jednakże
-
Apozycja w skodzie octavii12.12.201512.12.2015Spotkałem się z hasłem reklamowym: Co cię zadziwia w Skodzie Octavia?. Czy nie powinno być: Octavii?
W poradni wiele razy pojawiło się sformułowanie „konstrukcja apozycyjna”. Czym właściwie są te konstrukcje i jakimi rządzą się prawami? Pytam, bo być może gdybym to wiedział, sam potrafiłbym odpowiedzieć sobie na zadane pytanie. Wyłowiłem dwa przykłady, które tak określono: na stacji Ratusz Arsenał, pacjenci z wirusem ebola. Jednakże Skoda Octavia wydaje mi się innego rodzaju sytuacją.
-
autentykacja14.02.201314.02.2013Szanowni Państwo!
W środowisku informatycznym upowszechniło się, nie tak dawno temu, słowo autentykacja, które budzi we mnie najgorsze instynkty. Zazwyczaj użyte jest ono zamiast uwierzytelniać, rzadziej autoryzować. Niestety często sam używający tego słowa nie widzi różnicy pomiędzy trzema przytoczonymi przeze mnie słowami. Jednakże kiedyś podobnie starałem się zwracać uwagę na użycie unikalny (wtedy 'dający się uniknąć') zamiast unikatowy, a później forma unikalny została zaakceptowana przez RJP, zaś ja zostałem ze słowem przestarzałym. Czy istnieje ryzyko, że z autentykacją będzie podobnie?
Łączę wyrazy szacunku,
Krzysztof Kołodziejczyk -
beneficjent i punkt procentowy16.10.200216.10.2002Serdecznie witam.
Nie wiem, czy Redakcja ma możliwość oddziaływania na poprawność wypowiedzi osób publicznych i publikowanych informacji urzędowych, a życzyłbym wszystkim, aby tak było. Być może uchroniłoby to mnie i zapewne wielu innych słuchaczy i czytelników przed niepotrzebnymi stresami związanymi z wysłuchiwaniem biurokratycznych terminów. W wystąpieniach wielu polityków i urzędników państwowych często słyszę dwa określenia, które są dla mnie żargonem urzędniczym. Chodzi mi o następujące słowa:
1. Beneficjent – słowo moim zdaniem błędnie używane w znaczeniu 'odnoszący korzyści':
2. Punkt procentowy – zamiast po prostu procent. Ten psudoekonomiczmy dziwoląg usłyszałem po raz pierwszy z ust pana Balcerowicza i od tego czasu dosyć powszechnie zaistniał w żargonie ekonomicznym.
Proszę uprzejmie o potwierdzenie, czy mam słuszność w kwalifikowaniu powyższych zwrotów jako błędnych.
Załączam pozdrowienia
Ryszard Garczyński
-
Bielsko-Biała a Świeradów-Zdrój 31.10.201631.10.2016Chciałbym dopytać o poprawną pisownię nazwy miasta Bielsko-Biała. W słowniku ortograficznym można przeczytać informację: „[184] 48. Pisownia nazw miejscowości typu Bielsko-Biała, Świeradów-Zdrój, Warszawa-Śródmieście?”, która wydaje mi się w tym względzie nieprzekonująca.
Bielsko-Biała to przecież przykład inny od pozostałych, ponieważ nazwa pochodzi z połączenia dwóch równorzędnych miast, które teraz tworzą jedno. Wydaje mi się więc, że powinna to być półpauza.
-
Canonical10.05.201410.05.2014Szanowni Państwo,
moje pytanie dotyczy prawidłowej odmiany nazwy firmy Canonical, przede wszystkim formy w dopełniaczu –Canonicala, czy Canonicalu. Analogia do słowa Intel zdaje się wskazywać, ze Canonicala. Jednakże jestem przekonany, że w tym przypadku to błąd i powinno się mówić Canonicalu (jak Juventusu, Nepalu, Interpolu, Continentalu, Londynu). Forma Canonicala w moim odczuciu brzmi równie pokracznie, co motora. Proszę zatem o rozstrzygnięcie poparte Państwa autorytetem. -
Cofanie przecinka 25.12.201625.12.2016Szanowni Państwo,
ostatnio mieliśmy niemałą dyskusję nt. zasadności przecinka w zdaniach takich jak: omawiane było to(,) co ważne. Moim zdaniem powinien on tam być, jednakże była także podnoszona kwestia „cofania” przecinka (…, to co). Jak to jest w tym przypadku?
Pozdrawiam serdecznie
Maria
-
Co pisać kursywą?9.10.20089.10.2008Witam!
Jakie są zasady używania kursywy? Czy służy ona jedynie do tytułów? Jaka jest zasada dotycząca zapisywania didaskaliów (kursywa, nawias)?
Piotr -
Co to jest diham?3.01.20053.01.2005Witam!
W Wielkim słowniku ortograficznym występują nazwy monet: diham oraz dirham, jednakże nie ma odsyłaczy, które by stwierdzały synonimiczność tych nazw. Czyżby to były dwie różne monety? Podobnie rzecz ma się z nazwami roślin: jastrun oraz jastruń, które z całą pewnością są tym samym, ale słownik podaje jako dwa niezależne od siebie hasła.
Pozdrawiam. -
Czym administruje administrator?24.01.200324.01.2003Witam serdecznie.
Moje pytanie chyba jest dość proste, jednakże nie umiałam nigdzie znaleźć na nie szybkiej odpowiedzi: z jakim przypadkiem łączy się słowo administrator, administracja i administrowanie? Moje pierwsze przypuszczenie było, że kim, czym. Administrowanie kim, czym, budynkami na przykład. Ale administrator? Administrator budynkami czy budynków? Raczej nie kim, czym, lecz kogo, czego. Czy tak? Administracja, administrator danych? A administrowanie danymi?
Pozdrawiam, dziękuję i czekam na odpowiedź:)
DorotaR. -
Czy odmieniać nazwiska?22.05.200322.05.2003Złości mnie maniera nieodmieniania nazwisk. Dziecko przyniosło ze szkoły pięknie wypisany dyplom. Cóz z tego, skoro wstyd mi go pokazać. Na dyplomie bowiem imię jest odmienione, nazwisko zaś nie. Całość sprawia wrażenie co najmniej dziwne. Nikt nie zadał sobie trudu opracowania tekstu, by nazwisko występowało w mianowniku. Nieśmiała uwaga rzucona w towarzyskiej rozmowie wywołałą burzę. Podobno niepotrzebie się czepiam drobiazgów, skoro nawet w sądzie protokoły zawierają takie konstrukcje i nikomu to nie przeszkadza. Mnie przeszkadza! Na dowód, że nie mam racji, pokazano mi taki dokument. Rzeczywiście, było napisane (używam fikcyjnych nazwisk): „Wyrok przeciwko Mateuszowi Józefowi Młotek w sprawie Karola Zenona Wilusz”. Pokusiłam się nawet o uwagę, że nie podpisałabym takiego sądowego dokumentu, bo nazwisko nieodmienione uznałabym za obce. Śmiech rozmówców mnie ogłuszył. Podobno z sądem się nie dyskutuje. Uważam, że mam rację. Proszę o poradę, jak postąpić w sytuacji, gdy urzędowo ktoś przekręca moje nazwisko i czyni to w majestacie prawa.