiedzi. Chciałbym więc wyjaśnić zagadkę pisowni nazwy tego przepysznego gatunku alkoholu raz na zawsze, u największych autorytetów.
Pozdrawiam serdecznie
Mateusz Marciniak
-
cb, sb, tb4.12.20154.12.2015Czy skróty używane w Internecie, czyli cb (ciebie), sb (siebie), a nawet tb (tobie) są błędami?
-
Co jest po polsku?22.10.200222.10.2002Słownik języka polskiego: „zawiera wyrazy i wyrażenia pochodzące zarówno ze słownictwa ogólnego, jak i terminy specjalistyczne, które mogą być znane poza kręgiem specjalistów”. Wydawałoby mi się, że słownik języka polskiego powinien zawierać maksymalną liczbę słów, tak by nie było wątpliwości, że dane słowo jest poprawne w tym języku, a tak nie jest.
A co z tymi nieznanymi poza kręgiem specjalistów? Nie są one ujęte w słowniku języka polskiego, więc co z nimi? Są po polsku czy nie? I jakie kryterium tu decyduje?
W słownikach języka polskiego moim zdaniem panuje wielka niekonsekwencja. Weźmy np. motylki: paź żeglarz jest, niepylak apollo jest, ale nie ma niepylaka mnemozyny. Jest osinowiec, ale gatunku pokłonnik, do jakiego należy, nie ma (oparłem się na OSPS). Przykłady można by mnożyć.
I mam dylemat, czytając książkę o motylkach i poznając naprawdę przepiękne z punktu widzenia scrabblisty (tak na marginesie słowo scrabble jest, terminu określajacego osobę grającą w tę grę nie ma w słownikach…?) słówka jak szczakoń, czy terminy nieznane poza kręgiem fachowców są po polsku, czy nie? Dlaczego moim zdaniem czysto polskich słów nie ma w słownikach, albo inaczej – dlaczego są one w tak niekonsekwentny sposób odnotowywane?