-
przyłożyć ręki29.08.200229.08.2002Konopnicka pisze o Asnyku: „Dziedziczy wreszcie naród po tym wielkim pieśniarzu swoim tę moc pełnienia służby ideału, którą długo i obficie czerpać będą ze schedy czynów jego ci, co ręki przyłożą do zaczętych przez niego prac społecznych”. Własnie, dlaczego „ręki przyłożą” a nie rękę (ręce) przyłożą.
Pozdrawiam. -
Przypowieść O miłosiernym Samarytaninie
20.12.202320.12.2023Jaka jest poprawna pisownia „przypowieść o miłosiernym Samarytaninie” czy „przypowieść o miłosiernym samarytaninie” w przypadku cytowania z Biblii? Czy obie formy można uznać za poprawne ze względu na wariantywność pisowni frazeologizmów?
-
przyp. red., przyp. tłum.5.11.20075.11.2007Zauważyłam, że w przypadku przypisów dolnych, opatrywanych adnotacją przyp. tłum. bądź przyp. red. niektórzy redaktorzy nie robią spacji pomiędzy tymi dwoma skrótami, niektórzy zaś ją robią. Czy istnieje przepis jednoznacznie regulujący tę kwestię?
-
psychologiczny a psychiczny
10.06.202310.06.2023Mam wrażenie, że przymiotnik „psychologiczny” jest stosowany błędnie w wyrażeniach typu: „mechanizmy psychologiczne” czy „odporność psychologiczna”. Czy nie chodzi tu o mechanizmy i odporność „psychiczną”?
-
Psy szczekają, karawana idzie dalej14.01.201714.01.2017Szanowni Państwo,
co znaczy powiedzenie Psy szczekają, a karawana idzie dalej? Moja interpretacja jest taka, że chodzi o ludzi przechodzących wyniośle i obojętnie obok tych, którzy próbują im szkodzić czy dokuczyć. Dodam, że przysłowie to znalazłem w popularnej książce dla dzieci (i nie tylko) „Mikołajek”, przekładanej z francuskiego.
Z wyrazami szacunku
Czytelnik
-
Raz jeszcze o skrótach specjalistycznych31.07.201731.07.2017Dzień dobry,
dziękując za Pańską – niezwykle budującą – odpowiedź (poniżej↓),
w związku z interpretacją:
https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Rok-do-roku-w-raportach-finansowych;17065.html
proszę Pana (lub oddelegowaną przez Pana osobę) o ustosunkowanie się do poniższych kwestii.
Odpowiadam (jako ekonomistka z wykształcenia i filolożka z zamiłowania, co niezwykle utrudnia mi wykonywanie pracy zawodowej) za korektę różnego rodzaju dokumentacji, w tym za ostateczną cenzurę okresowych raportów giełdowych (które udostępniane są do publicznej wiadomości, czyli na wielu portalach internetowych).
Ww. interpretacja – nader liberalna w moim odczuciu – rozpowszechnia mylny pogląd ekonomistów nieposiadających żadnego zaplecza językowego: cokolwiek napiszemy, a jest to w miarę zrozumiałe, może być stosowane (z takich tez tworzy się przeświadczenie o poprawności nagminnego zapisu „2017r.” lub „2017r”).
Poniżej przedstawiam moje wątpliwości.
1) Przywołany w przykładzie wskaźnik C/Z (cena na zysk) nie jest skrótem i trudno raczej rozpatrywać go w kategoriach ortografii. Jest to działanie matematyczne, w którym cenę jednej akcji dzielimy na zysk pozyskany z tej akcji (wynik równania wyraża zatem stopień opłacalności inwestycji w ów papier wartościowy). C oraz Z (ang. P i E) nie są wówczas skrótami, a symbolami (tak jak w fizyce: W – praca, R – opór elektryczny). Zatem o żadnej niepoprawności językowej (czy dopuszczaniu/niedopuszczaniu pisowni z kropkami i ukośnikiem) nie może być – moim zdaniem – mowy.
2) Przytoczony kazus zapisu obr/s dotyczy zaś jednostki miary, a tam występują uniwersalne zasady (bez kropki): m, s, kg (taki też status nadano obr – w wersji angielskiej r).
3) Jednakże nie mogę się zgodzić z wykładnią dla powszechnie stosowanego zapisu r/r lub (a chyba nigdy się z takim zapisem nie spotkałam) k/k. To nie są ani symbole, ani jednostki miary. Zapis r./r. po pewnej frazie oznacza działanie matematyczne, w którym porównano dany parametr (np. C – cena) z 2015 roku (r.) z tym samym parametrem w 2016 roku (r.). Czyli w skrócie „cena chleba wzrosła o 20% r./r.” (jeśli chodzi o kwartał, to przychylam się raczej do zapisu kw./kw., a już q/q na pewno nie wzbudza wątpliwości, bo jest i angielski, i bez kropki (o którą się niniejszym awanturuję): – )).
4) Moim zdaniem zaproponowane przez Państwa skróty typu rdr. są optimum niewzbudzającym wątpliwości (bez dyskusji: – )). Jednak poprawnym zapisem jest r./r., a ze względu na rozpowszechnienie formy r/r może być ona po prostu tolerowana.
Z góry dziękuję za odpowiedź. Przepraszam, jeśli opisałam sprawę zbyt zawile. Chętnie kwestię moich dylematów doprecyzuję
Pozdrawiam
Agnieszka
-
Rodzaj gramatyczny a płeć bohatera5.12.20195.12.2019Szanowni Państwo,
pracuję nad tekstem, w którym występują imiona typu Motyl z Szafiru czy Żółty Pysk; oba jako imiona żeńskie. Frapuje mnie ich odmiana – czy Motyl będzie się zachowywał jak inne rzeczowniki typu doktor, redaktor, a zatem np. Zostawiłem rozzłoszczoną Motyl z Szafiru samą? Co do drugiego imienia, jestem nieco bardziej zagubiona. Mam już dosyć tego Żółtego Pyska, która nie zna żadnego umiaru? Przyglądałem się miłej Żółty Pysk czy miłemu Żółtemu Pyskowi?
Z poważaniem
Felicyta
-
różności15.12.200615.12.2006Szanowni Państwo!
1) Czy w zapisie: „Dzieło powstało ok. 1340–1343 r.” skrót r. jest poprawnie użyty, skoro okres dotyczy lat? Choć w końcu pisze się „Panował w Rosji w XVII–XVIII wieku”. A poza tym czy można napisać około przy dłuższym okresie, określonym latami? Nie lepiej brzmi „Powstało między 1340–1343”?
2) Jeśli istnieje potoczne sformułowanie pójść w cug, to jakie ma znaczenie? Czy występuje też wersja wpaść w cug w znaczeniu 'wpaść w wir', np. pracy?
Pozdrawiam i dziękuję -
Saturn, władca pierścieni28.12.201628.12.2016Szanowni Państwo,
jak powinnam zapisać takie połączenie określające Saturna: władca pierścieni czy Władca Pierścieni, jeśli omawiamy tę planetę (kraina władcy pierścieni czy kraina Władcy Pierścieni)?
Z poważaniem
A.K.W.
-
siłownik14.04.200614.04.2006Czy istnieje w języku polskim słowo siłownik? Nie ma go w żadnym słowniku. Z początku myślałem, że to albo synonim silnika, albo jego żartobliwy substytut. A na koniec niedawno usłyszałem, że to nazwa jakiegoś innego urządzenia, które z silnikiem nie ma nic wspólnego.