-
czasokres7.03.20077.03.2007Czy istnieje słowo czasokres?
-
Czułość gołąbki 11.12.201511.12.2015Szanowna Pani Profesor,
dziękuję za odpowiedź. Korzystając z okazji, chciałbym jeszcze dopytać – czy fakt, że słowo gołąbka używane jest zazwyczaj z pewnym rodzajem czułości w odniesieniu do ptaka, może mieć związek z dość powszechnym traktowaniem tego wyrazu jako będącego niejako żeńskim odpowiednikiem słowa gołąbek?
I 2. pytanie – czy w opracowaniu, które przygotowuję na swój prywatny użytek, uprawnione jest użycie przeze mnie terminu gołąbka, gdy myślę o młodej samiczce gołębia?
AD
-
Czy poprawiać cudze błędy?
11.02.200611.02.2006Witam serdecznie!
Dziękuję za poprzednią szybką odpowiedź. Tym razem mam pytanie dotyczące przedruku artykułów z czasopism, np. na stronie internetowej. Co zrobić, jeśli zauważy się w nich błędy (np. literówki, nazwy dni tygodnia wielkimi literami, błędy interpunkcyjne itp.)? Poprawić na swojej stronie czy zostawić z błędami?
A tak przy okazji: na stronie jest „Przedruk wzbroniony”. Czy tu nie powinno być: „Przedruk zabroniony”?
Pozdrawiam,
Jola
-
Dell’Acqua11.01.201811.01.2018Szanowni Państwo,
uprzejmie proszę o rozwianie mojego dylematu. Chodzi mi o nazwisko kard. Angelo Dell ‘Acqua. Po pierwsze, czy po części Dell a przed ‘Acqua powinna być spacja, czy nazwisko należałoby zapisać łącznie z apostrofem wewnątrz? Po drugie, jak odmienić to nazwisko? Łączę pozdrowienia
-
dla potrzeb czy na potrzeby?7.03.20087.03.2008Witam :)
Często mam wątpliwość, którą formę wybrać: dla potrzeb czy na potrzeby? Jak należy pisać np. w zdaniu: „Fakultet Lotnictwa kształcił specjalistów dla potrzeb Wojsk Lotniczych” czy „Fakultet Lotnictwa kształcił specjalistów na potrzeby Wojsk Lotniczych”? -
do duchownych protestanckich i prawosławnych14.06.201214.06.2012Jak należy zwracać się do duchownych protestanckich oraz prawosławnych? Czy w obu przypadkach można się posłużyć formułami proszę księdza i szczęść Boże!, używanymi w Kościele katolickim?
-
dolce vita wśród włoskich potraw9.03.20139.03.2013Po wydaniu książki Marty Grycan Moja Dolce Vita internauci zaczęli się spierać, czy w tytule jest błąd, czy nie powinien brzmieć Moje Dolce Vita, tak jak Rzymskie dolce vita. Który zapis jest poprawny? A przy okazji – czy nazwy potraw w obcych językach należy zapisywać kursywą? Pizza, ravioli czy risotto zadomowiły się już w naszym języku, ale co np. z włoskimi tagliolini, garganelli, grissini, cappelletti? Co z biancomangiare z migdałami, malinowym coulis czy zupą julienne?
-
do McDonalda2.12.20122.12.2012Szanowni Państwo,
bardzo proszę o rozwianie moich wątpliwości co do zapisu nazw produktów z dopełniaczem saksońskim. Wiadomo, że powinno się mówić „Idę do McDonalda” (nie: McDonaldsa), „Używam Helmana” (nie: Helmansa – chodzi o majonez) itp. Co jednak z takimi nazwami jak Jack Daniel's, Balantine's, Redd's? Wszyscy, których znam, dopełniacz wymawiają kolejno: [danielsa], [balantajsa], [redsa].
Iwona Nowakowska -
duże litery i wielkie litery4.07.20034.07.2003Czy poprawne jest użycie sformułowania duża litera? Byłem uczony, że powinno się używać wielka litera, ale zauważyłem, że nawet w niektórych uchwałach ortograficznych RJP (nr 5, br 9) stosuje zwrot duża litera.
-
dużo różnych pytań21.02.200221.02.2002Szanowni Państwo,
Mam nadzieję, że Poradnia Językowa jeszcze działa (nie miałam z Państwem od dłuższego czasu kontaktu) i będę mogła skorzystać z Waszej pomocy. Oto moje pytania:
1. Czy istnieje w polskim języku słowo ewaluować (od angielskiego evaluate – oceniać.) W mojej pracy (firma zagraniczna) jest to coraz częściej używane.
2. Czy poprawnie powinno być podkoszulek czy podkoszulka.
3. Czy „modne” od kilku lat słowo molestować (w kontekście: 'wykorzystywać seksualnie') jest używane poprawnie? Przez wiele lat słowo to miało zupełnie inne znaczenie ('nagabywać') – teraz rozpanoszyła się kalka angielska i użycie tego słowa w pierwotnym znaczeniu wywołuje wręcz dwuznaczne uśmieszki. Czy więc słowo to w nowym znaczeniu jest weszło na stałe i oficjalnie do języka polskiego?
4. Drażni mnie powszechne nadużywanie słowa sponsor. Czy można go zastąpic słowem fundator, darczyńca lub wręcz dobrodziej? A może mecenas, choć to ostatnie odnosić sie chyba powinno do wspierania sztuki? Czy słowo sponsor jest już oficjalnie uznawane w poprawnej polszczyźnie?
5. W dalszym ciągu nie mogę pogodzić się ze słowem reklamówka, oznaczającym torebkę plastikową (a może plastykową – przy okazji – jaka jest poprawna pisownia słowa plastik?) Nigdy nie używam tego słowa – wydaje mi się strasznie rażące. A może jestem po prostu przeczulona i mogę bez oporu używać słowa reklamówka, jak to robi wiekszość?
6. Ciągle rażąca wydaje mi się komórka zamiast telefon komórkowy (chyba głównie z powodu lenistwa językowego, podobnie jak i wspomniana wyżej reklamówka). Czy więc komórka jest poprawna?
7. Wracam jeszcze do słów pochodzenia angielskiego. Czy jest przyjęta jakaś zasada odnośnie wymowy niektórych powszechnie używanych słów pochodzenia angielskiego w jęz. polskim? Chodzi mi o słowo keczup, oraz o nazwy własne jak Avon czy Nike. Niektórzy, wydaje mi się, że ze snobstwa (często są to osoby nie znajace angielskiego) wymawiają je jako [keczap], [Ejwon] oraz [Najki]. Ja, mimo ze znam doskonale jęz. angielski, w tych przypadkach wymawiam, jak się pisze (bo jestesmy w Polsce), ale może nie mam racji?
Bedę zobowiązana za otrzymanie odpowiedzi.
Pozdrawiam
Barbara Rościszewska