redaktorzy
-
Szanowny Panie Kowalski!17.09.201117.09.2011Dzień dobry.
Mam pytanie z zakresu grzeczności językowej. Powszechnie wiadomo, że zwracanie się po nazwisku nie jest eleganckie, np. Panie Kowalski. Sugeruje się raczej zwracanie poprzez Szanowny Panie. A co w razie połączenia obu tych konstrukcji, tzn. Szanowny Panie Kowalski? W ten sposób zwrócono się do mnie w korespondencji mailowej, ale forma ta nie wydała mi się ani grzeczna, ani zbytnio udana. Czy mają Państwo podobne odczucia? -
tabele9.07.20029.07.2002Szanowna Redakcjo!
Uprzejmie proszę o wyjaśnienie zasad pisowni obowiązującej w tabelach, a mianowicie:
- Czy w pierwszej pionowej rubryce, po liczbie porządkowej stosować wielkie litery?
- Czy wobec tego w kolejnych rubrykach pionowych stosować małe czy wielkie litery?
- Które znaki interpunkcyjne pozostawia się w rubrykach, a z których można (należy) zrezygnować?
Danuta -
Tandeta, szajs, chłam
24.10.202124.10.2021Witam,
chciałabym zapytać dlaczego słowo tandeta ma oznaczenie jako słowo pogardliwe? A słowo szajs czy chłam już tego oznaczenia w słowniku nie ma?
Z góry dziękuję za odpowiedź
-
Targówek, a co z przymiotnikiem?8.05.20188.05.2018Jestem redaktorem portalu z warszawskiej dzielnicy Targówek i mam z pozoru proste pytanie: jaką poprawną postać ma przymiotnik utworzony od nazwy Targówek? My w portalu używamy najczęściej formy targówkowski, ale inni często (może nawet częściej) mówią i piszą targówecki, pojawiają się też m.in. przymiotniki targówkowy, targówczański, targówczany, targowiński, nie wspominając nawet o koszmarnym i z pewnością błędnym targowickim. Słowniki na ten temat milczą – więc jak to jest?
-
teraźniejszość rozjaśnia przeszłość12.03.201412.03.2014Szanowna Poradnio!
Na harmonijnej współpracy autora z redaktorem kładzie się cieniem kontrowersja wokół sformułowania teraźniejszość rozjaśnia przeszłość. Czy obecność w nim podmiotu, orzeczenia i dopełnienia przesądzają, jak twierdzi jedna ze stron, o „absolutnej gramatyczności”?
Pozdrawiam – AK -
tobym?21.09.201321.09.2013Nie mam wątpliwości, że w zdaniu „Gdybym tylko mógł, tobym tam pojechał” poprawnie zapisano wyraz tobym. Zastanawiam się jednak, co zrobić przy odwrotnym szyku: „Ja to bym(?) tam pojechał, gdybym tylko mógł”. Bardziej mi tu pasuje pisownia rozdzielna, ale jak to uzasadnić? Jaką funkcję pełni tu słówko to?
-
trudne kwestie dialogowe17.06.201317.06.2013Jak zaznaczyć na początku wypowiedzi w utworze dramatycznym, że mówiący kontynuuje cytowanie? Poniższy zapis sugeruje, że to w cytowanym tekście było opuszczenie:
KUŹMA
Tak piszą. Stoi czarno na białym. „W dniu wczorajszym zatwierdzono ostatecznie wniosek”… Słuchasz, Oleś?
OLEŚ
Słucham, Kuźma, słucham…
KUŹMA
„…wniosek o amnestii. Akt ten, od dawna oczekiwany przez społeczeństwo”, tak piszą, przez społeczeństwo… „nabiera mocy prawnej z chwilą jego ogłoszenia”. -
tytuły7.09.20017.09.2001Dlaczego tytuły piszemy wielką literą?
Sylwia Sikorska -
Ukrainiec7.11.20027.11.2002Dzień dobry,
Nie mam do Państwa pytań i w zasadzie chcę zwrócić się z prośbą. Czy byłoby możliwe wprowadzić zmianę do języka polskiego polegającą na zaniechaniu mówienia o obywatelach Ukrainy jako Ukraińcach, a zacząć Ukraińczycy? Niestety, ale określenie Ukrainiec jest określeniem posiadającym w języku polskim konotacje negatywne, chociażby stwierdzenie ty Ukraińcu, które oznacza kogoś złego, złośliwego, mającego złośliwością podszyte zamiary.
Podobnie jest z mieszkańcami Japonii: oficjalnie Japończycy, Japońcy to już osoby negatywne. Skoro są Japończycy, to może jest możliwe Ukraińczycy? Przecież Ukraińczyk brzmi dużo lepiej niż Ukrainiec.
Gdyby zmiana została rozpoczęta przez takie Wyrocznie Języka Polskiego jak prof. Bralczyk i prof. Miodek, następnie przez redaktorów w mediach, to później jest to tylko kwestia czasu i wszyscy będą zadowoleni.
Dziękuję i pozostaję z poważaniem
Małgorzata Galant -
Upewnij się, czy…24.02.201424.02.2014Dzień dobry,
redaktor tekstów, które tłumaczę, wytknął mi ostatnio błąd tkwiący w wyrażeniu „Upewnij się, czy…”. Jego zdaniem jest to nieprawidłowe połączenie dwóch wyrażeń: „Upewnij się, że…” i „Sprawdź, czy…”. Jednak moim zdaniem nie ma w nim niczego złego, nie znalazłem żadnego zakazu w słownikach, a przedstawiony argument zupełnie mnie nie przekonuje. Byłbym wdzięczny za rozstrzygnięcie z mocą poradnianego autorytetu.