-
Porto Alegre
22.01.202122.01.2021Dlaczego w Wielkim Słowniku Ortograficznym PWN jest „Pôrto Alegre”, skoro nawet w portugalskojęzycznej Wikipedii i na oficjalnej stronie miasta jest „Porto Allegre” bez daszka nad o?
-
problemy z Charliem29.07.201629.07.2016Adam Wolański w Edycji tekstów (s. 93) podaje odmianę: Charlie, Charlie’ego, Charlie’emu, z Charlie’m. Reguła [248] Wielkiego słownika ortograficznego PWN każe jednak nazwy osobowe na -i, -ie zapisywać bez apostrofu (zob. np. hasło Chaplin: Charliego, Charliemu, z Charliem); podobnie w Wielkim słowniku poprawnej polszczyzny PWN (s.v. Charlie). Który wariant jest Państwa zdaniem lepszy?
-
procent, proc., %26.01.202315.03.2007Witam!
Chciałem Państwa zapytać, czy w oficjalnych dokumentach firmowych dane procentowe należy przedstawiać w formie skrótowej (np. 27 proc.), czy typowym znakiem (np. 27 %). Może nie ma to znaczenia, a może zależy od rodzaju danych (np. procenty w alkoholu podajemy tak, a oprocentowanie kredytu już inaczej)?
Jeszcze jedno pytanie: czy są jakieś wskazania bądź przeciwwskazania do używania w oficjalnych dokumentach zwrotu verte.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
-
proszę księdza11.01.200211.01.2002Szanowni Państwo,
Zwracam się z prośbą o pomoc w znalezieniu jak najbardziej zręcznej formy, jaką należy stosować zwracając się do osoby duchownej w oficjalnych sytuacjach, pismach. Szczególne trudności napotykam wtedy, gdy osoba duchowna nie pełni ważnych funkcji kościelnych, czyli jest po prostu księdzem, a nie np. proboszczem parafii. Forma: „Wielebny księże” wydaje się być wyjątkowo niezręczna. Byłabym wdzięczna za pomoc i przesłanie propozycji.
Pozdrawiam,
Iwona Jezierska -
prukać i prukwa25.04.200325.04.2003Szanowni Państwo,
w wywiadzie ze Spike'em Jonzem Wojciech Orliński, redaktor Gazety Wyborczej, posłużył się ostatnio słowem prukanie (cytuję fragment: „(…) tworzy Pan filmy będące wyrafinowanym żartem filozoficznym, a jednocześnie (…) produkuje serial «American Jackass», który pozostaje na poziomie dowcipów o prukaniu”). Chciałbym zapytać, co owo „prukanie” znaczy. Nie znalazłem go ani u Doroszewskiego, ani u Szymczaka, przypuszczam zatem, że to rzecz nowa w polszczyźnie. Na podstawie kontekstu, w którym wyraz ten się pojawił, oraz przykładów wyszperanych w Internecie przeczuwam, że nie można się po prukaniu spodziewać niczego miłego, ale – z ciekawości – chciałbym poznać „oficjalną” definicję. Zastanawia mnie również fakt pojawienia się tego słowa (w moim odczuciu nieco wulgarnego) w ogólnopolskim dzienniku, co mogłoby świadczyć, że jest już ono ogólnie przyjęte, a przynajmniej znane.
Łączę wyrazy szacunku i pozdrowienia
Stanisław Danecki -
przecinek a imiesłowowy równoważnik zdania11.02.200811.02.2008Dzień dobry,
zwracam się do Państwa z dość prostym zdaniem, o które toczę spór z pewną Panią redaktor. Czy w zdaniu: „W okresach suszy wysychają, tworząc cienką kruchą błonkę” zostawilibyście Państwo przecinek między wysychają a tworząc? Odnoszę wrażenie, że obie mamy wątpliwości, choć pragnęłybyśmy mieć pewność.
Pozdrawiam serdecznie
Maria Politowicz
-
Przecinek między nazwą miejscowości a datą
24.09.202229.07.2022Dzień dobry,
czy na dyplomie można pominąć przecinek po miejscowości przed datą (ze względów estetycznych), tak jak to ma czasem miejsce w tytułach książek?
-
psycholożka i socjolożka24.01.200924.01.2009Witam serdecznie.
Chciałbym wiedzieć, skąd nagminne używanie przez nie tylko zwykłych użytkowników języka, ale przede wszystkim przez dziennikarzy i redaktorów, a więc osoby, które winny szczególnie dbać o poprawność, słów psycholoŻKA, socjoloŻKA, filoloŻKA? Mam nieodparte wrażenie, że po wyemitowaniu reklamy sera znanej firmy H. nastąpiło zatrzęsienie tych i podobnych form analogicznych. Dziwi mnie, że takie cudaczne wyrazy tak szybko są przez uzus akceptowane.
Pozdrawiam -
Rodzaj gramatyczny a płeć bohatera5.12.20195.12.2019Szanowni Państwo,
pracuję nad tekstem, w którym występują imiona typu Motyl z Szafiru czy Żółty Pysk; oba jako imiona żeńskie. Frapuje mnie ich odmiana – czy Motyl będzie się zachowywał jak inne rzeczowniki typu doktor, redaktor, a zatem np. Zostawiłem rozzłoszczoną Motyl z Szafiru samą? Co do drugiego imienia, jestem nieco bardziej zagubiona. Mam już dosyć tego Żółtego Pyska, która nie zna żadnego umiaru? Przyglądałem się miłej Żółty Pysk czy miłemu Żółtemu Pyskowi?
Z poważaniem
Felicyta
-
rozbudowane przydawki2.10.20022.10.2002Szanowny Panie Redaktorze,
Tym razem mam pytanie z zakresu interpunkcji. Chodzi mi o wydzielanie przecinkami wstawki, np. rozbudowanej przydawki (tak jak wydziela się zdanie wtrącone). Czy jest ono obligatoryjne, czy też nie? Oto przykład: „Samochód marki X ma bogate wyposażenie, specjalnie przystosowane do zimy, i atrakcyjną cenę”. Czy można by napisać to zdanie bez przecinków?
Pozdrawiam serdecznie
Olga Klecel