-
rozszerzenia nazw plików komputerowych9.09.20099.09.2009Jak odmieniać, pisać i wymawiać rozszerzenia plików np. .pdf, .doc, .xls, .rar, .cdr, .dat, .png, .jpg? Niektóre z nich są skrótowcami (PDF), inne skrótami (doc), a inne nazwami formatów. Który zapis jest dopuszczalny (czy też, jeśli nie są to skróty, można zapisywać je fonetycznie?): „Pobrałem książkę w PDF / PDF-ie [pe-de-efie] / pdf-ie / pliku .pdf / pliku PDF”? „Spakowałem ją w formacie RAR / w RAR-ze / w rarze / RAR-em”? „Zapisałem plik w formacie .doc / .doc / DOC-u / w doku”?
-
chicagowski19.06.200619.06.2006Witam!
Czy przymiotnik chicagoski jest dziś poprawny? Notuje go pod „Chicago” (i tylko ten przymiotnik) Słownik poprawnej polszczyzny Doroszewskiego. Współczesne słowniki podają (chyba) już tylko chicagowski (czikagowski). Czy literka w pojawiła się tutaj zgodnie z jakąś regułą?
Pozdrawiam. -
Pies o imieniu Runo 4.10.20194.10.2019Dzień dobry,
chciałbym zapytać, jak należy odmieniać imiona zwierząt, kiedy brzmią one jak rzeczowniki nieżywotne. Konkretnym przykładem nurtującym moją rodzinę jest imię naszego psa – Runo. Czy w przypadkach zależnych jego imię odmieniać się będzie jak imię „ludzkie” zakończone na -o jak Hugo, Bruno (czyli D. Runona, C. Runonowi, B. Runona, Ms. Runonie) czy jak rzeczownik pospolity runo (D. Runa, C. Runu, B. Runo, Ms. Runie), czy może będzie to jakaś kombinacja dwóch powyższych?
-
Drago i Jeriho 27.05.201627.05.2016Chciałam spytać, czy męskie imiona: Drago (imię serbskie) oraz Jericho (amerykańskie) powinno się odmieniać przez przypadki, a jeżeli tak, to według jakiego wzorca.
Czy też nie powinny być odmieniane, jak np. Delano?
Bardzo dziękuję
Maria Talar
-
wierzchowiec
13.02.202313.02.2023Szanowni Państwo,
czy wierzchowcem można nazwać inne zwierzę niż konia? Często w tworach fantastycznych (szczególnie w grach) bohater dosiada różne zwierzęta np. wilki, wielbłądy, smoki, a nawet sztuczne konstrukcje. Po angielsku jest na to termin "mount" (czyli ogólnie zwierzę, na którym się jeździ) i często w tłumaczeniach na j. polski jest to tłumaczone jako wierzchowiec. Jednak słowniki podają, że jest to konkretnie koń. Może jest jakieś lepsze polskie określenie?
Pozdrawiam
Łukasz
-
Bernanke12.10.200912.10.2009Czy powinno się odmieniać nazwisko Bernanke (w wymowie [bernaki?])? Nosi je amerykański finansista, ale chyba nie jest to typowe angielskie nazwisko. Jak postąpić z nim w tekście?
Z góry dziękuję.
-
dedykowany komputer30.11.200430.11.2004Chodzi o znaczenie dedykowania nieujęte w Słowniku języka polskiego. Angielskie dedicated line, dedicated IP address, dedicated server itp. to, odpowiednio, łącze, adres IP oraz serwer, które służą wyłącznie do określonego celu. W języku – no dobrze: żargonie – informatycznym zaczęło się już mówić o dedykowanym łączu, adresie IP i serwerze. (…) Pytanie brzmi: czy ma sens takie rozszerzenie znaczenia słowa dedykowany, dedykować? Czy też jest to tylko niepotrzebna kalka z języka angielskiego?
Dziękuję za pomoc i pozdrawiam,
Marta Bartnicka -
dwojgu ludziom, ale dwojgiem ludzi – czemu nie dwojgiem ludźmi?3.12.20143.12.2014Dzień dobry,
wiem, że po formie narzędnikowej liczebników zbiorowych przepisowo następuje forma dopełniaczowa, ale chodzi mi o to dlaczego. Czy jest jakaś przyczyna umotywowana albo historią, albo analogią? Wydaje mi się, że tu „powinna’’ działać zasada zgody, konkretnie: dwojgiem ludźmi, a nie dwojgiem ludzi.
Serdecznie
Oscar E. Swan -
dyftongi12.05.201412.05.2014Istnieje coś takiego jak [u] niezgłoskotwórcze. Można też niezgłoskotwórczo wypowiedzieć [o]. Czasem spotykam się z taką wymową słowa boazeria (niektórzy nawet potrafią napisać błazeria). Czy w takim wypadku można mówić o „o niezgłoskotwórczym”? Czy to jest inny dźwięk niż gdyby tam było [u]? Czy w Poradni są jakieś inne przykłady na taką wymowę [o] przed samogłoską?
-
eryzjański czy eryzyjski?30.10.200730.10.2007Witam, chciałbym się zapytać o przymiotnik od imienia greckiej bogini Eris. Eryzjański, eryzyjski czy może jeszcze inaczej?
Osobiście wydaje mi się, że pierwsza forma jest poprawna, jednakże tą ostatnią upowszechniło najpopularniejsze tłumaczenie Principii Discordii (która opowiada o kulcie Eris) i tejże formy używa większość znanych mi ludzi, broniąc się brzmieniem.