-
dopełniacz cząstkowy10.11.201210.11.2012Witam.
Biernika czy dopełniacza należy użyć w zdaniu: „Poproszę nalać mi herbatę/y”?
Dziękuję
Pozdrawiam -
dopełniacz partytywny8.11.20068.11.2006Interesuje mnie, czy należy powiedzieć: „Zrobiłem sobie gorącej herbaty” czy „Zrobiłem sobie gorącą herbatę”. Użyć formy dopełniacza czy biernika?
-
miejsce nie w zdaniu27.09.200727.09.2007Które z każdej pary zdań jest lepsze stylistycznie: „Pijał nie kawę, lecz herbatę” – „Nie pijał kawy, lecz herbatę”; „Nie chodzi o ciebie, ale o nią” – „Chodzi nie o ciebie, ale o nią”; „Rozważamy to w aspekcie nie naukowym, ale praktycznym” – „Rozważamy to nie w aspekcie naukowym, ale praktycznym”? Ogólnie problem dotyczy miejsca partykuły przeczącej w zdaniu: czy powinna się ona znajdować przed członem bezpośrednio zaprzeczanym, czy przed dłuższą całością?
-
Obce wyrazy kursywą (ciąg dalszy?4.09.20094.09.2009Szanowni Państwo,
państwa zalecenie dotyczące nieodmieniania nieprzyswojonych w polszczyźnie słów afrykańskich budzi jednak moją wątpliwość. W tekst redagowanej właśnie przeze mnie powieści (przekład z angielskiego), której akcja toczy się w byłej Rodezji, wplecione są wyrazy pochodzące z różnych języków afrykańskich (m. in. plemion Ndebele, Shona). Część tych wyrazów wręcz prosi się o odmianę, a nieodmieniona po prostu źle brzmi. Czy mogę je odmieniać, nawet jeśli nie są zadomowione w polszczyźnie? Podaję kilka wyrwanych z kontekstu zdań powieści, a w nawiasach znaczenie danych wyrazów. Dodam, że wszystkie afrykańskie słowa są również zamieszczone w słowniczku na końcu książki.
Czasem pijemy herbatę tak, jak to robią Afs – zanurzamy nasze kanapki w zielonych, emaliowanych kubkach, potem odgryzamy mokry kęs i pociągamy łyk herbaty, która, zanim ją połkniemy, rozlewa się po całych ustach.
Robimy to tylko po to, by charf [naśladować] Afs, ale w końcu zawsze wracamy do rozkładania, lizania i zgniatania [kanapek].
Odpychamy łokciami opony i puszczamy się biegiem do zamieszkanego przez Afs khaya [domu], skąd nadpływa ten dźwięk.
Mieszkają tu wszyscy pracownicy farmy ze swoimi żonami i picaninami [picanin – dziecko] – razem około czterdziestu rodzin.
Kuca przy ogniu i daje nam do ssania kawałek sadza [sadza – rodzaj posiłku z kukurydzy] obtoczony w cukrze.
Spoglądam do góry i widzę ją, jak czeka na nas na stoep [podest] i już z daleka zauważa nasze poncha.
Och, to dlatego, że amadlozi [duchy przodków] nie potrzebują w niebie szczurów i dlatego, że n’anga [szaman] potrzebuje szczurzych pazurów, by zrobić niezwykłe muti [lekarstwo].
Z góry serdecznie dziękuję za odpowiedź,
Anna -
prosić i prosić się24.03.200924.03.2009Przy rodzinnym stole pani domu pyta: „Czy ktoś prosi herbatę?” – a mi zęby wypadają, zupełnie jak przy zwisie męskim i zwisie podsufitnym. odpowiadam: „Prosi to się świnia na wiosnę”. Ponieważ, przez ostatnie 30 lat mieszkam za granicą i na styropianie nie spałem, jestem oskarżany o mówienie archaicznym językiem polskim. Proszę o wytłumaczenie, dlaczego „Czy ktoś prosi herbatę” czy nawet „Czy ktoś prosi o herbatę”, nie jest preferowaną formą.
-
przecinek przed powtórzonym czy14.07.200314.07.2003Dzień dobry,
Kolejny raz zamieszczam pytanie o przecinek przed słowem czy. Chodzi o sytuację, w której pierwsze wystąpienie tego słowa wprowadza zdanie podrzędne, a drugie łączy człony tego zdania. Np. „Nie wiem, czy mam tu postawić przecinek(,) czy nie”. W różnych źródłach spotykam się z różnymi wersjami. Na przykład w odpowiedziach Poradni przecinek przed drugim czy występuje, a z kolei profesor Miodek pisze, że tak być nie powinno („Zapytał, czy napije się kawy czy herbaty”). Czy jest to jakoś zróżnicowane (tzn. w pewnych przypadkach stawiamy przecinek, a w innych nie), a może obowiązuje tu dowolność?
-
Zapławiać 13.06.201813.06.2018W książce Księga herbaty autorstwa Kakuzo Okakury, przełożonej przez Marię Kwiecińską-Decker doczytałem się słowa, którego znaczenia i nie znam, i nie znajduję w Waszej poradni, a jest to słowo zapławiający. Oto kontekst: Wan Juan-czy opiewał herbatę jako „zapławiające duszę bezpośrednie wzruszenie, którego delikatna goryczka przypomina posmak dobrej rady”. Cóż to słowo znaczy i dlaczego nie można doszukać się go Waszym korpusie językowym?
Pozdrawiam
Szymon Sękowski
-
Brak zgodności czasów16.11.201816.11.2018Proszę o poradę dotyczącą użycia czasu w zdaniach złożonych podrzędnie. Spotykam się często z brakiem konsekwencji. W zdaniu nadrzędnym zastosowany zostaje czas przeszły, ale w podrzędnym – teraźniejszy, choć logika każe zachować konsekwencję.
-
celebrować
6.04.20246.04.2024Dzień dobry!
Chciałbym zapytać o brak wstrzemięźliwości w używaniu danego słowa w sytuacjach powszechnych, zwyczajnych.
Mam na myśli wyraz celebrować. Słowo to istnieje dla mnie tylko w znaczeniu odprawiania Mszy Świętej lub ewentualnie robienia czegoś z naprawdę wielkim dostojeństwem. Tymczasem w ostatnich latach coraz częściej słyszy się je w kontekście potocznym np. ,,celebrować życie’’, ,,celebrować chwilę’’ (podczas picia herbaty), piłkarze ,,celebrują strzelenie gola’’ (bo tak bardzo się z tego powodu cieszą) etc.
Chciałbym się dowiedzieć, czy to słowo oprócz swego klasycznego znaczenia posiadło nagle dodatkową funkcję, by używać go przy zwykłych, typowych momentach życia?
-
piję czy pijam?11.07.200611.07.2006Od jakiegoś już czasu uczę się angielskiego i nasunęło mi się pewne pytanie. Otóż jak mam powiedzieć: „Codziennie pijam herbatę” czy „Codziennie piję herbatę”?