-
cieśnina Fram
23.01.200323.01.2003Szanowny panie Redaktorze,
Mam wątpliwości, czy cieśnina między Grenlandią a Spitsbergenem (ang. Fram Strait) powinna po polsku nosić nazwę Cieśnina Frama, czy może Cieśnina Fram. Nazwa cieśniny pochodzi od statku (Fram), na którym badacz norweski Nansen przemierzył Ocean Arktyczny. Uprzejmie proszę o rozwianie moich wątpliwości.
-
Czupala, Kęsa, Toboła17.09.200217.09.2002Proszę o podanie właściwej formy celownika liczby pojedynczej następujących nazwisk: Czupała, Kęsa, Toboła. Czy formy: Czupale, Kęsie, Tobole są poprawne? Czy należy te nazwiska odmieniać?
-
Czy hi, hi jest inne niż chi, chi?7.03.20117.03.2011Spotkałem się z opinią, że zapis hi, hi! oznacza śmiech drwiący, kąśliwy, ironiczny, a chi, chi! – raczej taki, który wynika z ogólnej wesołości (tak np. śmiali się bywalcy karczmy z Pani Twardowskiej Mickiewicza). Zdaję sobie sprawę z tego, że notacja śmiechu to rzecz umowy, oraz z nieostrości przytoczonego rozróżnienia, ale czy jest ono uzasadnione i warto się go trzymać?
-
Czy zamknąć przecinkiem wtrącenie wprowadzone pauzą?11.09.201211.09.2012Dzień dobry,
czy należy zamknąć przecinkiem wtrącenie wprowadzone pauzą, na przykład: „Wśród zgromadzonych dzieci przeważały starsze dziewczynki – 16, i starsi chłopcy – 10”. Czy jednak to wyrażenie powinno obyć się bez przecinka ze względu na spójnik przecinka niewprowadzający? Osobiście wstawiam tu przecinek, konsekwentnie wyrzucany przez autorów w korekcie autorskiej lub przez korektorów, zatem chcę wiedzieć, jaki zapis jest właściwy. -
darmstadzki, neustadzki28.04.200628.04.2006Moje pytanie dotyczy przymiotnika utworzonego od rzeczownika Neustadt. W Wielkim słowniku ortograficznym PWN (2003) występują dwie formy. W części dotyczącej zasad została podana forma neusztadzki, natomiast w części słownikowej jest neustadzki. Co ciekawe – w przypadku rzeczownika Darmstadt słownik dopuszcza tylko formę darmsztadzki. Czyżby to było przeoczenie korekty? Proszę o wyjaśnienie, dlaczego w obu przymiotnikach miałoby występować sz, skoro w rzeczownikach (Neustadt i Darmstadt) jest s.
-
Dyfamacja 3.10.20163.10.2016Szanowni Państwo,
zastanawia mnie, dlaczego zniesławienie możemy nazwać dyfamacją, a nie defamacją. Jeśli wyraz ten pochodzi od łacińskiego diffamatio, to skąd w języku angielskim wziął się rzeczownik defamation (nie: diffamation)?
Łączę wyrazy szacunku
Czytelnik
-
Dziękuję za fatygę15.04.200815.04.2008Czy wyrażenie „Dziękuję za fatygę” jest neutralne, czy potoczne? Jeśli w sytuacji zawodowej piszę maila do osoby w tej samej firmie, zaczynam maila od Dzień dobry, potem proszę o wykonanie czynności, która należy do codziennych obowiązków tej osoby (korekta raportu w systemie z powodu mojego błędu), to czy na końcu można napisać „Dziękuję za fatygę”? Zastanawiam się, czy to nie brzmi trochę śmiesznie… Jaka jest Państwa opinia? Dziękuję i pozdrawiam.
Agnieszka -
elfy i elfowie4.02.20024.02.2002Moje pytanie dotyczy mianownika i biernika l. mn. rzeczownika elf. We wszelkich słownikach jako poprawna sugerowana jest końcówka -y (a więc elfy). Tymczasem Marek Gumkowski w jednym z wydań Władcy Pierścieni J. R. R. Tolkiena wprowadził formę elfowie, tak to motywując:
Wspomnieć także należy o modyfikacji innego rodzaju: rzeczownikowi elf w mianowniku i bierniku liczby mnogiej nadawana jest tu męskoosobowa forma elfowie, nie figurująca w słownikach języka polskiego. Odważono się na takie odstępstwo od językowych prawideł zarówno dlatego, że w odniesieniu do postaci określanych tym mianem są tu zawsze stosowane formy gramatyczne przynależne istotom ludzkim (a więc oni, nie one; zrobili, nie zrobiły), jak i z chęci naśladowania w tej mierze decyzji autora, używającego nieprawidłowej w angielszczyźnie formy liczby mnogiej elves (zamiast elfs) i toczącego o to zażarte boje ze skrupulatną korektą. Tolkien chciał w ten sposób odświeżyć sens słowa, które – jak pisał – „z biegiem czasu skarlało i dziś kojarzy się raczej z fantastycznymi duszkami”. W polskim przekładzie forma elfy została pozostawiona wyłącznie w kilku miejscach jako zbiorowe określenie ludu czy też szczepu (np. Elfy Szare, Elfy Leśne – ale już: Elfowie Wysokiego Rodu). Podobnie, choć w sposób nie tak konsekwentny, wprowadzone zostały, jako oboczne, formy krasnoludy i krasnoludowie.
Swego czasu temat ten wzbudził żywą wymianę zdań na „Forum dyskusyjnym miłośników twórczości J.R.R. Tolkiena”. Tu chciałbym spytać, co Państwo sądzą na temat takiej innowacji językowej, jej zasadności i poprawności. Czy da się tu w ogóle jednoznacznie rozstrzygnąć problem, czy też wybór jednej z form jest li tylko kwestią gustu użytkowników języka?
Z tolkienowskim pozdrowieniem,
Ruginwaldus -
Frankfurt n. Odrą1.10.20041.10.2004Szanowni Państwo,
Podczas korekty tekstów do druku pojawił się problem stosowania lub nie skrótów przy nazwach miejscowości leżących nad rzeką, np. Frankfurt nad Odrą. Czy skrót Frankfurt n/Odrą jest poprawny? Proszę o podanie prawidłowej wersji.
Z poważaniem Genowefa Horoszko -
gips-karton21.09.200821.09.2008Witam,
zastanawiam się nad zapisem nazwy popularnego ostatnio materialu budowlanego z kartonu i gipsu. Wydaje mi się, że jest to rzeczownik typu laska-parasol, chociaż zawsze spotykam zapis: karton gips lub gips karton, co dodatkowo wprowadza zamieszanie, korektę trzeba skończyć.
Kłaniam się z uszanowaniem i z góry dziękuję
KKowalska