kraj
-
w hesperyjskim sadzie1.01.20141.01.2014Dzień dobry!
Proszę o ocenę poprawności przymiotników utworzonych od rzeczownika Hesperyd (mitologiczny ogród): hesperyjskie, hesperydowe, hesperydzkie (jabłonie). Są jakieś zasady tworzenia tego typu przymiotników? Związek z rzeczownikiem Hesperyd widać na przykładzie przymiotnika hesperyd-owy. Ale skąd przymiotnik hesperyjski? Z kolei dlaczego przymiotnik hesperydzki jest opatrzony kwalifikatorem błędu?
Pozdrawiam
Rafał Kowalski -
Wielka litera – Hiperborej15.11.201715.11.2017Szanowni Państwo,
czy wyraz Hiperborej powinien być pisany wielką literą? Wydaje się, że tak. Tak go notuje Doroszewski. W WSO jest tylko Hiperborejczyk. Ale z kolei w poradzie https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/samojedz;7152.html mamy hiperboreja.
Z wyrazami szacunku
Czytelnik -
Włochy czy Italia?28.03.200128.03.2001Bardzo proszę o wyjaśnienie, czy jest jakaś cezura w historii, do której można używać nazwy Italia? Razi mnie mówienie, że Kochanowski studiował we Włoszech.
Dziekuję i pozdrawiam
-
włoszczyzna16.10.200316.10.2003Witam,
skąd wzięła się nazwa włoszczyzna? Czy to dzięki Królowej Bonie, która przywiozła z Włoch te warzywa? A może, jak utrzymuje moja Teściowa, chodzi tu o kapustę włoską, dodawaną w niektórych regionach kraju do włoszczyzny?
Pozdrawiam serdecznie,
Anna -
w Niemczech7.03.20127.03.2012Witam,
w szkole podstawowej wielokrotnie słyszałem, że słowo Niemczech to forma niepoprawna. Powtarzało to, niezależnie od siebie, pięciu polonistów. Zauważyłem jednak, że forma ta jest w powszechnym użyciu nawet w środkach masowego przekazu, nie wspominając już o nauczycielach języka polskiego w gimnazjum i liceum. Czy mógłbym prosić o rozstrzygniecie tej kwestii?
Pozdrawiam,
Michał Piaskowski -
W Polsce w 1820 roku29.05.201829.05.2018Czy jeżeli w tekście (np. w książce) pojawia się zdania typu: W Polsce w 1820 roku…, jest to błąd językowy lub anachronizm? Przecież Polska była wówczas pod zaborami. I jak rozumieć takie zdanie? Czy odnosi się ono do terytorium całej Rzeczypospolitej Obojga Narodów, do Królestwa Polskiego (autonomicznej części Rosji) czy do obecnego terytorium Polski?
-
Wprowadzanie nowych słów; uchodźca31.03.201731.03.2017Jestem w trakcie przygotowywania dyplomu magisterskiego na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie w Pracowni Działań Przestrzennych u prof. Mirosława Bałki. W ramach mojego projektu dyplomowego chciałabym wspólnie z uchodźcami wykreować nowe słowo, które mogłoby stworzyć pozytywną alternatywę do określenia danej grupy i podjąć próbę wprowadzenia go do języka. Podczas wielu rozmów z uchodźcami przekonałam się, że w ich rozumieniu termin uchodźca jest stygmatyzujący.
W swoich poszukiwaniach odnoszę się m.in. do tekstu Hanny Arendt o potrzebie zastępczego nazewnictwa (przytacza w tekście newcomers). Drugą, niemniej ważną dla mnie inspiracją jest bajka „Przygody kapitana Załganowa’’ autorstwa Niekrasowa, z której wywodzi się powszechnie znany na terenach rosyjskojęzycznych wyraz „Jak nazwiesz statek, tak on i popłynie’’.
W związku z powyższym mam zapytanie odnośnie zasad wprowadzania w oficjalny obieg nowego słownictwa – do kogo się zwraca i jakie warunki są wymagane do tego.
-
Wprowadzanie nowych słów; uchodźca31.03.201731.03.2017Jestem w trakcie przygotowywania dyplomu magisterskiego na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie w Pracowni Działań Przestrzennych u prof. Mirosława Bałki. W ramach mojego projektu dyplomowego chciałabym wspólnie z uchodźcami wykreować nowe słowo, które mogłoby stworzyć pozytywną alternatywę do określenia danej grupy i podjąć próbę wprowadzenia go do języka. Podczas wielu rozmów z uchodźcami przekonałam się, że w ich rozumieniu termin uchodźca jest stygmatyzujący.
W swoich poszukiwaniach odnoszę się m.in. do tekstu Hanny Arendt o potrzebie zastępczego nazewnictwa (przytacza w tekście newcomers). Drugą, niemniej ważną dla mnie inspiracją jest bajka „Przygody kapitana Załganowa’’ autorstwa Niekrasowa, z której wywodzi się powszechnie znany na terenach rosyjskojęzycznych wyraz „Jak nazwiesz statek, tak on i popłynie’’.
W związku z powyższym mam zapytanie odnośnie zasad wprowadzania w oficjalny obieg nowego słownictwa – do kogo się zwraca i jakie warunki są wymagane do tego.
-
w ustach mężczyzny20.09.200520.09.2005Komentator mężczyzna rzekł o żeńskiej drużynie: „Męczyliśmy się”, „Rzuciliśmy się do odrabiania strat”. Odebrałem to jako niezręczność, gdyż grupa wykonująca czynność składała się wyłącznie z kobiet („Męczyłyśmy się” w ustach mężczyzny zabrzmiałoby kuriozalnie, więc oczekiwałbym całkiem innej konstrukcji). Kiedy jednak o meczu pań mężczyźni mówią „Wygraliśmy”, „Przegraliśmy”, to tego dysonansu nie słyszę.
Czy rzeczywiście są to dwa stylistycznie różne przypadki, choć sytuacyjnie takie same? -
wydają się być4.07.20084.07.2008Szanowni Państwo,
która forma jest poprawna: „Przedstawienia cielesności zdają się wzorcowym przykładem” czy też „Przedstawienia cielesności zdają się być wzorcowym przykładem”?
Łączę pozdrowienia