-
wszystko+mający7.11.20067.11.2006Dzień dobry.
W pewnej reklamie telefonów komórkowych pojawia się określenie wszystko mający. Czy pisownia taka jest poprawna? Czy należałoby raczej zapisywać wszystkomający, na podobnej zasadzie jak wszystkowidzący czy wszystkowiedzący?
Podkreślam także, iż z kontekstu reklamy wynika, iż telefon jest raczej wszystkomający 'uniwersalny, posiadający niezmiernie dużo funkcji' aniżeli wszystko mający 'mający wszystko, zawierający wszystko w sobie'.
Dziękuję. -
w terminie odwrotnym
10.11.202021.06.2004Mam następujące pytanie: czy poprawne jest określenie wykonać coś w terminie odwrotnym? W firmie, w której pracuję, taki zwrot jest używany do określenia zadań do wykonania natychmiast. Często jest to zapis na dokumencie jako polecenie służbowe.
-
Wyglądać 6.12.20176.12.2017Mam pytanie, dotyczące słowa wyglądać. Ostatnio często słyszę wyrażenie: Wygląda to w ten sposób. Przyznam, że niezbyt podoba mi się taka konstrukcja, zawsze wydawało mi się, iż można wyglądać jakoś a nie w jakiś sposób. Czy mam rację?
Pozdrawiam. :)
-
wywinąć orła
11.04.202311.04.2023Dzień dobry! Związek frazeologiczny "wywinąć orła" powszechnie znany jest jako synonim do "przewrócenia się", jednakże spotkałem się właśnie z jego użyciem w znaczeniu "umrzeć". Czy to sformułowanie użyte w takim sensie jest poprawne?
-
zachodzić w ciążę30.08.200230.08.2002Serdecznie proszę o pomoc w rozwiązaniu pewnego problemu językowego. Chodzi o wyróżniony dużym drukiem fragment poniższego zdania:
„Aszerę i Anat przedstawiono w tekstach egipskich jako boginie-matki, które uznawano za „wieczne dziewice” (dosł. „wielkie boginie, które ZACHODZĄ W CIĄŻĘ, ale nie rodzą”).
W tym religijnym kontekście zwrot „zachodzą w ciążę” trochę razi, bo chyba niezbyt pasuje do tego podniosłego tytułu. Lepiej brzmiałaby jakaś forma czasownika „począć”. Można by na przykład powiedzieć: „wielkie boginie, które poczynają, ale nie rodzą”.
Sęk w tym, że według „Słownika poprawnej polszczyzny” W. Doroszewskiego „począć” w tym znaczeniu występuje tylko w formie dokonanej.
Czy jest jakiś ładny, naturalny i poprawny sposób wyrażenia tej myśli? A może wspomniane zastrzeżenie ze słownika Doroszewskiego nie jest absolutne?
Z poważaniem
Andrzej Szymczak -
Zamoyski czy Zamojski?17.01.201017.01.2010Szanowni Państwo,
Wielki słownik ortograficzny PWN podaje – zgodnie z regułą [231], odnoszącą się do nazwisk osób urodzonych przed 1800 r. – sposób pisowni nazwiska kanclerza Jana Zamojskiego przez j. Internetowa encyklopedia PWN tej reguły nie stosuje i podaje tylko formę Zamoyski. Czy zatem reguła [231] nie jest obligatoryjna, a tylko „zalecająca”? Jak postępować z nazwiskami osób urodzonych przed 1800 r., których dojrzała aktywność przypadła już na wiek XIX?
Piotr Sanetra
-
zapis nazw hinduskich1.06.20111.06.2011Czy właściwe jest pisanie od wielkiej litery pojęć Ryszi (natchniony mędrzec), Brahmariszi, Apsary (nimfy), Gandawowie (niebiańscy muzycy), Brahmaputras (synowie Brahmy) i inne temu podobne oraz termin Guru, gdy piszę o konkretnych świętych osobach, a nie o wszystkich określających siebie mianem guru. Gdy piszę o Guru konkretnej linii jogi, czy powinno to być z małej czy z wielkiej litery? Gdy wiążą mnie więzy emocjonalne z konkretnymi Guru, czy mogę w Wikipedii używać wielkiej litery dla pojęcia Guru?
-
za to w znaczeniu 'dlatego'6.09.20116.09.2011Witam!
Chciałbym zapytać o następującą rzecz: moi znajomi, którzy pochodzą z okolic Radomia, używają często formy za to, że w zdaniach, w których ja używam formy dlatego, że, np. „Jest bardzo zimno w domu, ale może za to, że na dworze jest zimno”. Czy to jakieś wyrażenie regionalne, typowe dla województwa mazowieckiego? Dziękuję z góry za odpowiedź.
Serdecznie pozdrawiam.
Paweł Łyś -
zdrobnienie od łabędź20.03.200920.03.2009Witam!
Jak utworzyć zdrobnienie od łabędzia? Spotkałam się gdzieś z formą łabędzik, w Internecie zaś można się natknąć natknąć na łabądka. Czy któraś z tych form jest poprawna? Czy najbezpieczniej mówić po prostu o łabędziątku?
pozdrawiam serdecznie -
zdzierać, zdziwiony, Zdzisław itp.24.12.200324.12.2003Czy wymowa wyrazów rozcinać, rozcierać, zdzierać, zdziwiony, Zdzisław, bezczelny jako [rośc'inać], [rośc'erać], [źdz'erać], [źdz'iw'jony], [źdz'isłaf], [beszczelny] jest nadal uznawana za mało staranną? Według mnie, zwłaszcza w czterech ostatnich wypadkach ([zdz'erać], [zdz'iw'jony], [zdz'isłaf], [besczelny]), wymowa staranna brzmi niezbyt naturalnie i pedantycznie.
Pozdrawiam.