proza
  • Zapis cyfrowy i słowny liczb i numerów w prozie beletrystycznej

    26.03.2023
    26.03.2023

    O ile mi wiadomo, praktyka redaktorska w powieściach przynajmniej w niektórych wydawnictwach jest taka, że wszystkie liczby w dialogach muszą być zapisane słownie.


    Prowadzi to, w moim odczuciu, do dialogów, które sie naprawdę bardzo ciężko czyta. Przykład: Nielegalni Severskiego, str. 718:


    - Dwudziestego pierwszego marca tysiąc dziewięćset sieddmendziesiątego trzeciego roku wystawiłem dokumenty dla (...)


    Tymczasem już na str. 719 narrator pisze:


    "Obaj doskonale wiedzieli, jaką wartość ma zielony notatnik (...) z 1953 roku"


    W moim odczuciu zapis słowny dużych liczb jest zwyczajnie nieczytelny.


    Skąd się wzięła ta praktyka?

  • Latynizacja pisma koreańskiego w prozie powieściowej

    29.10.2020
    29.10.2020

    Wikipedia podaje, że transkrypcja McCune’a-Reischauera jest „najpopularniejszym na całym świecie sposobem latynizacji alfabetu koreańskiego w pracach naukowych”. W Encyklopedii PWN czy w Wikipedii, które są bliższe opracowaniom naukowym niż literatura piękna, te koreańskie nazwy i nazwiska pisze się „prościej”, bez liter ze znakiem brewis. Jak wobec tego ocenić stosowanie transkrypcji M.R. w polskim wydaniu tłumaczonej z koreańskiego powieści? Potraktować to jako zaletę czy wadę?

  • Didaskalia do dialogu w prozie powieściowej

    18.11.2023
    18.11.2023

    Czy w zapisie dialogu:

    – Guten tag – usłyszał w słuchawce Marcin

    należy uznać, że czasownik „usłyszał” odnosi się do wypowiedzi i skutkiem tego piszemy go od małej litery, czy też odnosi się on do reakcji słuchającego, co każe nam pisać go od dużej

    – Guten tag. – Usłyszał w słuchawce Marcin?

  • Monologi niewypowiedziane w prozie
    14.09.2018
    14.09.2018
    Czy wypowiedź wewnętrzną bohatera można poprzedzić kreską dialogową?

    Moim zdaniem nie, ale Autor przez całą powieść zapisał w ten sposób:

    Czuł wewnątrz niepokój i niezaspokojoną ciekawość, które wywoływała świadomość wkraczania na nową drogę:

    – Jak wyglądać teraz będzie moje życie? Jak będę funkcjonować, wiedząc, że religia to opium, którym się karmią ci, którym brak odwagi ją odrzucić? Przeraża ich wizja kary po śmierci…

    Pogardą mędrca skwitował ich postawę.



    W mojej opinii ten fragment powinien wyglądać następująco.

    Czuł wewnątrz niepokój i niezaspokojoną ciekawość, które wywoływała świadomość wkraczania na nową drogę:

    Jak wyglądać teraz będzie moje życie? Jak będę funkcjonować, wiedząc, że religia to opium, którym się karmią ci, którym brak odwagi ją odrzucić? Przeraża ich wizja kary po śmierci…

    Pogardą mędrca skwitował ich postawę.



    Opcjonalnie można też zapisać tak:

    Czuł wewnątrz niepokój i niezaspokojoną ciekawość, które wywoływała świadomość wkraczania na nową drogę:

    Jak wyglądać teraz będzie moje życie? – zastanawiał się. – Jak będę funkcjonować, wiedząc, że religia to opium, którym się karmią ci, którym brak odwagi ją odrzucić? Przeraża ich wizja kary po śmierci…

    Pogardą mędrca skwitował ich postawę.



    Przed zmianą zapisu w całej powieści wolałbym się poradzić specjalisty. Dodam, że autor zarzucił mi niekonsekwencję, ponieważ w niektórych fragmentach tego typu zostawiłem kreskę dialogową. Na przykład tutaj:

    Wypadało ze zwyczajnej grzeczności spytać, o co chodzi, ale palił się, by skończyć dzieło.

    – Czy zawsze muszę być uprzejmy? Niech się szybciej wyniesie! – zawyrokował po cichu z zimną premedytacją, która w tym momencie po raz pierwszy stała się jego udziałem.

    Wreszcie został sam.



    Zostawiłem tutaj kreskę dialogową, ponieważ bohater werbalizował swoją myśl. Po chichu, kierując ją tylko do siebie, ale jednak wypowiedział te słowa.
    Przed zadaniem pytania skorzystałem z porady https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/monolog-wewnetrzny;10328.html, ale nie ma tam jednoznacznej odpowiedzi na moje pytanie, czy można zostawić kreskę dialogową.
  • Konstrukcje ‘od… do…’ z półpauzą
    1.06.2016
    1.06.2016
    Szanowni Państwo,
    interesuje mnie zapis liczebników w prozie. Który zapis będzie poprawny?
    • skazano ich na dwa lata–pięć lat; siedem i pół tysiąca–dwadzieścia pięć tysięcy
      czy
    • skazano ich na dwa–pięć lat; siedem i pół–dwadzieścia pięć tysięcy?

    Rozumiem, że dwadzieścia–pięćdziesiąt tysięcy ludzi może być mylące: nie wiadomo, czy chodzi o dwadzieścia czy dwadzieścia tysięcy?

    Pozdrawiam
    Katarzyna C.
  • monologi wewnętrzne
    30.10.2013
    30.10.2013
    Czy zdania, w których ktoś wyraża jakąś swoją myśl (np. „Nie ma o co walczyć, pomyślał sobie”, „I tak nie wygrasz – pomyślała”), powinny być ujęte w cudzysłów, rozpoczynać się od myślnika (jeśli to nowe zdanie) czy można w takich przypadkach lepiej w ogóle pominąć wyżej wspomniane znaki?
  • Akapit blokowy
    6.10.2016
    6.10.2016
    Szanowni Państwo,
    chciałem zapytać o najlepszą nazwę dla wyodrębnionej graficznie części wypowiedzi. Takiej jak np. w poradzie:, w której odpowiedź składa się z dwóch części. Werset? Strofa? Akapit?
    Z wyrazami szacunku
    Czytelnik

  • celny
    22.02.2013
    22.02.2013
    Szanowny Panie Profesorze,
    czy za jedną z podstaw słowotwórczych przymiotnika celny można uznać rzeczownik cela? Pozostałe dwie podstawy to, jak przypuszczam, cel i cło. Dziękuję bardzo za pomoc.
    Z wyrazami szacunku
    Dominik
  • Czas przeszły trybu warunkowego

    28.06.2023
    28.06.2023

    Temat: czas zaprzeszły.

    W jednym z utworów lirycznych zauważyłem pewne zdanie, które brzmi bardzo nienaturalnie: „Wolałbym już wcale angażu być nie dostać!”.

    Z kontekstu da się wyczytać, że podmiot liryczny wyraża żal i ubolewa nad tym, że dostał angaż. Wydaje mi się, że autorowi chodziło o użycie czasu zaprzeszłego, jednak konstrukcja i kolejność wyrazów nie pasuje do zasad gramatycznych czasu zaprzeszłego, które znalazłem. Być może dlatego, że nigdzie nie znalazłem przykładów przeczeń w czasie zaprzeszłym. Dlatego nie mogę rozstrzygnąć: czy jest poprawnie, czy nie? Mam nadzieję, że państwo mi pomożecie.

    Pozdrawiam

    Filip

  • Hreczkosiej
    30.03.2016
    30.03.2016
    Szanowni Państwo,
    interesuje mnie funkcjonowanie słowa hreczkosiej w czasach Mikołaja Reja. Czy wówczas stosowano wspomniane określenie?
    Intryguje mnie charakter wyrazu; wydaje mi się, że zawiera nutę pogardy, jednak nie mogę znaleźć potwierdzenia słuszności swoich przeświadczeń. Nurtują mnie zależności między hreczkosiejem a człowiekiem poczciwym ojca polskiej prozy. Rej chwalił żywot szlachcica-ziemianina; czy ówcześni przeciwstawiali Rejowej gloryfikacji zasiedziałego na roli szlachcica?
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego