-
czarnoksiężnik20.09.200620.09.2006Jaka jest etymologia słowa czarnoksiężnik? Czy w naszych czasach ma ono pejoratywny wydźwięk, ponieważ część wyrazu czarno- koajrzy się z czarny 'zły'? I czy to nie błędne założenie? Czy może wyraz ten raczej należy kojarzyć ze słowem nekromancja (nigromantia 'czarne wróżenie')?
-
defaworyzowany13.05.200913.05.2009Czy przymiotnik defaworyzowany, niewystępujący w słownikach PWN, używany w języku polskim w odniesieniu do rynku pracy, pochodzi od francuskiego défavorisé, funkcjonującego nie tylko w odniesieniu do rynku pracy, ale szerzej – określającego osoby, środowiska o trudniejszym starcie i gorszych szansach prawidłowego działania w społeczeństwie? Czy w takim razie w języku polskim słowo to można stosować szerzej niż tylko w odniesieniu do rynku pracy?
-
de-prawować12.05.201012.05.2010Sądziłem intuicyjnie, że w deprawowaniu kluczem jest owo zaprzeczone przedrostkiem prawo. „Odkryłem” jednak angielskie odpowiedniki depraved i depravity. Skąd (od czego) się więc deprawowanie wywodzi?
Pozdrawiam
Grzesiek Korusiewicz
-
Dochodiaga w mianowniku liczby mnogiej16.01.202016.01.2020Mam problem z użyciem łagiernego rosyjskiego terminu dochodiaga w liczbie mnogiej. Czy pisać: „Z prycz podnosili się dochodiadzy”? Czy może: „Z prycz podnosiły się dochodiagi”? Logiczne wydaje się napisanie: podnosili się dochodiagi czy, w innym zdaniu: dochodiagi wrócili – ale brzmi to fatalnie. Czy używać tego nieistniejącego w języku polskim słowa analogicznie do istniejącego rzeczownika dziadyga?
-
Dotykać wiele osób czy dotykać wielu osób?
16.06.202116.06.2021Dzień dobry, czy w poniższym zdaniu (z encykliki JPII) powinno być: wielu czy wiele osób?
Nie jest więc ona tylko nieokreślonym współczuciem czy powierzchownym rozrzewnieniem wobec zła dotykającego wielu osób, bliskich czy
dalekich.
Dziękuję i pozdrawiam
A.B.
-
dwukropek7.11.20067.11.2006Witam.
Pracuję w sądownictwie. Sporządzając pisemne uzasadnienia sądowych rozstrzygnięć, posługujemy się zwrotami „Sąd zważył, co następuje” i „Sąd ustalił następujący stan faktyczny”. Czy po tych zwrotach powinniśmy postawić kropkę, czy dwukropek? Jeśli zaś dwukropek (co nie wydaje mi się właściwe), to czy kolejna linia tekstu, rozpoczęta od akapitu, powinna być zaczęta małą czy wielką literą?
Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.
Bartosz Jakubowski
-
Dzieciaki czy dzieciaków?
23.01.201823.01.2018Czy biernik liczby mnogiej słowa dzieciak jest zależny od znaczenia tego słowa? Intuicyjnie formę dzieciaki rozumiem jako ‘dzieci’, a dzieciaków jako ‘dorosłych ludzi postępujących dziecinnie, nierozsądnie’. Jednak w słownikach albo forma dzieciaków nie występuje, albo jest jedynie oznaczona jako rzadka. Z góry dziękuję za odpowiedź.
-
Ècija26.01.201426.01.2014Uprzejmie proszę o potwierdzenie prawidłowości odmiany nazwy hiszpańskiego miasta Ècija: Ècii, Èciją…
Iwona Strzelczyk -
facet, którego samochód…15.06.201515.06.2015Czy druga para (fragmentów) zdań jest równie poprawna co pierwsza?
1a. Człowiek, o którego żonie rozmawialiśmy…
1b. Facet, którego samochód widziałeś…
2a. Człowiek, o żonie którego rozmawialiśmy…
2b. Facet, samochód którego widziałeś…
Innymi słowy: czy jeśli zaimek względny który jest w dopełniaczu dzierżawczym, to można dokonać takiej inwersji? -
Formy liczebnika dwa
2.02.20242.02.2024Szanowni Państwo, odnoszę wrażenie, że częściej spotkać można w różnych publikacjach liczebnik dwu niż dwóch (dopełniacz) i dwu niż dwom lub dwóm (celownik). Czyżby dwu był „lepszy” stylistycznie? Przyznam się od razu, że od zawsze mówię i piszę dwóch i dwóm, choć mam wrażenie, że akurat one są najbardziej unikane. Mnie natomiast wydają się naturalniejsze w codziennej komunikacji i w piśmie. Jak Państwo to widzą? Z uszanowaniem, Mirek.