przeze
  • Myanmar – Mianma
    24.10.2002
    24.10.2002
    Jakiś czas temu Birma zmieniła nazwę na Myanmar. W tym brzmieniu znajduje się ona w Państwa słowniku ortograficznym. Ale w encyklopediach PWN (wielkiej i tej dostępnej w Internecie) pod hasłem Birma na pierwszym miejscu jest spolszczona forma Mianma. Którą z tych dwu form należałoby uznać za poprawniejszą?
    Łączę pozdrowienia
    Piotr Burian
  • My rozluźniające

    29.09.2021
    29.09.2021

    W supermarkecie kasjerka zamiast „Dzień dobry” powiedziała do mnie „Mamy aplikację?”. Nie mam żalu o brak przywitania, bardziej mnie zastanawia aspekt językowy. Czy to mieści się chociaż w normie użytkowej, potocznej? Domyślam się, że znaczy to „Dzień dobry, czy ma pan aplikację naszego sklepu?”. Jednak czy używanie pierwszej osoby liczby mnogiej zwracając się do kogoś, jest poprawne? Kiedyś co prawda mówiło się w Polsce na „wy”, jednak chyba nie na „my” zwracając się do kogoś?

  • nadproporcjonalny?
    8.05.2007
    8.05.2007
    Dzień dobry,
    proszę o podpowiedź, czy w języku polskim można użyć określenia nadproporcjonalny udział. I jak można inaczej to wyrazić, jeżeli podane przeze mnie określenie jest niepoprawne? Z góry dziękuję za odpowiedź.
    Agnieszka Lenarczyk
  • Nadzieja

    4.01.2022

    Rodzic ucznia zakwestionował oznaczony przeze mnie błąd ortograficzny w zapisie końcówki B. lp. r.ż w zdaniu: Mam nadzieje, że uzyskane informację pomogą ci. Twierdzi, że intencją córki było wyrażenie nadziei w liczbie mnogiej... Czy w tym wypadku w zdaniu nie pojawi się błąd frazeologiczny wynikający z rozbicia stałego związku? A może jednak jest to błąd ortograficzny, gdyż została określona tylko jedna nadzieja? Jak potraktować ten zapis?

  • naraz/ na raz raz jeszcze
    9.04.2020
    9.04.2020
    Chciałabym raz jeszcze wrócić do kwestii rozróżnienia naraz/na raz. Bardzo dziękuję za poradę z 20 marca. Jednak w takim razie wyjaśnienia wymaga hasło w „Wielkim słowniku ortograficznym”, w którym jest wyraźnie napisane: „na raz = na jeden raz, za jednym zamachem”. Uprzejmie proszę o pomoc, jak to pogodzić z poprzednią poradą. Jak w tym kontekście prawidłowo zapisać np. jeść trzy paluszki na()raz, za dużo pytań na()raz, nie próbuj zapoznać się z wszystkimi na()raz?
    Bardzo dziękuję za pomoc.
  • nazwiska na -owa
    1.02.2012
    1.02.2012
    Czy używana przeze mnie w mowie forma nazwiska po mężu – Tylewiczowa – jest poprawna? Wiem, że to archaizm, ale podoba mi się. Postawiono mi zarzut, że Tylewiczowa, to może być marynarka…
  • nie podjęty do tej pory problem
    17.04.2015
    17.04.2015
    Proszę o pomoc w rozstrzygnięciu wątpliwości odnośnie do zapisu partykuły nie w zdaniu: „[…] dotyczy nie podjętego do tej pory problemu”. Czy proponowany przeze mnie zapis: nie podjęty należy łączyć z nie podjęto?
    Z poważaniem
    Danuta Stolarczyk
  • Nie za uprzejmie
    25.01.2009
    25.01.2009
    Witam serdecznie,
    zwrócono mi uwagę, że napisane przeze mnie zdanie: „Chylę czoła w wyrazie uznania dla pańskiej logiki” jest niepoprawne. Byłbym wdzięczny za poprawienie zasugerowanego błędu.
    Pozdrawiam,
    Kuba Łagoda
  • numen
    27.04.2007
    27.04.2007
    Pytanie dotyczy zasad spolszczania. Chodzi o łacińskie słowo numen. W słownikach znaleźć można jedynie jego wyjątkową liczbę mnogą numina. W dostępnej literaturze słowo pojawia się zazwyczaj odmieniane klasycznie, zgodnie z zasadami dla rodzaju męskiego, choć występuje czasem również w formie nieodmiennej (traktowane jest wtedy jak rzeczownik rodzaju żeńskiego). Pytanie brzmi, jak powinno się odmieniać słowo numen przez przypadki, jeśli pojęcie pojawia się w tekście polskim.
  • Obce wyrazy kursywą (ciąg dalszy?
    4.09.2009
    4.09.2009
    Szanowni Państwo,
    państwa zalecenie dotyczące nieodmieniania nieprzyswojonych w polszczyźnie słów afrykańskich budzi jednak moją wątpliwość. W tekst redagowanej właśnie przeze mnie powieści (przekład z angielskiego), której akcja toczy się w byłej Rodezji, wplecione są wyrazy pochodzące z różnych języków afrykańskich (m. in. plemion Ndebele, Shona). Część tych wyrazów wręcz prosi się o odmianę, a nieodmieniona po prostu źle brzmi. Czy mogę je odmieniać, nawet jeśli nie są zadomowione w polszczyźnie? Podaję kilka wyrwanych z kontekstu zdań powieści, a w nawiasach znaczenie danych wyrazów. Dodam, że wszystkie afrykańskie słowa są również zamieszczone w słowniczku na końcu książki.
    Czasem pijemy herbatę tak, jak to robią Afs – zanurzamy nasze kanapki w zielonych, emaliowanych kubkach, potem odgryzamy mokry kęs i pociągamy łyk herbaty, która, zanim ją połkniemy, rozlewa się po całych ustach.
    Robimy to tylko po to, by charf [naśladować] Afs, ale w końcu zawsze wracamy do rozkładania, lizania i zgniatania [kanapek].
    Odpychamy łokciami opony i puszczamy się biegiem do zamieszkanego przez Afs khaya [domu], skąd nadpływa ten dźwięk.
    Mieszkają tu wszyscy pracownicy farmy ze swoimi żonami i picaninami [picanin – dziecko] – razem około czterdziestu rodzin.
    Kuca przy ogniu i daje nam do ssania kawałek sadza [sadza – rodzaj posiłku z kukurydzy] obtoczony w cukrze.
    Spoglądam do góry i widzę ją, jak czeka na nas na stoep [podest] i już z daleka zauważa nasze poncha.
    Och, to dlatego, że amadlozi [duchy przodków] nie potrzebują w niebie szczurów i dlatego, że n’anga [szaman] potrzebuje szczurzych pazurów, by zrobić niezwykłe muti [lekarstwo].

    Z góry serdecznie dziękuję za odpowiedź,
    Anna
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego