oczywiście-pewnie
  • właśnie, jasne, oczywiście, pewnie (,) że…

    12.10.2022
    12.10.2022

    Byłam zainteresowana zwrotami niejako utartymi, które nie są zdaniami podrzędnymi: Właśnie że tak/nie; Jasne że tak/nie; Oczywiście/Pewnie że tak/nie. Znalazłam kilka porad: https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Wlasnie-ze;16931; https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Przecinek-przed-ze;16504.html, odpowiedzi wydają się sprzeczne. Intuicyjnie nie postawiłabym przecinka w podanych powyżej zwrotach, natomiast postawiłabym go, jeśli po Jasne/Oczywiście/Właśnie itp. następuje zdanie podrzędne. Proszę o poradę

  • zaproszenie pewnie na ślub
    10.04.2011
    10.04.2011
    Mam pytanie, czy się zaprasza Annę i Tomasza Demiańczuk, czy Demiańczuków ?
  • Osobiście nie widzę w tym nic złego
    13.09.2007
    13.09.2007
    Słowniki poprawnej polszczyzny zalecają, aby raczej nie rozpoczynać zdania od osobiście. Jednakże eksperci niniejszej poradni sami często zaczynają tak zdania (zwłaszcza dr Bańko). Zatem: można pisać „Osobiście uważam, że…”, „Osobiście nie widzę…” – czy nie? I czy zaimek ja nie jest w zdaniu „Ja osobiście uważam…” zbędnym dodatkowym podkreśleniem własnej osoby? Wydaje mi się, że czasem trzeba w pewnym fragmencie wypowiedzi dać wyraźnie do zrozumienia, że chodzi o własną osobę.
  • Przecinek przed że
    20.01.2016
    20.01.2016
    Szanowni Państwo,
    mam sporo niepewności co do obecności przecinka przed że:
    Nie, żeby coś, ale… ,
    Nie, że nie chce, tylko że nie może,
    Mówimy, że coś jest jakieś, a nie, że jakieś inne,
    Coś mu powiem. Na przykład, że to i owo,
    Pewnie, że…,
    Oczywiście, że…,
    Jasne, że… .
    Wydaje mi się, że wszędzie powinno być właśnie tak, jak napisałem, ale chciałbym się upewnić. W trzech ostatnich przykładach chodzi o sytuację, gdy tak się rozpoczyna zdanie.
    Z wyrazami szacunku
    Czytelnik
  • antagonisty i agonisty
    20.01.2011
    20.01.2011
    Szanowni Państwo!
    Właśnie zmagam się z tekstem o lekach, spośród których niektóre są antagonistami, inne zaś agonistami. I tutaj pojawił się mój problem; otóż czy leki te to agonisty / antagonisty, czy też – pomimo swojej nieożywionej natury – agoniści / antagoniści? W Internecie ta druga wersja wydaje się zdecydowanie przeważać, ale to z kolei rodzi kolejne problemy, gdyż wtedy konsekwentnie należałoby pisać np. działają oni, a nie działają one.
    Z góry dziękuję za rozwianie moich wątpliwości.
  • by z partykułami
    21.06.2007
    21.06.2007
    Piszemy: aniby, (a)zaliby, bodajby, chybaby, czy(ż)by, gdzieżby, jakżeby, niech(aj)by, nużby, otóżby, przecieżby. Ale WSO notuje też partykuły: dopiero by, jeszcze by, już by, może by, nawet by, pewnie by, poniekąd by, prawie by, raczej by, też by, tylko by, wręcz by, zapewne by… Te odsyłają do zasady [164], o pisowni rozłącznej – ale NIE PARTYKUŁ! A jak z: akurat, bynajmniej, istotnie, naprawdę, niemal, przynajmniej, tam („A tam+byś zgadł!”), to („Zbić to+by umiał”), zarazem, zawsze, zresztą?
  • CV i komórka
    20.02.2007
    20.02.2007
    Czy jest jakaś rada na to, aby nie mówić na życiorys [si-vi]? To przecież bezsensowne odczytywanie „z angielska” słów łacińskich (curriculum vitae). I czy da się jakoś inaczej niż komórka określać telefon komórkowy (np. mobil lub tp.)?
    Dziękuję – B. Sz.
  • Czy to kalka z angielskiego?

    17.07.2022
    17.07.2022

    Szanowni Państwo,


    czy zdanie 'Jest szczególnie ważne, by poinformować lekarza o innych problemach zdrowotnych' jest poprawne w języku polskim?

    Czy nie jest to kalka z języka angielskiego (It is particularly important to...(?

    Czy w jezyku polskim zdanie nie powinno brzmieć: 'Szczególnie ważne jest poinformowanie....'?

    Bardzo proszę o rozwianie moich wątpliwości.


    Z poważaniem


    Aldona

  • dżdżysty

    27.11.2023
    27.11.2023

    Szanowni Państwo,

    zastanawia mnie, czy słowa dżdżysty — skoro pochodzi od słowa „deżdż” — nie należałoby wymawiać jako [d-żdżysty, drzdżysty]. Tzn. pierwsze „dż” jak [drz] (np. w „drzewie”), a drugie „dż” - już normalnie, czyli tak jak się je teraz wymawia. I czy tak samo nie należałoby wymawiać dżdżownicy: [d-żdżownica].

    Czy taka wymowa nie była pierwotna? Sami Państwo piszą, że w języku górnołużyckim mówi się „dešćownica”, więc wydaje mi się to oczywiste.


    Z poważaniem

    Andrzej M. Sołtan

  • eurowy
    15.10.2011
    15.10.2011
    Mamy banknoty stuzłotowe, dziesięciodolarowe… Czy można powiedzieć: banknot dziesięcioeurowy lub dwudziestoeurowy? Spotkałam się z takim określeniem już kilkakrotnie, ale powiem szczerze, że „nie brzmi” ono dobrze. Czy jest poprawne?
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego