-
filip w konopiach29.05.200229.05.2002Zauważyłem pewną niekonsekwencję w Słowniku Języka Polskiego zamieszczonym w Internecie. Otóż przy słowie filip (ponoć tak gwarowo określa się zająca, ale chyba gdzieś na dawnych Kresach) przytoczono wyrwać się jak filip z konopi, przy konopiach zaś napisano Filip z dużej litery. Kto więc siedział w tych konopiach – zając czy człowiek o imieniu Filip?
-
Flandria3.10.20083.10.2008Istnieje sobie ów taki region w Belgii jak Vlaanderen (z niderlandzka). U nas funkcjonują teoretycznie dwie nazwy tegoż regionu. Tłumaczone z angielskiego Flanders na Flandria oraz Flamandia, która wg różnych źródeł ponoć znajduje się w Słowniku ortograficznym języka polskiego Karpowicza. Moje pytanie jest następujące: Czy można tych nazw używać zamiennie i czy są one poprawnymi nazwami tego regionu?
-
formy potencjalne2.01.20032.01.2003Szanowni Państwo!
grając w scrabble, spotkałam sie z określeniem uważałom i uważałoś – ponoć jako odmiana czasownika uważać w czasie przeszłym rodzaju nijakiego. Powiedziano mi, iż jest to forma potencjalna i być może niedługo zostanie uznana za powszechną. Jakoś nie mogę sobie tego przyswoić. Czy to samo objęłoby np. czasowniki: pisać, mówić, czytać? Moim zdaniem wyrazy te określają czynności wykonywane jedynie przez osoby o określonej płci, stąd do tej pory występowała tylko ich odmiana żeńska i męska. Będę wdzięczna za rozwianie moich wątpliwości: czy formy uważałom, uważałoś itp. można uznać za poprawne?
Bardzo dziekuję.
Z poważaniem
Małgorzata Żabówka
-
Iść na skuśki, na skuśkę7.03.20197.03.2019Szanowni Państwo, jak należy napisać: iść na skuśki czy iść na skóśki?
Pozdrawiam.
-
kawmistrz29.06.202029.06.2020Witam
Proszę o odpowiedź dotyczącą słowa znalezionego w archiwach kościelnych a dotyczących zawodu wykonywanego przez mieszkańca wioski osadników olęderskich. tekst brzmi:
We wsiach olęderskich kawę palono w domu w specjalnie do tego przystosowanych piecykach. Ziarna kawy kupowano prawdopodobnie u dostawców lokalnych dostawców. W Świniarach mieszkał w 1818 roku Marcin Ratz którego w dokumentach określano mianem Kawimistrz: APP Księgi Stanu Cywilnego Parafii Czermno z roku 1819.
Chodzi o słowo „Kawimistrz” z moich analiz wydaje się że może dotyczyć osoby wypalającej kawę i sprzedający mieszkańcom wioski.
Z poważaniem
Adam Musiatewicz
-
ksiądz26.11.200426.11.2004Witam serdecznie!
Niedawno znajomy poinformował mnie, że współczesny wyraz ksiądz pochodzi od dawnego książ, co oznaczało ponoć diabła, demona, ucieleśnienie zła. Czy rzeczywiście mamy do czynienia z aż taką ironią?
Pozdrawiam.
-
limkwat10.12.200710.12.2007Szanowni Państwo,
po raz pierwszy spotkałam się z nazwą owocu, będącego ponoć krzyżówką limonki z kumkwatem, i od razu zrodziły się we mnie wątpliwości co do tego, jak zapisywać tę nazwę. Oto wersje, jakie napotkałam: limquat, limequat, limkwat, limekwat. Która z nich jest prawidłowa? Której z nich używać? Osobiście skłaniałabym się do jednej z polsko brzmiących form.
Z góry dziękuję i pozdrawiam,
Joanna -
o szóstej wieczór6.06.20086.06.2008Kłaniam się nisko. Mam następujące pytanie. Czy zdanie: „Spotkajmy się o 6 w wieczór” jest prawidłowe? Skoro nie mówimy: „Spotkajmy się o 6 w rano”. W mojej okolicy wszyscy mówią w wieczór, niedawno zaś usłyszałam ponoć prawidłową wersję tegoż: „Spotkajmy się o 6 wieczór”. Od 35 lat używam przyimka w, a teraz dowiaduję się, że forma ta jest nieprawidłowa. Uprzejmie proszę o wyjaśnienie.
-
O zapisie art. branding 14.03.201914.03.2019Szanowni Państwo,
Igor Gałązkiewicz w swojej książce Art branding pisze o głębokiej relacji między sztuką a marketingiem. Prócz wspomnianego wyżej tytułu nie znalazłem innego zapisu pojęcia art branding. Jaki zapis wyraziłby optymalnie istotę działań marketingowych uwzględniających komponent artystyczny (związany ze sztuką), ale na równoprawnym poziomie? Czy postawienie łącznika (art-branding) jest w tym wypadku przesadą?
Będę wdzięczny za podpowiedź.
Z pozdrowieniami
Janusz Heller
-
Pikowanie – w górę czy w dół?
15.11.202015.11.2020W dobie pandemii spotykamy każdego dnia informacje o pikowaniu zachorowań czy też pikach. W WSJP pikowanie (oprócz znaczeń krawieckiego i rolniczego) to gwałtowne nurkowanie samolotu. A pik to kolor w kartach. W języku rosyjskim pik to szczyt, najwyższy szczytem w ZSRR był Pik Komunizma (obecnie ta góra w Tadżykistanie nazywa się inaczej). Czy więc mamy do czynienia z pikowaniem zakażeń, czy ze wzrostami?
Elżbieta S.