-
działać4.12.20154.12.2015Mam pytanie dotyczące działania czegoś, w czyimś lub jakimś przypadku.
Czy poprawnie jest mówić to nie działa dla mnie, ta metoda sprzedaży działa dla jej biznesu, ten sposób myślenia dla nas działa?
Czy w ogóle forma działanie DLA kogoś/czegoś w kontekście działania metody lub sposobu jest poprawna językowo? Zawsze bowiem czuję zgrzyt, gdy ktoś tak mówi lub pisze.
Pozdrawiam
-
fakt, że…18.10.201018.10.2010Czy używanie sformułowania „Zastanawia mnie fakt, dlaczego (…)” jest poprawne?
-
jakby
1.03.20231.03.2023Mam dylemat jak to powinno być zapisane:
„Jak by/Jakby mi się skończyło picie, to koleżanka by się ze mną podzieliła”.
Wydaje mi się, że tutaj słowo jakby wprowadza warunek i można je zastąpić słowem gdyby, więc powinnam zapisać łącznie:
„Jakby mi się skończyło picie, to koleżanka by się ze mną podzieliła”.
Czy ja dobrze to rozumuję?
-
Jakby czy jak by, żeby czy że by? 25.04.201625.04.2016Mam pytanie dotyczące dwóch przykładów pisowni cząstki by.
- Nie wygląda to tak, jakby/ jak by się wydawało.
- Myślę, żeby/że by się na mnie pogniewała.
Nie wiem, czy mój tok myślenia jest dobry, ale wydaje mi się, że w pierwszym przykładzie można wymienić jakby na jak gdyby – jednak nie mam przekonania co do łącznego zapisu. Co do drugiego przykładu mam jeszcze większe wątpliwości.
Pozdrawiam
Amator polszczyzny
-
Jak to w rodzinie…9.07.20039.07.2003Panie Profesorze,
jest Pan moją ostatnią deską ratunku, ponieważ w dostępnych mi źródłach nie znalazłam odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie. Chodzi o to, że moja teściowa wymaga od swoich dzieci (i mnie) oraz od wnuczek zwracania się do siebie w formie 3. os. l.p.: „Niech mamusia (mama, babcia) powie (da, pokaże itp.)…” lub „Proszę powiedzieć (dać, pokazać itp.)…” zamiast „Mamusiu (mamo, babciu), powiedz (daj, pokaż itp.), proszę”. Teściowa pochodzi z Wilna, ukończyła filologię rosyjską i twierdzi, że takich form zwracania się do osób starszych od siebie nauczona została w rodzinnym domu, w związku z tym wymaga tego od nas. Ja, co prawda, nie jestem filologiem, ale ekonomistką, jednak zwracam uwagę na to, JAK mówię, i chcę, aby moje dziecko również wypowiadało się poprawnie. Formy podane wyżej drażnią mnie, wydają mi się nieco archaiczne i dlatego pytam: czy moja teściowa MA PRAWO (z punktu widzenia poprawności językowej) wymagać od nas używania wspomnianych form?
Z niecierpliwością będę oczekiwać odpowiedzi od Pana.
Załączam wyrazy szacunku,
Marta Piaskowska z Łodzi -
Końmi, ale słoniami 9.07.20199.07.2019Nurtuje mnie zasada odmiany pewnej grupy wyrazów. Mamy wyraz koń, od którego narzędnik (z kim, z czym?) liczby mnogiej to końmi lub koniami. Natomiast dla wyrazu słoń, ów narzędnik to tylko słoniami.
Jeśli chodzi o rodzaje żeńskie, to mamy wyraz broń, od którego narzędnik to tylko broniami, a już w wyrazie toń, jest to tylko tońmi.
Analogicznie gość (gośćmi) i kość (kośćmi/kościami).
Czy istnieje jakaś reguła, by móc wydedukować prawidłowość odmiany innych tego typu wyrazów?
-
Litka
10.02.202410.02.2024Witam. Irytuje mnie strasznie używanie przez H. Sienkiewicza w „Rodzina Połanieckich” jak również w recenzjach do Filmu, imienia Litka. Ta pisownia ma się nijak do Lidii, do której nie znalazłem żadnych odnośników. Czy to wina Mistrza czy wynik pisowni tamtych lat? Dzięki za odp. i Pozdrawiam Serdecznie. Stefan.
-
mój i swój21.04.200921.04.2009Dzień dobry.
Czesto mam wątpliwości dotyczące zaimków mój / swój. W moim odczuciu w zdaniach: „Mieszkam ze swoim / moim chłopakiem”, „W swoim / moim długim życiu nie widziałam nigdy…” te pierwsze brzmią lepiej. Czy obie formy są poprawne? I jak się powinno powiedzieć: „Siłą odwróciłem ją do siebie / do mnie” oraz „Przypominał mi mnie samego / siebie samego”? Także tutaj w moim odczuciu te pierwsze formy są poprawne, ale nie potrafię wyjaśnić dlaczego.
Uprzejmie dziękuję za odpowiedź.
Anna Szarak -
numer domu i numer telefonu25.01.200725.01.2007Witam,
nurtuje mnie kwestia pisowni numerów ulic oraz zapisu numeru telefonu. Czy powinnam napisać ul. Postępu 18 A, ul. Postępu 18A, a może ul. Postępu 18a?
Jakie reguły rządzą zapisem telefonu? Czy powinnam napisać (0-22) 222 22 22, a może 022 222 22 22? Kolejny raz mam wątpliwości.
Niestety nie udało mi się znaleźć odpowiedzi na istniejącej liście, dlatego pozwalam sobie wysłać to pytanie.
Dziękuję i pozdrawiam
Monika Kandybowicz -
powtarzanie wyrazów5.04.20025.04.2002Kiedy byłem w szkole, moja polonistka zawsze poprawiała mi na czerwono zdanie: „Moim ulubionym okresem jest okres romantyzmu”. Oczywiście chodziło o powtórzenie słowa okres. Wtedy mnie to bulwersowało, dziś zgadzam się z oceną polonistki. Niemniej w wielu przypadkach powtórzenie tego samego wyrazu jakoś mnie nie razi.
Pomijam tu oczywiście przypadki, kiedy chodzi o świadomy zamysł stylistyczny; pomijam wszelkie dilogie, anafory itp. Chodzi mi o zwykły tekst i o takie sytuacje, gdy trudno ocenić, czy powtórzenie już jest nadużyciem, czy jeszcze nie. W niniejszym pytaniu powtarzają się powtórzenie, przypadki, chodzi o, a także polonistka, którą mogłem zastąpić nauczycielką, ale nie zrobiłem tego, ponieważ wydaje mi się, że nie trzeba. Ale może trzeba?
Albo takie zdanie: „Przydawka stojąca przed rzeczownikiem opisuje go, stojąca po nim – klasyfikuje”. Czy jest istotne, by silić się na wyszukiwanie synonimu i zamiast drugiego stojąca pisać następująca? Albo w ogóle pominąć imiesłów? (Wystarczyłoby samo po nim).
Kiedy piszę sobie sam, niespecjalnie się tym przejmuję. Problem zaczyna się wtedy, kiedy dziecko prosi, by mu sprawdzić wypracowanie. Sprawdzam, nie razi mnie, a potem nauczycielka uznaje to i owo za błąd, w moim przekonaniu nieraz na wyrost.
Nie oczekuję w tej kwestii surowych uregulowań. Wierzę w to, że użytkownik języka ma tu stosunkowo dużą swobodę. Niemniej nie chciałbym za bardzo zabrnąć w liberalizm, bo może się okazać, że jednak…
Liczę (jak zawsze) na krótką odpowiedź, ale równocześnie wdzięczny byłbym za wskazanie, gdzie mógłbym znaleźć obszerniejsze omówienie tego zagadnienia.
Dziękuję.