jeździć
-
o kilka minut drogi27.05.200427.05.2004Często spotykam się z wypadkami określania odległości za pomocą jednostek czasu, np.: „Szkoła oddalona jest od domu o kilka minut”, „Szkoła oddalona jest od domu o kilka minut drogi”. Czy jest to dopuszczalne?
-
Osobiście tam nie byłem3.11.20153.11.2015Szanowni Państwo,
kiedy powiedziałem znajomemu, że znam pewne miejsce, ale nie byłem tam osobiście, zapytał, czy można być gdzieś nieosobiście. Odpowiedziałem, że nie można, ale czasem pojawiają się w wypowiedziach takie puste semantycznie słowa, które po prostu coś podkreślają. Odrzekł, że idąc tym tropem, można by właściwie cofać się do tyłu, bo do tyłu podkreśla kierunek cofania. Zacząłem się zastanawiać, czy nie ma racji, tzn. czy być gdzieś osobiście nie jest po prostu pleonazmem. -
Pekaesy ido na Kielce30.09.200930.09.2009W mojej miejscowości, położonej w bliskim sąsiedztwie Krakowa, słyszę nagminnie wypowiedzi typu: „Jadę na Kraków”, „Czekam na bus na Kraków”. Wydaje mi się to niepoprawne. Dlaczego tak wielu ludzi używa słowa na zamiast do w tym kontekście? Czy to przykład regionalizmu czy niedbalstwa językowego?
Dziękuję za odpowiedź!
-
pisownia wyrazów pospolitych od nazw własnych19.07.201019.07.2010Czy wszystkie eponimy powinno się pisać wielką literą? Zauważyłem, że słownik wyrazów obcych podaje np. pisownię amfitrion, apollo, cerber, dulcynea, eldorado, krezus i wiele innych, ale już Beatrycze, Jonasz, Junona, Kasandra, Kirke, Nikodem, Ofir. Z kolei słownik języka polskiego podaje jednak pisownię jonasz i kasandra. Dlaczego nie jest to jednoznacznie ustalone? Wydaje mi się, że wszelkie użycia przenośne lub żartobliwe takich słów mogłyby być pisane małą lierą.
-
plaza21.07.201021.07.2010Wielki słownik wyrazów obcych PWN podaje, że rzeczownik plaza jest nieodmienny. Wyraz ten występuje w nazwie sieci galerii handlowych. Nie zdarzyło mi się usłyszeć, by ktoś honorował tę słownikową nieodmienność. Ludzie jeżdżą do Plazy, są w Plazie, wysiadają pod Plazą itd. Czy można się spodziewać, że słownik zrezygnuje z ndm wobec zwyczaju językowego, czy raczej polubić nieodmienianie plaza?
-
podział bojowy30.03.202420.12.2014Szanowni Państwo,
chciałbym zapytać o etymologię słowa podział bojowy. Pracuję w Straży Pożarnej i tym zwrotem określa się strażaków pracujących w jednostce ratowniczo gaśniczej – takich, którzy jeżdżą do pożarów. Większość osób skraca tę formę i aby powiedzieć, że nie pracują w biurze, mówią: pracuję na podziale, jestem podziałowcem. Jakie jest pochodzenie tego zwrotu i dlaczego nie mówi się np. podział biurowy?
-
puszta20.11.200620.11.2006Witam Państwa!
Chciałabym się upewnić, czy dopuszczalny jest zwrot: „Byliśmy w puszcie” (step węgierski), czy tylko „Byliśmy na puszcie”. Serdecznie pozdrawiam!
K.M. -
quad9.07.20109.07.2010Czy językoznawcom podoba się questia? A quadrat? Też nie? To może przynajmniej equivalent? Nic z tego?
To czemuż, u licha, językoznawcy nie biegają z młotkami i nie rozwalają wszystkich napotkanych quadów? -
renault i peugeot24.12.200324.12.2003Zastanawiam się, czy można odmieniać słowo renault. Czy poprawnie będzie, kiedy powiem, że jeżdżę renaultem (czyt. [renotem])? A jeżeli to słowo jest nieodmienne, to dlaczego odmieniamy peugota? Czy dlatego, że peugeot jest rodzaju męskiego, a renault – nijakiego?
Pozdrawiam. -
różności składniowe23.12.200223.12.2002Dzień dobry,
mam problem natury językowej. Jeżdżąc autobusami, często widzę niepokojące plansze: „Proszę nie zanieczyszczać pojazd”, „Ustąp mi miejsce”, co, przyznaję, kłuje mnie w oczy. Użyłabym tu dopełniacza, ale może jestem niechlujna. Poza tym zapomnieć hasło czy zapomnieć hasła?
Byłabym niezmiernie wdzięczna za odpowiedź, choć zdaję sobie sprawę, że jest Pan bardzo zajętą osobą.
Z wyrazami szacunku, dziękując z góry
Ala Baster