-
akty prawne dotyczące transportu25.06.200925.06.2009Jak piszemy poprawnie: reguły rotterdamskie, reguły haskie, reguły hasko-visbijskie, reguły visby – dużymi czy małymi?
-
formy trybu rozkazującego11.03.200311.03.2003Szanowni Państwo!
Z uprzejmą prośbą zwraca się Helena Kazancewa – wykładowca języka polskiego z Białorusi.
Mam kłopot z wyjaśnieniem moim studentom tego, jak się tworzy formy trybu rozkazującego. A właśnie co dotyczy czasowników kończących się zbiegiem spółgłosek, ostatnią z których jest spółgłoska wargowa.
W podręcznikach dla obcokrajowców, które są mi dostępne, używa się dwóch reguł:
1. Jeśli temat czasownika kończy się spółgłoską wargową, przy tworzeniu rozkaźnika temat twardnieje: zrób, kip, mów itd.
2. Jeśli temat czasownika kończy się zbiegiem spółgłosek albo nie tworzy sylaby, dodaje się sufiks –ij (-yj): rwij, śpij, drzyj, zamknij, marznij, poślij.
Wytłumaczywszy w ten sposób (byłam pewna, że powiedziałam wszystko), przy układaniu testu sprawdzającego zastosowałam między innymi czasowniki: martwić się, nakarmić, załatwić, wątpić, zrozumieć i poprosiłam o utworzenie form trybu rozkazującego od nich.
Zgłupiałam, kiedy, zacząwszy sprawdzać, zobaczyłam formy, utworzone od tych czasowników za pomocą sufiksu –ij. Studenci zrobili niby wg reguł (przynajmniej tych, które podałam), a mimo to, zrobili źle.
Może gdzieś w gramatykach jest taka reguła (której nie spotykałam, nie znam), że przy tworzeniu trybu rozkazującego sufiksu –ij nie dodaje się do tematów, zakończonych zbiegiem spółgłosek, jeżeli ostatnią spółgłoską tego zbiegu jest spółgłoską wargową? Czy ja mogę podać to studentom jako regułę, czy to jest zbieg okoliczności, i zdarzyło mi się w jednym zadaniu przez przypadek nazbierać tyle wyjątków? Czy istnieją jeszcze podobne przykłady? Może to tylko jakaś tendencja, dopiero obserwacja, którą trzeba by sprawdzić, zanim będzie się opowiadać z pewnością?
I, zresztą jak wyjaśnić sytuację z parą aspektową rozumieć – zrozumieć, gdzie oba czasowniki należą do IV (III) koniugacji (poprzednie „kłopotliwe” słówka należały do II), przy czym forma rozumiej jest utworzona zgodnie z regułami od tematu 3 os. l.mn. (rozumieją), formę zrozumiej uważa się za dopuszczalną (choć miałaby być taka wg reguły), a zrozum jest formą normalną i powszechną? Co jest z czasownikiem weź (I), utworzonym od tematu weźm’, gdzie spółgłoska wargowa w wygłosie ginie? Czy to jest jedyny wyjątek, czy istnieją podobne czasowniki?
Przepraszam Państwa za kłopot i długie tłumaczenie, wiem, że zadaję chyba niełatwe pytanie. Bardzo proszę o pomoc.
Z serdeczną wdzięcznością,
Helena Kazancewa -
La Coruña po raz drugi3.12.20033.12.2003Szanowny Panie,
Dziękuję za odpowiedź w kwestii formy dopełniaczowej od nazwy La Coruña. Przyznam jednak, ze jestem trochę zaskoczony brakiem aprobaty Pana Doktora (czyli, jak rozumiem, całego gremium Komisji) dla formy La Corunii, którą miałaby sankcjonować jedynie niewłaściwa wymowa [la corunja]. Czy na pewno „jedynie” i czy na pewno „niewłaściwa”? Byłby to bowiem chyba ewenement – opieram się tu na własnych spostrzeżeniach, więc być może się mylę – jeśli dopełniacz od niepolskiej nazwy geograficznej na -nia po samogłosce przybrałby końcówkę -ni zamiast -nii (na terytorium Polski sytuacja jest odwrotna: Cedyni, Krutyni, Bogatyni, Trzebini… – wyjątek od tejże reguły również nie jest mi znany). Co więcej, przecież nawet oryginalna nazwa Hiszpanii (a nie: Hiszpani) to właśnie España.
Chciałbym prosić o odniesienie się do powyższych wątpliwości.
Z poważaniem
Michał Gniazdowski – Warszawa
-
Adaptacja fleksyjna zapożyczeń
10.01.202429.12.2023Szanowni Państwo,
chciałbym dopytać w sprawie nieodmienności wyrażeń łacińskich typu modus operandi. W słowniku można odnaleźć sformułowanie, że wyrażenie w każdej formie jest takie samo. Dla osób znających jednak język łaciński zdania „analiza modus operandi sprawcy”, a tym bardziej „są różne przykłady modus operandi sprawców” wygląda co najmniej dziwacznie. Czy można jednak stosować odmianę takich zwrotów i budować zdania typu „analiza modi operandi”? Jaka jest też przyczyną tej nieodmienności? Z góry dziękuję za pomoc.
Z wyrazami szacunku
Daniel
-
Nazwy stacji i przystanków31.10.201731.10.2017Szanowni Państwo,
Chciałem zapytać, jak powinny być zapisywane niektóre nazwy przystanków, np. „Marymont-Potok”. W tym wypadku chyba właśnie tak, bo Potok to osiedle na warszawskim Marymoncie, więc można to podciągnąć pod regułę [184]. A „Banacha — szpital”? Napisałbym tak, tzn. z myślnikiem, odstępem i małą literą, bo jest to przystanek przy ul. Banacha, zlokalizowany obok szpitala. Ale może z jakiegoś powodu lepiej: „Banacha-szpital” albo „Banacha-Szpital”?
Z wyrazami szacunku
Czytelnik -
Nazwy urzędów jednoosobowych w regulaminach wewnętrznych14.10.201614.10.2016Moje pytanie dotyczy reguły 18.28. WSO. W jakich dokumentach można stosować regułę pisowni wielką literą nazwy urzędów jednoosobowych? Czy aktami prawnymi w tym rozumieniu będą również regulaminy wewnętrzne, obowiązujące tylko w konkretnej instytucji? Czy w tych dokumentach będzie można napisać np., że decyzję w tym zakresie podejmuje Minister Ochrony Środowiska, jeśli nie mamy na myśli konkretnej osoby.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
-
Odbyły się już trzy Kangury i Mam w domu wszystkie Tytusy21.02.201721.02.2017Szanowni Państwo,
mam czasem wątpliwość w związku z liczbą mnogą i wielką literą. Np. konkurs matematyczny Kangur: Odbyły się już trzy Kangury/kangury? Liczba mnoga niejako kłóci się z jednostkową referencją nazwy własnej. Chodzi tu w końcu o trzy edycje konkursu Kangur, a nie trzy niezależne wydarzenia. Pytanie podobnego rodzaju: Mam w domu wszystkie Tytusy/tytusy? (komiksy).
Z wyrazami szacunku
Czytelnik
-
problemy z Charliem29.07.201629.07.2016Adam Wolański w Edycji tekstów (s. 93) podaje odmianę: Charlie, Charlie’ego, Charlie’emu, z Charlie’m. Reguła [248] Wielkiego słownika ortograficznego PWN każe jednak nazwy osobowe na -i, -ie zapisywać bez apostrofu (zob. np. hasło Chaplin: Charliego, Charliemu, z Charliem); podobnie w Wielkim słowniku poprawnej polszczyzny PWN (s.v. Charlie). Który wariant jest Państwa zdaniem lepszy?
-
przyimki w skrótowcach16.06.201216.06.2012Nazwę przedmiotu wiedza o społeczeństwie skraca się powszechnie do postaci fonetycznej [vos]. Powstaje jednak kłopot, kiedy chcieć ją zapisać. Stosując się do ogólnych reguł pisowni skrótowców, używałem zawsze formy WoS (por. np. ZBoWiD, CIoK). Tym większe było moje zdziwienie, kiedy przekonałem się, że słownik ortograficzny uwzględnia jedynie warianty wos. i WOS. Czy regularne WoS i WoK należałoby więc uznać za gorsze, bo pozanormatywne? Czy istotnie pozanormatywne znaczy: gorsze?
-
Środkowo-wschodnio-europejski9.11.20169.11.2016Zastanawiają mnie reguły pisowni przymiotników złożonych z więcej niż dwóch członów (por. tę poradę). Czy zgodnie z regułą [186] WSO nie powinno być środkowo-wschodnio-europejski, skoro dwa pierwsze człony są bliższym określeniem trzeciego? Czy należy rozumieć, że zgodnie z uwagą 1 reguły [136] pisownia kolorów jest jedynym wyjątkiem, w którym przymiotnik złożony z więcej niż dwóch członów przymiotnikowych zapisze się łącznie?