otóż
  • elfy i elfowie
    26.02.2007
    26.02.2007
    Witam :).
    Mam pytanie w sprawie odmiany słowa elf. Czy liczba mnoga wyrazu elf to ci elfowie czy te elfy? Otóż niedawno spotkałam się z tą pierwszą formą, a zawsze byłam przekonana, że mówi się: te elfy, idziemy odwiedzić / zobaczyć elfy… itd. Dodam, że też jako elfowie był odmieniony ten wyraz w filmie.
  • etykietaż
    2.11.2004
    2.11.2004
    Szanowni Państwo,
    czy w języku polskim istnieje słowo etykietaż? Pracuję w muzeum i w moim środowisku używa się tego słowa na określenie etykiet pod obiektami, np. „Wystawa gotowa, do zrobienia jeszcze tylko etykietaż”. Intuicyjnie wywodzę to z francuskiego, i piszę, jeśli muszę, np. w kosztorysie wystawy, przez ż z kropką. Ale może to słowo w polszczyźnie w ogóle nie istnieje?
    Z poważaniem,
    Iwona
  • Ex libris 

    2.10.2020
    2.10.2020

    Szanowni Państwo,

    chciałbym pytania dotyczące ekslibrisu. Wyrażenie  ex libris  znaczy 'z ksiąg/książek/księgozbioru', zatem powinno logicznie łączyć się z dopełniaczem (kogo? czego?), jednak często można zauważyć brak odmiany na różnego rodzaju pieczątkach, naklejkach. Stąd moje trzy pytania:

    1. Czy brak odmiany (mianownik) jest błędem?

    2. Czy można używać zwrotu łacińskiego i odmiany polskiej?

    3. Czy należy używać jedynie jednego języka - albo łaciny, albo polskiego?

  • Fascynujący kredens

    10.12.2020
    10.12.2020

    Szanowni Państwo,

    proszę o etymologię i rozwój semantyczny słowa kredens.


    Z poważaniem

    Stratos Vasdekis

  • filip w konopiach
    29.05.2002
    29.05.2002
    Zauważyłem pewną niekonsekwencję w Słowniku Języka Polskiego zamieszczonym w Internecie. Otóż przy słowie filip (ponoć tak gwarowo określa się zająca, ale chyba gdzieś na dawnych Kresach) przytoczono wyrwać się jak filip z konopi, przy konopiach zaś napisano Filip z dużej litery. Kto więc siedział w tych konopiach – zając czy człowiek o imieniu Filip?
  • formy adresatywne
    18.10.2004
    18.10.2004
    Które z tych form zwracania się np. do prezydenta albo profesora są poprawne?
    – Panie prezydencie, co pan myśli o…
    – Co pan prezydent myśli o…
    – Co pan, panie prezydencie, myśli o…
    Czy można zwrócić się do profesora profesorze zamiast panie profesorze, a np. do nauczycielki w liceum profesorko zamiast pani profesor?
    Serdecznie dziękuję za odpowiedź.
  • Fortuna 1. Liga

    7.06.2021
    7.06.2021

    Szanowni Państwo

    Mam pytanie związane z odmianą nazwy rozgrywek Fortuna 1 liga. Otóż, FORTUNA Online Zakłady Bukmacherskie i Polski Związek Piłki Nożnej przedłużyły współpracę z Pierwszą Ligą Piłkarską. Na mocy podpisanej umowy, rozgrywki będą nosiły nazwę Fortuna 1 Liga. Jak odmieniać nazwę tych rozgrywek? Sami zainteresowani odmieniają tylko dwa ostatnie człony, czyli Fortuna 1 ligi, Fortuna 1 ligą itp.? Czy jest to poprawne?


    Dziękuję.
    Z poważaniem
    Monika M.

  • francuskie tytuły arystokratyczne
    26.08.2002
    26.08.2002
    Drodzy Państwo!
    Mam problem, który nie dotyczy może bezpośrednio pisowni polskiej, ma z nią jednak związek. Otóż chodzi o zasady pisowni imion i tytułów arystokratycznych osób spoza Polski.
    Wiem, że ogólne zasady pisowni imion wymagają, aby imiona postaci panujących (np. królów) lub funkcjonujących powszechnie w polskiej świadomości (np. Joanna d'Arc) spolszczać, zaś pozostałe pozostawić w formie oryginalnej. Tak przedstwia się sytuacja w większości książek, z którymi miałem do czynienia. Jadnakże prof. W. Dworzaczek w swojej Genealogii (zestaw tablic genealogicznych rodów panujących w Polsce i krajach ościennych) ominął powyższą zasadę, spolszczając bez wyjątku wszystkie imiona. Wydaje mi się, że w tym przypadku zabieg ten nadał zestwieniom genealogicznym przejrzystości – jest więc uzasadniony.
    Gorzej sprawa przedstawia się z tytułami arystokratycznymi. W różnych publikacjach spotkałem się z różną ich pisownią. Np. w biografii Ludwik XVI pióra Jana Baszkiewicza (Wrocław 1983) sam król, przed objęciem władzy, nosi tytuł księcia Berry. Natomiast jego bratanek, który nigdy władzy nie objął, tytułowany jest już księciem (diukiem) de Berry. Przytoczę jeszcze jeden przykład. W powyższej książce brat Ludwika XVI (przyszły Karol X) tytułowany jest hrabią Artois, natomiast w biografii Karola X autorstwa José Cabanisa (W-wa 1981)- hrabią d'Artois. Takie przykłady można zresztą mnożyć w nieskończność.
    I tutaj pojawia się mój problem i moje pytanie. Opracowuję właśnie tablicę genealogiczną francuskiej dynastii Burbonów. Pojawia się tam mnóstwo osób zarówno panujących, jak i posiadających czysto tytularne godności arystokratyczne, wiele odsób, które są Polakom znane dobrze jak i nie. Jak postąpić w takiej sytuacji? Być może w przypadku tytułów obowiązuje podobna zasada jak i w przypadku imion? A jeśli tak, to czy dla zachowania przejrzystości mogę zrezygnować z przedrostków de, d' itp.?
    Proszę Państwa o sprecyzowanie zasad obowiązujących w przedstawionych przeze mnie przypadkach i z góry dziękuję za odpowiedź.

    Z poważaniem
    Przemo Jaworski
  • Frazeologizmy z d…
    17.01.2019
    17.01.2019
    Dzień dobry,
    moje pytanie jest nieco grubiańskie, niemniej jednak kwestia ta wywołała ostatnio ożywioną dyskusję wśród moich znajomych. Otóż, czy poprawnie jest powiedzieć, że ktoś dostał w dupę, czy też że dostał po dupie? Moim zdaniem obie wersje są poprawne i równoznaczne, ale proszę o rozstrzygnięcie tego dziwnego sporu.

    Z uszanowaniem,
    Zakłopotany czytelnik Poradni
  • Gerlach czy Gierlach?
    12.05.2003
    12.05.2003
    Są dwie formy polskiej pisowni nazwy najwyższego szczytu Tatr: Gierlach i Gerlach. Ta pierwsza forma przez ostatnie stulecie była częściej używana (Taternik, Pamiętniki Tow. Tatrzańskiego, Wierchy, przewodniki). Słowniki języka polskiego podają różne formy jako poprawne (!), niektóre uznają nawet z pewnoscią błędną nazwę Garłuch. Ponieważ nazwa pochodzi z niemieckiej nazwy własnej Gerlach, jest też tak pisana w języku słowackim, czeskim i węgierskim, a równoczesnie „dobrze mi to brzmi” i dominuje w użyciu codziennym wsród turystów, nie widzę powodów, dlaczego wprowadzono formę Gierlach.
    Ale z drugiej strony Kežmarok ma polską formę Kieżmark (a nie Keżmark), a Mengušovce mają formę Mięguszowce (też z ie zamiast e). Co prawda Kieżmark dla mnie brzmi równie dobrze jak Gerlach, ale powoduje moją konfuzję brak jednoznacznej reguły tworzenia polskiej formy obcej nazwy.
    Po tym przydługim wstępie moje pytania są następujące:
    1. Jaka forma (Gerlach vs. Gierlach) jest poprawna?
    2. Jakie jest tego uzasadnienie?
    Z góry dziękuję za odpowiedź,
    Andrzej Górski
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego