-
angielskie tytuły szlacheckie28.09.200628.09.2006Angielski tytuł może być rodowy (Gordon Byron, 6. baron Byron) lub terytorialny (Henry Home, lord Kames). Czy to wpływa na odmianę (lorda Byrona, lorda Kames), czy nie (lorda Byrona, lorda Kamesa)? David Lindsay, 1st Duke of Montrose – diuka Montrose czy diuka Montrose’a?
Edward de Vere, 17th Earl of Oxford (domniemany Szekspir). Czy po polsku ma być: hrabia Oksford czy hrabia Oksfordu, z hrabią Oksford, z hrabią Oksfordu czy z hrabią Oksfordem? Czy te kwestie reguluje jakaś zasada? -
elfy i elfowie4.02.20024.02.2002Moje pytanie dotyczy mianownika i biernika l. mn. rzeczownika elf. We wszelkich słownikach jako poprawna sugerowana jest końcówka -y (a więc elfy). Tymczasem Marek Gumkowski w jednym z wydań Władcy Pierścieni J. R. R. Tolkiena wprowadził formę elfowie, tak to motywując:
Wspomnieć także należy o modyfikacji innego rodzaju: rzeczownikowi elf w mianowniku i bierniku liczby mnogiej nadawana jest tu męskoosobowa forma elfowie, nie figurująca w słownikach języka polskiego. Odważono się na takie odstępstwo od językowych prawideł zarówno dlatego, że w odniesieniu do postaci określanych tym mianem są tu zawsze stosowane formy gramatyczne przynależne istotom ludzkim (a więc oni, nie one; zrobili, nie zrobiły), jak i z chęci naśladowania w tej mierze decyzji autora, używającego nieprawidłowej w angielszczyźnie formy liczby mnogiej elves (zamiast elfs) i toczącego o to zażarte boje ze skrupulatną korektą. Tolkien chciał w ten sposób odświeżyć sens słowa, które – jak pisał – „z biegiem czasu skarlało i dziś kojarzy się raczej z fantastycznymi duszkami”. W polskim przekładzie forma elfy została pozostawiona wyłącznie w kilku miejscach jako zbiorowe określenie ludu czy też szczepu (np. Elfy Szare, Elfy Leśne – ale już: Elfowie Wysokiego Rodu). Podobnie, choć w sposób nie tak konsekwentny, wprowadzone zostały, jako oboczne, formy krasnoludy i krasnoludowie.
Swego czasu temat ten wzbudził żywą wymianę zdań na „Forum dyskusyjnym miłośników twórczości J.R.R. Tolkiena”. Tu chciałbym spytać, co Państwo sądzą na temat takiej innowacji językowej, jej zasadności i poprawności. Czy da się tu w ogóle jednoznacznie rozstrzygnąć problem, czy też wybór jednej z form jest li tylko kwestią gustu użytkowników języka?
Z tolkienowskim pozdrowieniem,
Ruginwaldus -
Fountleroy2.04.20012.04.2001Dziękując za pomoc w sprawie ludożercy płci żeńskiej, proszę teraz o pomoc w sprawie „Małego lorda”, bo nie jestem pewna, czy lubię małego lorda Fountleroy, czy małego lorda Fountleroya?
-
jeszcze o księciu Medina-Sidonia27.03.201527.03.2015Dziękuję za odpowiedź na moje pytanie, ale pozwolę sobie dopytać o jeszcze jedną rzecz. Jeśli w książce książę Medyny-Sydonii sam mówi o sobie: „Będę ostatni z rodu Medi(y)na-Si(y)donia”, a w wielu miejscach jest określany po prostu jako Si(y)donia, np. „Sidonia rzekł”, to rozumiem, że tytuł jest tu używany w funkcji nazwiska. Co wtedy? O ile Sydonię można potraktować (tak myślę) jako przydomek i tak też odmieniać, o tyle trudno mówić o rodzie Medynów-Sydoniów, skoro są to nazwy geograficzne.
-
kwestie dialogowe13.12.201113.12.2011Witam,
mam problem z zapisem kwestii dialogowych. Czy po znakach ! i ? powinna być wielka, czy mała litera? Przykłady:
– Jesteś szalony! – Krzyknęła.
czy
– Jesteś szalony! – krzyknęła.
Według mnie poprawne są oba, natomiast wedle innych tylko ten drugi przykład. Mnie się to kłóci, ponieważ w książkach stosuje się oba przykłady, byle konsekwentnie. Zwłaszcza, że przecież ! czy ? kończą zdanie tak samo jak kropka i powinno się stosować po nich wielką literę. Proszę o rozstrzygnięcie.
Pozdrawiam -
lady Makbet czy Lady Makbet?28.05.201528.05.2015Lady Makbet czy lady Makbet? Jaką literą należy zapisywać nazwisko żony Makbeta: małą czy wielką (lady czy Lady)? Podobny problem jest z Królem Learem. Słownik PWN zaleca pisownię lady Makbet, ale jednocześnie zaleca pisownię nazwisk postaci bajkowych wielkimi literami (Piotruś Pan). Czy to nie jest czasem niekonsekwencja?
-
Najlepiej wszystko wielkimi literami?30.05.201930.05.2019Ad https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Janko-muzykant-czy-Janko-Muzykant;19410.html
Czy rzeczywiście wielka reforma ortografii z lat 1934-1935 (lub jakakolwiek) zajmuje się takimi sprawami jak tytuły? Jest tego trochę: Ojciec [C/c]hrzestny, Władca [P/p]ierścieni, Raport [P/p]elikana… A może jest to tylko niefrasobliwie dopisana przez kogoś wersja taka, jak mu się wydawało? Podobny przypadek dotyczy np. [M/m]ałpki Fiki-Miki (zob. https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Mis-Colargol;14752.html
-
Narracja w dialogu1.06.20161.06.2016Zastanawia mnie, jak zapisać w dialogu wtrącenie narratora, które nie odnosi się do wypowiedzi ani do osoby ją wypowiadającej, a występuje w środku kwestii dialogowej. Który wariant będzie poprawny?
1.
— Chciałabym, żebyś — mężczyzna spojrzał na nią niepewnie — opuścił ten dom.
2.
— Chciałabym, żebyś… — Mężczyzna spojrzał na nią niepewnie. — …opuścił ten dom.
A może jeszcze inaczej? Bo obie te wersje nie wydają mi się do końca poprawne.
-
partie dialogowe27.09.200527.09.2005Jeśli w książce przytacza się dłuższą – podzieloną na kilka akapitów – wypowiedź jakiejś postaci, czy powinno się wówczas każdy akapit rozpoczynać od nowego myślnika? W różnych książkach spotyka się i taką, i taką formę zapisu. Nowy myślnik sugerowałby, że przytacza się wypowiedź innej osoby, a z kolei jego brak mógłby oznaczać powrót do narracji. Jaką opcję lepiej wybrać?
-
Władca Pierścieni
2.07.20232.07.2023Szanowni Państwo,
zwracam się z pytaniem dotyczącym poprawnej pisowni nazwy cyklu powieściowego J.R.R. Tolkiena pt. "Władca Pierścieni"? Zgodnie z polską normą językową — tylko pierwszy człon powinien być zapisany od wielkiej litery. Jednak w uzusie oraz literaturze przedmiotu (jak np. u T.Z. Majkowskiego, czy w tłumaczeniach A. Sylwanowicz) pojawia się zapis inspirowany pisownią angielską (oba człony od wielkiej litery). Czy taki zapis można uznać za poprawny ortograficznie i dopuszczalny w pracy o charakterze naukowym? Proszę o rozwianie moich wątpliwości.
Z wyrazami szacunku
K.M.