noga
  • sztywnonogi
    21.06.2009
    21.06.2009
    Witam,
    piszę pracę na temat robota kroczącego, którego istotną cechą są sztywne nogi (nie posiadające stawu kolanowego czy skokowego, nie zmieniające swojego kształtu). Czy jest poprawne nazywanie takiego robota sztywnonogim?
    Pozdrawiam
  • tętno i puls
    4.07.2007
    4.07.2007
    Witam, mam problem z wyrazami tętno i puls. Zainteresowały mnie te słowa, ponieważ są używane zamiennie i nie wiem, czy jest jakakolwiek różnica między nimi. Studenci medycyny twierdzą, że żadnej różnicy nie ma. Jeśli nie ma, to po co dwa wyrazy znaczące dokładnie to samo? Jedyna różnica, jaką znalazłem, to pochodzenie tych wyrazów: puls ma rodowód łaciński. Czy istnieją jakieś ograniczenia w korzystaniu z któregoś z tych synonimów?
  • udko kurczaka czy udko z kurczaka?
    8.04.2013
    8.04.2013
    Dobry wieczór,
    jak jest poprawnie: udko z kurczaka czy udko kurczaka? Jeżeli z czegoś powstaje coś nowego, to przyimka z należy użyć, np. karoseria z blachy, futro z norek. Z kolei, jeżeli są to różne rodzaje mięs, to w takim przypadku pasuje mi forma bez przyimka z, np. pierś kurczaka, nóżki świni itd. Podobnie jest z określeniami: promienie słońca (a nie promienie ze słońca), żebro Adama (a nie żebro z Adama).
    Bardzo proszę o pomoc.
    A. Jasiński
  • Umarł w butach

    31.12.2020
    31.12.2020

    Szanowni Państwo,


    skąd się wzięło powiedzenie umarł w butach?


    Pozdrawiam

    Stratos Vasdekis

  • utrzymać coś bez zmian

    11.02.2023
    11.02.2023

    Szanowni Państwo,

    zastanawiam się nad poprawnością sformułowań typu „bank centralny utrzymał stopy procentowe bez zmian/na niezmienionym poziomie”. Odnoszę wrażenie, że to sformułowania na zasadzie „cofania do tyłu”, gdyż podobnie, jak nie da się cofać do przodu, tak nie da się chyba utrzymać stóp na innym poziomie niż dotychczasowy. Będę wdzięczna za odpowiedź, czy sformułowania o utrzymaniu stóp bez zmian/ na tym samy poziomie są poprawne.

    Z góry dziękuję za pomoc.

    Z poważaniem

    AK

  • Wałęsa i Feleszko
    10.03.2009
    10.03.2009
    Szanowni Państwo,
    interesuje mnie odmiana nazwisk Wałęsa oraz Feleszko. Rozumiem, że w przypadku nazwiska mężczyzny w liczbie pojedynczej odmieniamy je tak jak rzeczowniki woda oraz noga, a w liczbie mnogiej tak jak generałowie. W przypadku nazwiska kobiety nazwisko Feleszko nie odmienia się ani w liczbie pojedynczej, ani w liczbie mnogiej. Jak natomiast wygląda odmiana nazwiska Wałęsa w przypadku kobiety w liczbie mnogiej?
    Z góry serdecznie dziękuję za odpowiedź.
  • Wciągać żółtko
    29.01.2020
    29.01.2020
    Mam niemały problem z pewnym związkiem frazeologicznym z Pomorza. Szczerze wierzę, że pomogą mi go Państwo rozwiązać. Chodzi o związek: wciągnąć/wciągać/wypijać żółtko. Samo znaczenie nie jest mi obce i wedle mojej wiedzy połączenie to, używane w rozkaźnikach najczęściej, znaczy tyle co: ‘rozbudzać się, zbierać w sobie siły, rychtowanie się z łóżka’.
    Zagwozdką dla mnie jest etymologia tegoż frazeologizmu. Dlaczego akurat żółtko czy ma to związek z symboliką życia?

    Pozdrawiam
    M. Kiliński
  • Wielka czy mała litera po wykrzykniku?
    5.01.2006
    5.01.2006
    Dzień dobry!
    Jakie są zasady pisowni wielką i i małą literą po wykrzykniku?
    Dziękuję za odpowiedź.
    Agnieszka
  • wymowa regionalna
    7.03.2006
    7.03.2006
    Dzień dobry!
    Czy wymowa ogólnopolska to tylko wymowa warszawska? Wiem, że regionalizmy nie są nieprawidłowościami językowymi, wobec tego czy ich stosowanie jest zgodne z wymową ogólnopolską? Czy gwara ludowa jest zgodna z normą ogólnopolską?
    Dziękuję i pozdrawiam.
  • Zagadkowy wormijaż (wormijarz?)

    29.11.2021
    21.11.2021

    Szanowna Pani Profesor,

    Jestem członkinią zespołu Akademia Głosów Tradycji. To grupa kobiet z Trójmiasta, od lat śpiewająca polskie pieśni tradycyjne. Pieśni te albo odnajdujemy na nagraniach poświęconych polskiej muzyce tradycyjnej, albo uczymy się ich bezpośrednio od śpiewaczek czy śpiewaków wiejskich. Co za tym idzie, stykamy się dość często z przepięknymi dawnymi wyrazami czy wyrażeniami z dialektów lub gwar. Z reguły jesteśmy w stanie samodzielnie odnaleźć wyjaśnienie niezrozumiałych słów tak, żeby możliwie najpełniej zrozumieć znaczenie i kontekst pieśni i aby przedstawiać go również słuchaczom naszych koncertów.


    Ale tekst jednej z pieśni a właściwie konkretne słowo z tej pieśni, poznanej ostatnio przez nasz zespół na Podlasiu, dzięki uprzejmości śpiewaka tradycyjnego Marcina Lićwinko z Rogożynka, stanowi dla nas nie lada wyzwanie. Chodzi o balladę znaną od swojego incipitu, jako „Ej ty bracie wormijażu” i wchodzącą w skład repertuaru, nieżyjącej już śpiewaczki, pani Walerii Biedul z Lipska nad Biebrzą. Właśnie słowo wormijaż (pisane przez „ż” za sugestią Marcina Lićwinko, od pokoleń związanego z tym regionem) jest tutaj zagadką.

    Ballada opowiada o zdradzieckim zabójstwie towarzysza, popełnionym przez rzeczonego wormijaża, który zrobił to, próbując przywłaszczyć sobie pozycję zamordowanego kompana: jego majątek (konika) i prawdopodobnie narzeczoną (panna, która wynosi wianek). Finalnie zostaje schwytany i ma za swą zbrodnię zostać ukarany, a całą tę historię opowiada duch zabitego Stanisława. Według Marcina Lićwinko słowo wormijaż należy zapisywać właśnie przez „ż”, jakkolwiek takiej pisowni wyrazu nie można w ogóle odnaleźć w internecie. Na nielicznych stronach www odkryć można tylko link do artykułu poświęconego pieśniom Suwalszczyzny (Lipsk, w którym śpiewano pieśń o wormijażu w artykule został zaliczony do tego właśnie obszaru): Izabela Filipiak-Sokołowska, Janusz Sokołowski „O suwalskiej pieśni ludowej i wybranych przykładach jej regionalnego nacechowania” i tam występuje pisownia wormijarz, a zatem przez „rz” oraz transkrypcja, która w większym stopniu stara się oddać choćby nieoczywiste dla literackiego języka polskiego samogłoski (czternasta pieśń na tej stronie: http://www.astn.pl/r2007/pies4.htm).


    W opracowaniach pani Janiny Szymańskiej, etnografki zajmującej się pieśniami z Podlasia, (do którego tym razem zaliczony została miejscowość pochodzenia pieśni) pojawiła się próba wyjaśnienia słowa wormijaż(/rz) . Pani Szymańska poszła najprostszym tropem, że skoro wormijaż(/rz) jest w tekście nazywany bratem, a prócz tego występuje tam imię Stanisław, to również wormijaż(/rz) jest imieniem, a pieśń opowiada o zbrodni między rodzonymi braćmi. Mnie ta interpretacja wydaje się nazbyt uproszczona i nieprzekonywująca.

    Marcin Lićwinko określił tę balladę jako pieśń wojacką, a zatem moje pierwsze skojarzenie poszło w takim kierunku, że może wormijaż(/rz) jest nazwą jakiegoś dawnego stopnia wojskowego, ale nie bardzo wiem, gdzie szukać potwierdzenia tej teorii.

    Ponieważ zajmowałam się kiedyś w ramach pracy naukowej terenami państwa zakonu krzyżackiego, zauważyłam powiązanie słowa wormijaż(/rz) z germańskimi odniesieniami do nazwy robaka/węża: worm, wurm (a tym samym do w ogóle indoeuropejskiego rdzenia *wrmi, które oznacza te właśnie stworzenia). Również możliwe wydaje się nawiązanie do warmińskiego miasta Orneta, mającego w herbie węża/smoka i nazywanego z niemieckiego Wormditt, a zbudowanego na pruskim miejscu znanym jako Wormeditten lub Wurmeditin. Tym samym trop poprowadził w kierunku robaków/węży i szerzej może też Warmii, której nazwa według teorii naukowych do tych wątków robactwa, czy też węży nawiązuje. Co ciekawe, kiedy w automatyczne translatory np. polsko-rosyjskie, czy polsko-litewskie wrzuci się słowo wormijaż(/rz) również od razu wskakuje tłumaczenie, że to czerw, czyli robak właśnie.

    I tu mam zapytanie, czy ten wormijaż(/rz), który dokonał zbrodni, otrzymał w pieśni takie miano, ponieważ okazał się „lichym robakiem”, który czyha na pozycję wyżej od siebie postawionej w hierarchii osoby? Czy też jest w związku z tym „zdradzieckim wężem”? A może został tak nazwany, bo przelał krew, czyli czerwień (czerwie wszak przecież były używane do produkcji tego barwnika)? A może był „bratem wormijażem(/rzem)”, bo obaj wraz ze Stanisławem pochodzili z krainy Warmia (choć nic nie wskazuje na to, żeby między terenem występowania pieśni, a Warmią były w historii rozbudowane związki i relacje...) ?


    Dla porządku należy dodać, że pojawiła się jeszcze jedna teoria, wykorzystująca podobieństwo głosek w słowach: wormijaż(/rz) i komiwojażer, w znaczeniu kogoś, kto jest w podróży, prowadzi interesy. Jako człowiek pojawiający się i znikający na szlaku, może nie jest zbyt wiarygodną i pewną zaufania osobą a zatem zdolną do popełnienia zbrodni. Ale to już chyba mylny trop.


    Bardzo proszę o weryfikację tych domysłów. Pozostaję w nadziei na odpowiedź.


    Łączę wyrazy szacunku.

    Agnieszka Rusakiewicz

    i inne śpiewaczki Akademii Głosów Tradycji: Aleksandra Bakiera, Anna Fryc-Bochnak , Joanna Gostkowska, Olga Krasoń, Magdalena


    Oto tekst pieśni:

    Ej ty bracie wromijażu do koni,

    i pojedziem przez ten gaik zielony.


    I tam sobie koniczeńka napasiem, napoim,

    i tam sobie piekno damę namówim.


    A Stanisław ogień krzesi, dmuchaje,

    wormijaż szabeleńkę dostaje.


    Obciął jemu ręce, nogi i obie,

    i pochował na mogile przy drodze.


    Wsiadł wormijaż na konika, chciał jechać,

    ale konik od mogiły nie chciał iść.


    Teraz bracie wormijażu na mój koń,

    mój koniczek cie zawiezie w nowy dwór.


    Mój koniczek cie zawiezie pod wrota,

    i wyniesie panna wianek ze złota.


    I przyszpyli memu koniu do grzywy,

    Będzie panny wianek świecił trzy mili.


    Ciebie bracie wromijażu złapajo,

    ale mego koniczeńka poznajo.


    Ciebie bracie wromijażu każo ściąć,

    ale mego koniczeńka każo wziąć.


    Teraz bracie wormijażu żałujesz,

    Ale duchu w moim ciele nie czujesz.

Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego