-
gip. i tob.
1.02.2022Czy poprawne jest tworzenie skrótowców pisanych małymi literami (od wielowyrazowych nazw pospolitych), np. gip – geodezyjna inwentaryzacja powykonawcza; tob – tymczasowy obiekt budowlany?
-
Gościni
17.11.202313.12.2021Szanowni Państwo,
chciałabym ponowić temat poprawności językowej wyrazu gościni. Od ostatniego wpisu w poradni o tym słowie minęło dziesięć lat. Czy gościni zagościła w polszczyźnie oficjalnej? Jak postrzegać tę żeńską formę? Czy jest ona w jakikolwiek sposób nacechowana? Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź.
Z wyrazami szacunku
KR
-
Harvard, ale harwardzki26.01.201126.01.2011Dzień dobry! Mam pytanie o pisownię przymiotnika – harwardzki czy harvardzki (pochodzi od nazwy uniwersytetu)?
Dziękuję za odpowiedź,
Julia Lachowicz
-
Hybrydy, tautonimy i fikcyjni fałszywi przyjaciele
27.03.202427.03.2024Szanowni Państwo,
czy istnieje specjalne określenie na zjawisko językowe, jakim jest neologizm udający zapożyczenie z obcego języka, ale w tym języku faktycznie nieznany osobom używającym go jako ojczystego?
Wydaje się, że przykładem takiego słowa jest "smoking", które udaje słowo angielskie, ale w znaczeniu w jakim używa się go w języku polskim, w ogóle w języku angielskim nie występuje. W języku francuskim też występuje przynajmniej kilka takich pseudoangielskich słów.
Łukasz
-
IKEA4.03.20084.03.2008W poradni niejednokrotnie podkreślano, że w języku polskim odmienia się wszystko, co się da odmienić. Duża, szwedzka firma Ikea konsekwentnie nie odmienia swej nazwy, zapraszając na „zakupy w Ikea”, czy też zachwalając „promocje w Ikea”. Firma nie ukrywa, że jest to polityka marketingowa. Czy tak można? Czy Rada Języka Polskiego nie mogłaby zainterweniować? Skoro Ikea zdecydowała się otworzyć w Polsce sklepy, to powinna stosować się do obowiązujących w Polsce reguł, także językowych.
-
imię i nazwisko po tytule18.09.200218.09.2002Szanowni Państwo,
Mam pytanie, która z wersji jest poprawna:
1. Minister zdrowia, Mariusz Łapiński, na ostatnim posiedzeniu…
2. Minister zdrowia Mariusz Łapiński na ostatnim posiedzeniu…
Według mnie poprawna jest ta druga – w tym wypadku (i wielu podobnych, gdy wymieniamy funkcję lub stanowisko) nie traktowałabym imienia i nazwiska jako dopowiedzenia.
-
Jaka jest większość?12.07.201012.07.2010Z czego wynika sugerowana przez WSPP wyższość kolokacji przytłaczająca większość i znakomita większość nad zdecydowaną większością? To ostatnie połączenie wydaje mi się całkiem naturalne i często się z nim spotykam.
-
Jak to w rodzinie…9.07.20039.07.2003Panie Profesorze,
jest Pan moją ostatnią deską ratunku, ponieważ w dostępnych mi źródłach nie znalazłam odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie. Chodzi o to, że moja teściowa wymaga od swoich dzieci (i mnie) oraz od wnuczek zwracania się do siebie w formie 3. os. l.p.: „Niech mamusia (mama, babcia) powie (da, pokaże itp.)…” lub „Proszę powiedzieć (dać, pokazać itp.)…” zamiast „Mamusiu (mamo, babciu), powiedz (daj, pokaż itp.), proszę”. Teściowa pochodzi z Wilna, ukończyła filologię rosyjską i twierdzi, że takich form zwracania się do osób starszych od siebie nauczona została w rodzinnym domu, w związku z tym wymaga tego od nas. Ja, co prawda, nie jestem filologiem, ale ekonomistką, jednak zwracam uwagę na to, JAK mówię, i chcę, aby moje dziecko również wypowiadało się poprawnie. Formy podane wyżej drażnią mnie, wydają mi się nieco archaiczne i dlatego pytam: czy moja teściowa MA PRAWO (z punktu widzenia poprawności językowej) wymagać od nas używania wspomnianych form?
Z niecierpliwością będę oczekiwać odpowiedzi od Pana.
Załączam wyrazy szacunku,
Marta Piaskowska z Łodzi -
Jak zacząć mail?22.04.201022.04.2010Czy nie uważają Państwo, że tradycyjna etykieta językowa w dobie internetu jest zbyt rygorystyczna, wręcz archaiczna? Mam na myśli choćby ciągle piętnowane Witam. Jak inaczej rozpocząć maila adresowanego do nieznajomej osoby? Co mamy do wyboru poza Szanowny Panie / Szanowna Pani (które i tak wydaje mi się oficjalne i, za przeproszeniem, dość nadęte)? Polecane niekiedy Dzień dobry jest też nieodpowiednie, bo odbiorca może odebrać maila… w nocy. Czy nie czas już na rozluźnienie tych zasad?
-
Jedliśmy i pili25.10.201325.10.2013W języku literackim w wypadku użycia w jednym zdaniu kilku czasowników w pierwszej osobie liczby mnogiej czasu przeszłego drugi i następne otrzymują końcówkę charakterystyczną dla trzeciej osoby, np. jedliśmy i pili. Bardziej dla mnie naturalne jest jednak użycie takich samych końcówek w wypadku wszystkich czasowników: jedliśmy i piliśmy. Jakie jest pochodzenie i nazwa tej formy? Czy sformułowanie: jedliśmy i piliśmy zawiera w każdym wypadku błąd gramatyczny (też w języku potocznym)?
Łukasz