grono
  • Legizm i legiści
    15.04.2019
    15.04.2019
    Szanowni Państwo,
    Treść mojego pytania dotyczy pojęcia pochodzącego z języka obcego. Chodzi o kwestię tak zwanego legizmu – ideologii funkcjonującej w starożytnych Chinach. W języku chińskim funkcjonuje on jako Fǎjiā.
    W fachowej literaturze, w języku angielskim, określa się go mianem legalism. Niemniej, w polskiej literaturze naukowej, pojęcie legalizm zwyczajowo pojmuje się jako „ścisłe przestrzeganie prawa/państwo prawa/ zasadę praworządności”. Chińskie pojęcie określa się raczej jako legizm. Muszę nadmienić jednak, że założenia Fǎjiā w istocie spełniają powyższe kryteria definicji.
    Moje pytanie dotyczy dopuszczalności stosowania słowa „legalizm” właśnie w kontekście Fǎjiā. W literaturze przedmiotu można natknąć się na różnorodne formy, jednakże samemu redagując pracę naukową wolałbym oprzeć się na wykładni Poradni Językowej.
  • licencjat
    14.05.2004
    14.05.2004
    Chciałbym dowiedzieć się, jak należy odmieniać i stosować tytuł licencjat? Myślę tu o licencjacie kościelnym, czyli pomagisterskim. Czy prawidłowa forma to pan licencjat, czy pan licencjusz? Byłbym wdzięczny za odpowiedź i z góry serdecznie dziękuję!
    Z wyrazami należnego uszanowania:
    S. Nykiel
  • liczba pojedyncza czy mnoga?
    28.02.2006
    28.02.2006
    Dzień dobry, próbowaliśmy ostatnio w gronie znajomych rozstrzygnąć problem: kopiowanie (ucinanie) psom ogona czy ogonów? Opowiedziałam się za pierwszą wersją, bo psom ogonów sugerowałoby posiadanie przez psa więcej niż jednego ogona. Kierowałam się też analogią do operacji serca kilkunatu chorych (no bo chyba nie operacja serc). Czy miałam rację? Ale co z „Czapki z głów!”? Jaka ogólna zasada rządzi w tych przypadku liczbą?
    Małgorzata
  • Liczba pojedyncza zaimka wszyscy

    19.12.2022
    19.12.2022

    Dzień dobry...

    ... i do sedna:

    Jaka jest liczba pojedyncza słowa wszyscy?

    Problem może banalny, ale... dyskutowaliśmy w wąskim gronie i zdania były podzielone :).

    Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam


  • mandant

    22.02.2012
    22.02.2012

    Szanowni Państwo,

    zwracam się z prośbą o udzielenie odpowiedzi na nurtujące mnie od niedawna pytanie. Czy słowo mandant powinno być pisane z wielkiej litery, tak jak przy pisowni nazw własnych lub wyrazów/zwrotów pisanych grzecznościowo albo ze względów uczuciowych, czy też wyraz ten powinien być zapisywany z małej litery? Na przykład w zdaniu: „Działając w imieniu i na rzecz mojego mandanta…”.

  • Maryla
    17.12.2010
    17.12.2010
    Czy imię Maryla możemy uznać za zdrobnienie od imienia Maria, a jeśli tak, to czy istnieją w języku polskim inne zdrobnienia derywowane za pomocą przyrostka -yla?
  • Michaił czy Michał Bułhakow
    12.03.2002
    12.03.2002
    "Słownik nazw własnych” J. Grzeni oraz „Nowy słownik ortograficzny PWN” pod red. E. Polańskiego podają, kiedy polszczymy imię osoby narodowości innej niż polska. Zgodnie z tymi zasadami w obydwu wymienionych źródłach w części słownikowej można znaleźć Michaiła Bułhakowa. Tymczasem Bułhakow pojawił się jako Michał (spolszczony) w książkach wydanych przez: Czytelnika, Ossolineum, PIW, Znak, Wydawnictwo Dolnośląskie, Luk, MUZĘ SA i jeszcze kilka innych, mniej znanych. Nie są to oczywiście wszystkie przypadki, a i wydawnictwa nie muszą być jakoś szczególnie przywiązane do danej formy. To samo Wydawnictwo Dolnośląskie, które wydało „Mistrza i Małgorzatę” Michała, dziś wydaje książkę o Michaile. Niemniej na mój osąd forma Michał jest częstsza, co dodatkowo mogę podeprzeć wyliczeniami z mojej półki: 14 książek Michała (albo o Michale), i tylko jedna Michaiła.
    Wspomniałem na początku o zasadach polszczenia imienia – pisownia Michał mogłaby nie być z nimi sprzeczna, jeśliby zaliczyć Bułhakowa do grona wybranych przypadków, jedną z zasad jest bowiem szczególne traktowanie wybranych osób. Może źródła poprawnościowe również powinny Bułhakowa do nich zaliczyć?
    J.B.
  • moribund(a)
    26.04.2010
    26.04.2010
    Jak poprawnie spolszczyć łacińskie słowo moribundus, oznaczające osobę umierającą? Spotkałem się parę razy z formą moribund, jednak wydaje mi się, że lepiej brzmi (ten) moribunda – przez analogię do (tego) wagabundy (łac. vagabundus).
  • Naklej znaczek…
    13.10.2005
    13.10.2005
    Szanowni Państwo,
    w gronie (zdawałoby się) dobrze wykształconych osób powstała wątpliwość językowa, o której rozstrzygnięcie uprzejmie proszę. Czy należy powiedzieć:
    a) „Naklej znaczek na kupon”. – (naklej na co),
    b) „Naklej znaczek na kuponie”. – (naklej na czym),
    czy też obie wersje są prawidłowe i równorzędne?
    Z góry dziękuję za pomoc, a będąc prenumeratorem Państwa poradni, przesyłam bardzo serdeczne wyrazy sympatii i stosownego szacunku,
    Jan Trammer
  • nazwy ulic
    19.06.2001
    19.06.2001
    Szanowny Panie Profesorze,
    Od dawna nurtuje mnie pytanie o właściwe brzmienie nazw niektórych ulic. Oto przykład: kwiat nazywa się hiacynt, więc ulica jego „imienia” to ulica Hiacyntowa czy ulica Hiacynta. Funkcjonują bowiem, np. w Warszawie, ulice takie jak Jelenia, Słonia (nie od nazwiska osoby). Mam więc pytanie, czy właściwym nie byłoby, aby ulica czerpiąca swą nazwę od nazwy zwierzęcia (jeleń) nazywała się ul. Jeleniowa, nie zaś Jelenia, ul. Słoniowa, nie zaś Słonia itd. Nie ukrywam, że w gronie przyjaciół od bardzo dawna prowadzimy spór w tej sprawie. Czy zechce Pan Profesor łaskawie wyrazić swą opinię? Bardzo dziekuję.
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego