mila
  • oficjalny e-mail do współpracowników
    23.11.2014
    23.11.2014
    Szanowni Państwo,
    zwracam się z prośbą o udzielenie odpowiedzi na pytanie, jakie zwroty/nagłówki są właściwe i stosowne w korespondencji e-mailowej kierowanej do większej zbiorowości, stosowanej w komunikacji wewnątrz firmy, której pracownicy zwracają się do siebie po imieniu, choć są wyjątki (np. do Dyrektora Generalnego zwracamy się Panie Dyrektorze). Dodam, że treść korespondecji emailowej dotyczy przeważnie spraw oficjalnych i ton wypowiedzi jest raczej formalny, np. „Informuję, że…”.
  • Pimpek i Pimpuś
    30.05.2015
    30.05.2015
    Dzień dobry.
    Od jakiegoś czasu męczy mnie pewna zagwozdka. Otóż, według myśli analogicznej, jeżeli skrótem od imienia Kajetan jest Kajtek, a od wyrazu browarbrowarek, to od czego skrótem jest imię/wyraz pimpek?
    Z poważaniem
    Natalia
  • przy niedzieli?
    26.02.2001
    26.02.2001
    Mam następujące pytanie, czy wyrażenie przy niedzieli (np. przy niedzieli sklepy sa zamknięte) jest:
    - całkowicie niepoprawne (powinno być: w niedzielę);
    - przestarzałe, ale ciągle dopuszczalne;
    - jak najbardziej poprawne.
    Bedę wdzięczny za odpowiedź.
    Pozdrawiam
    Krzysztof Stankiewicz
  • przy poniedziałku

    19.02.2023
    19.02.2023

    Od kilku lat w sieci pojawiają się wpisy, w których używane jest wyrażenie „przy poniedziałku” lub innym dniu tygodnia. Skąd ono pochodzi i czy jest poprawne?

  • różności semantyczne
    12.05.2003
    12.05.2003
    Mili Państwo,
    mam do Państwa dwa pytania. Pierwsze – czy można współpracować ze sobą?
    Drugie – czy w sytuacjach, w których nie mamy przedstawionych możliwości do wyboru, jak np. w teleturnieju Milionerzy, użycie zaimka który zamiast jaki w pytaniach typu „Które miasto jest stolicą Estonii?” lub „Z którego kraju pochodzi…?” jest poprawne?
    Serdecznie dziękuję i pozdrawiam.
    Ola z Łodzi.
  • się
    26.05.2003
    26.05.2003
    Szanowni Państwo!
    Pytanie dotyczy pewnej konstrukcji z się, która w pewnych otoczeniach jest rusycyzmem. Chciałbym spytać – w których. Wiem, że po czasowniku, ale nie zawsze. Jak jest w takim przykładzie: „Magnetowid się włącza, gdy zostanie wczesniej zaprogramowany”? Czy się należy umieścić tu bezwarunkowo przed czasownikiem? Byłbym jednak niezmiernie wdzięczny za informacje ogólniejszej natury.
    Pozdrawiam
    Wielbiciel Poradni
  • Starsi państwo, moi wujostwo
    21.03.2018
    21.03.2018
    Droga Poradnio,
    która forma jest poprawna?

    Policjanci udzielili pomocy starszemu państwu / starszym państwu.
    Policjanci udzielili pomocy mojemu wujostwu / moim wujostwu.

    Z góry dziękuję za odpowiedź!
  • Zagadkowy wormijaż (wormijarz?)

    29.11.2021
    21.11.2021

    Szanowna Pani Profesor,

    Jestem członkinią zespołu Akademia Głosów Tradycji. To grupa kobiet z Trójmiasta, od lat śpiewająca polskie pieśni tradycyjne. Pieśni te albo odnajdujemy na nagraniach poświęconych polskiej muzyce tradycyjnej, albo uczymy się ich bezpośrednio od śpiewaczek czy śpiewaków wiejskich. Co za tym idzie, stykamy się dość często z przepięknymi dawnymi wyrazami czy wyrażeniami z dialektów lub gwar. Z reguły jesteśmy w stanie samodzielnie odnaleźć wyjaśnienie niezrozumiałych słów tak, żeby możliwie najpełniej zrozumieć znaczenie i kontekst pieśni i aby przedstawiać go również słuchaczom naszych koncertów.


    Ale tekst jednej z pieśni a właściwie konkretne słowo z tej pieśni, poznanej ostatnio przez nasz zespół na Podlasiu, dzięki uprzejmości śpiewaka tradycyjnego Marcina Lićwinko z Rogożynka, stanowi dla nas nie lada wyzwanie. Chodzi o balladę znaną od swojego incipitu, jako „Ej ty bracie wormijażu” i wchodzącą w skład repertuaru, nieżyjącej już śpiewaczki, pani Walerii Biedul z Lipska nad Biebrzą. Właśnie słowo wormijaż (pisane przez „ż” za sugestią Marcina Lićwinko, od pokoleń związanego z tym regionem) jest tutaj zagadką.

    Ballada opowiada o zdradzieckim zabójstwie towarzysza, popełnionym przez rzeczonego wormijaża, który zrobił to, próbując przywłaszczyć sobie pozycję zamordowanego kompana: jego majątek (konika) i prawdopodobnie narzeczoną (panna, która wynosi wianek). Finalnie zostaje schwytany i ma za swą zbrodnię zostać ukarany, a całą tę historię opowiada duch zabitego Stanisława. Według Marcina Lićwinko słowo wormijaż należy zapisywać właśnie przez „ż”, jakkolwiek takiej pisowni wyrazu nie można w ogóle odnaleźć w internecie. Na nielicznych stronach www odkryć można tylko link do artykułu poświęconego pieśniom Suwalszczyzny (Lipsk, w którym śpiewano pieśń o wormijażu w artykule został zaliczony do tego właśnie obszaru): Izabela Filipiak-Sokołowska, Janusz Sokołowski „O suwalskiej pieśni ludowej i wybranych przykładach jej regionalnego nacechowania” i tam występuje pisownia wormijarz, a zatem przez „rz” oraz transkrypcja, która w większym stopniu stara się oddać choćby nieoczywiste dla literackiego języka polskiego samogłoski (czternasta pieśń na tej stronie: http://www.astn.pl/r2007/pies4.htm).


    W opracowaniach pani Janiny Szymańskiej, etnografki zajmującej się pieśniami z Podlasia, (do którego tym razem zaliczony została miejscowość pochodzenia pieśni) pojawiła się próba wyjaśnienia słowa wormijaż(/rz) . Pani Szymańska poszła najprostszym tropem, że skoro wormijaż(/rz) jest w tekście nazywany bratem, a prócz tego występuje tam imię Stanisław, to również wormijaż(/rz) jest imieniem, a pieśń opowiada o zbrodni między rodzonymi braćmi. Mnie ta interpretacja wydaje się nazbyt uproszczona i nieprzekonywująca.

    Marcin Lićwinko określił tę balladę jako pieśń wojacką, a zatem moje pierwsze skojarzenie poszło w takim kierunku, że może wormijaż(/rz) jest nazwą jakiegoś dawnego stopnia wojskowego, ale nie bardzo wiem, gdzie szukać potwierdzenia tej teorii.

    Ponieważ zajmowałam się kiedyś w ramach pracy naukowej terenami państwa zakonu krzyżackiego, zauważyłam powiązanie słowa wormijaż(/rz) z germańskimi odniesieniami do nazwy robaka/węża: worm, wurm (a tym samym do w ogóle indoeuropejskiego rdzenia *wrmi, które oznacza te właśnie stworzenia). Również możliwe wydaje się nawiązanie do warmińskiego miasta Orneta, mającego w herbie węża/smoka i nazywanego z niemieckiego Wormditt, a zbudowanego na pruskim miejscu znanym jako Wormeditten lub Wurmeditin. Tym samym trop poprowadził w kierunku robaków/węży i szerzej może też Warmii, której nazwa według teorii naukowych do tych wątków robactwa, czy też węży nawiązuje. Co ciekawe, kiedy w automatyczne translatory np. polsko-rosyjskie, czy polsko-litewskie wrzuci się słowo wormijaż(/rz) również od razu wskakuje tłumaczenie, że to czerw, czyli robak właśnie.

    I tu mam zapytanie, czy ten wormijaż(/rz), który dokonał zbrodni, otrzymał w pieśni takie miano, ponieważ okazał się „lichym robakiem”, który czyha na pozycję wyżej od siebie postawionej w hierarchii osoby? Czy też jest w związku z tym „zdradzieckim wężem”? A może został tak nazwany, bo przelał krew, czyli czerwień (czerwie wszak przecież były używane do produkcji tego barwnika)? A może był „bratem wormijażem(/rzem)”, bo obaj wraz ze Stanisławem pochodzili z krainy Warmia (choć nic nie wskazuje na to, żeby między terenem występowania pieśni, a Warmią były w historii rozbudowane związki i relacje...) ?


    Dla porządku należy dodać, że pojawiła się jeszcze jedna teoria, wykorzystująca podobieństwo głosek w słowach: wormijaż(/rz) i komiwojażer, w znaczeniu kogoś, kto jest w podróży, prowadzi interesy. Jako człowiek pojawiający się i znikający na szlaku, może nie jest zbyt wiarygodną i pewną zaufania osobą a zatem zdolną do popełnienia zbrodni. Ale to już chyba mylny trop.


    Bardzo proszę o weryfikację tych domysłów. Pozostaję w nadziei na odpowiedź.


    Łączę wyrazy szacunku.

    Agnieszka Rusakiewicz

    i inne śpiewaczki Akademii Głosów Tradycji: Aleksandra Bakiera, Anna Fryc-Bochnak , Joanna Gostkowska, Olga Krasoń, Magdalena


    Oto tekst pieśni:

    Ej ty bracie wromijażu do koni,

    i pojedziem przez ten gaik zielony.


    I tam sobie koniczeńka napasiem, napoim,

    i tam sobie piekno damę namówim.


    A Stanisław ogień krzesi, dmuchaje,

    wormijaż szabeleńkę dostaje.


    Obciął jemu ręce, nogi i obie,

    i pochował na mogile przy drodze.


    Wsiadł wormijaż na konika, chciał jechać,

    ale konik od mogiły nie chciał iść.


    Teraz bracie wormijażu na mój koń,

    mój koniczek cie zawiezie w nowy dwór.


    Mój koniczek cie zawiezie pod wrota,

    i wyniesie panna wianek ze złota.


    I przyszpyli memu koniu do grzywy,

    Będzie panny wianek świecił trzy mili.


    Ciebie bracie wromijażu złapajo,

    ale mego koniczeńka poznajo.


    Ciebie bracie wromijażu każo ściąć,

    ale mego koniczeńka każo wziąć.


    Teraz bracie wormijażu żałujesz,

    Ale duchu w moim ciele nie czujesz.

  • zaimki osobowe w 3. osobie liczby mnogiej
    14.02.2020
    14.02.2020
    Szanowni Państwo,
    w języku słoweńskim i języku serbsko-chorwackim w 3. osobie liczby mnogiej oprócz zaimków osobowych oni (r.m.) i one (r.ż.) występuje też ona (r.n.). Czy w języku polskim również kiedyś tak było?
  • Rzeźba przedstawiająca owcę turystkę

    28.05.2023
    28.05.2023

    Dzień dobry,

    mam pytanie, jest taka rzeźba owcy w Gorcach, mówi się o niej „owca turystka”, poprawny zapis to: „Owca turystka” czy „rzeźba Owcy turystki”?

    pg

Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego