-
Wprowadzanie nowych słów; uchodźca31.03.201731.03.2017Jestem w trakcie przygotowywania dyplomu magisterskiego na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie w Pracowni Działań Przestrzennych u prof. Mirosława Bałki. W ramach mojego projektu dyplomowego chciałabym wspólnie z uchodźcami wykreować nowe słowo, które mogłoby stworzyć pozytywną alternatywę do określenia danej grupy i podjąć próbę wprowadzenia go do języka. Podczas wielu rozmów z uchodźcami przekonałam się, że w ich rozumieniu termin uchodźca jest stygmatyzujący.
W swoich poszukiwaniach odnoszę się m.in. do tekstu Hanny Arendt o potrzebie zastępczego nazewnictwa (przytacza w tekście newcomers). Drugą, niemniej ważną dla mnie inspiracją jest bajka „Przygody kapitana Załganowa’’ autorstwa Niekrasowa, z której wywodzi się powszechnie znany na terenach rosyjskojęzycznych wyraz „Jak nazwiesz statek, tak on i popłynie’’.
W związku z powyższym mam zapytanie odnośnie zasad wprowadzania w oficjalny obieg nowego słownictwa – do kogo się zwraca i jakie warunki są wymagane do tego.
-
Wprowadzanie nowych słów; uchodźca31.03.201731.03.2017Jestem w trakcie przygotowywania dyplomu magisterskiego na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie w Pracowni Działań Przestrzennych u prof. Mirosława Bałki. W ramach mojego projektu dyplomowego chciałabym wspólnie z uchodźcami wykreować nowe słowo, które mogłoby stworzyć pozytywną alternatywę do określenia danej grupy i podjąć próbę wprowadzenia go do języka. Podczas wielu rozmów z uchodźcami przekonałam się, że w ich rozumieniu termin uchodźca jest stygmatyzujący.
W swoich poszukiwaniach odnoszę się m.in. do tekstu Hanny Arendt o potrzebie zastępczego nazewnictwa (przytacza w tekście newcomers). Drugą, niemniej ważną dla mnie inspiracją jest bajka „Przygody kapitana Załganowa’’ autorstwa Niekrasowa, z której wywodzi się powszechnie znany na terenach rosyjskojęzycznych wyraz „Jak nazwiesz statek, tak on i popłynie’’.
W związku z powyższym mam zapytanie odnośnie zasad wprowadzania w oficjalny obieg nowego słownictwa – do kogo się zwraca i jakie warunki są wymagane do tego.
-
z Rajków29.09.200529.09.2005Witam, mam kłopot z nazwami miejscowości typu Rajkowy, Lichnowy, Kokoszkowy. Powiemy ludzie z Rajkowych, Lichnowych, Kokoszkowych? Ludzie z Rajkowych mówią o sobie, że są z Rajków :))
Pozdrawiam
-
Zwroty adresatywne w korespondencji służbowej
19.03.202319.03.2023Dzień dobry,
od dawna zastanawiam się nad formą „Kochani/Drodzy” – rozumiem, ze to jakaś forma grzecznościowa, ale wydaje mi się nad wyraz przesłodzona. Czemu ludzie zwracają się do ogółu per „kochani” – skąd się wziął taki zwyczaj – czemu „kochani”??? W mojej pracy ludzie nadużywają tego „kochani” (ilekroć piszą komunikat do grupy tak właśnie zaczynają) lub stosują formy tj. „Robaczki” i inne zwroty mające nadać tonu jakiejś zażyłości, sympatii.
-
a co dopiero17.02.201017.02.2010Szanowni Państwo,
proszę o wyjaśnienie, jak radzić sobie z rekcją w zdaniach typu: „Grządki z kapustą bym mu nie powierzył, a co dopiero zwierzę albo człowieka”. A może powinniśmy powiedzieć: „Grządki z kapustą bym mu nie powierzył, a co dopiero zwierzęcia albo człowieka”? -
ani pole, ani dwór28.12.201328.12.2013W jaki sposób, omijając kwestię preferencji regionalnych (dwór vs pole), można w miarę naturalnie wyrazić to, że ktoś wychodzi na zewnątrz? Wychodzenie z domu odpada, bo piszę o ludziach, którzy rezydują w pałacach.
Łączę wyrazy szacunku
D.
-
charchara i czamra9.02.20069.02.2006Co dokładnie oznaczają popularne w gwarze Polaków z Grodzieńszczyzny słowa charchara i czamra i jaka jest ich etymologia? Wiem tylko, że tamtejsi Polacy używali czasem tych określeń w odniesieniu do mało urodziwych lub nie darzonych sympatią kobiet.
-
coś oferuje coś22.04.201022.04.2010Szanowni Państwo,
zastanawia mnie pojawiająca się niekiedy konstrukcja coś oferuje coś, np. „Hotel oferuje komfortowy wypoczynek”, „Siłownia oferuje porady trenera”. Czy tego typu formy możemy uznać za poprawne?
Z góry dziękuję za oopwiedź,
Ewelina P. -
cynik11.10.201411.10.2014Szanowni Państwo,
w potocznych rozmowach spotkałem się z użyciem słowa cynik w nieco innym znaczeniu, niż podaje słownik. Czasem określa się nim osobę nie tyle lekceważącą uznane autorytety czy zasady etyczne, co sarkastycznie nastawioną do ludzi i wątpiącą w ich moralność, słowem: kogoś, kto uważa, że ludzie są raczej źli, niż dobrzy. Czy jest to nadużycie? A jeśli tak, to jak można lepiej wyrazić taką postawę?
Z wyrazami szacunku
Czytelnik -
czasowniki na -nąć7.12.20057.12.2005Od czego zależy odmiana takich czasowników, jak: zawisnąć – zawisł czy zawisnął, zawisła czy zawisnęła; odprysnąć – odprysła czy odprysnęła?
Czy jest na to jakaś reguła?
Dziękuję, Maria