spokojnie
-
Nie mnożyć przecinków?19.10.200719.10.2007Dzień dobry!
Proszę o rozwiązanie poniższej łamigłówki interpunkcyjnej: „Okazało się, że Kasia, z którą uczył się do matury, uważa, że Hastings był mężczyzną”. Wyczytałam już w kilku słownikach, że nie należy „mnożyć przecinków ponad potrzebę” i – jeśli jest ich zbyt wiele w jednym zdaniu – spokojnie można niektóre pominąć. Tylko które?
Pozdrawiam serdecznie
Joanna Pijewska -
nietycie2.02.20062.02.2006Witam :)
Proszę o wyjaśnienie, czy rzeczownik nietycie występuje w liczbie mnogiej, a jeśli tak, to jak będzie wyglądała jego odmiana przez przypadki. Czy forma nietyć (tych nietyć) jest poprawna gramatycznie i może być spokojnie stosowana w piśmiennictwie? Dziękuję. -
nisko21.11.200121.11.2001Jak powinno się pisać: nisko opłacani pracownicy czy niskoopłacani pracownicy, nisko oprocentowany kredyt czy niskooprocentowany kredyt?
Pozdrawiam
A.
-
pojedyncza czy mnoga?5.10.20105.10.2010Witam,
moje pytanie dotyczy liczby rzeczowników oznaczających części ciała, użytych w opisie ćwiczenia: „Dzieci stoją w rozsypce, twarzą (twarzami) zwrócone w tę samą stronę. Unoszą prawą rękę (prawe ręce) i wskazują palcem wskazującym (palcami wskazującymi) nos (nosy). Rozkładają ręce i kręcą głową (głowami) na boki”. Czy w takim opisie powinniśmy użyć liczby mnogiej (bo przecież mówimy o dzieciach) czy liczby pojedynczej?
Dziękuję za odpowiedź. -
Przecinek przed co (i nie tylko) – uzupełnienie29.02.201629.02.2016Szanowni Państwo,
piszę w związku z poradą Przecinek przed co.
Zastanawiam się, czy w przykładach bez przecinka nie chodzi po prostu o ten człon bezokolicznikowy? Tzn. czy to nie on decyduje o takiej interpunkcji? Czy co jest jakoś wyróżnione? Jak będzie z interpunkcją np. w takich zdaniach: Wiem dokąd iść, Nie mam gdzie spać?
Co to znaczy z których jeden (…) ściśle łączy się z co? Ściśle, czyli jak?
Z wyrazami szacunku
Czytelnik
-
Psy szczekają, karawana idzie dalej14.01.201714.01.2017Szanowni Państwo,
co znaczy powiedzenie Psy szczekają, a karawana idzie dalej? Moja interpretacja jest taka, że chodzi o ludzi przechodzących wyniośle i obojętnie obok tych, którzy próbują im szkodzić czy dokuczyć. Dodam, że przysłowie to znalazłem w popularnej książce dla dzieci (i nie tylko) „Mikołajek”, przekładanej z francuskiego.
Z wyrazami szacunku
Czytelnik
-
Quentin jak Gabin19.01.201319.01.2013Dzień dobry!
Mam zagwozdkę dotyczącą odmiany francuskiego imienia Quentin. Wymowa brzmi [kɑ̃tε̃], więc na mój ścisły rozum w każdym przypadku forma powinna być jak w mianowniku, jednak w piśmie wygląda to cokolwiek dziwnie.
Bardzo proszę o szybką odpowiedź -
real14.04.200814.04.2008Szanowni Eksperci!
Co Państwo sądzą na temat słowa real, oznaczającego świat rzeczywisty? To, że mówi tak i pisze młodzież – „W realu nic ciekawego, jakoś żyję”, „Nigdy nie zrobiłbym tego w realu” itp. – nie dziwi (choć mnie to razi, bo zdaje mi się zbytnim uproszczeniem), ale coraz częściej pisze się tak w tekstach niepotocznych. Np. w magazynie filmowym, w artykule o Gustawie Holoubku: „(…) wreszcie, oniryczny doktor Gotard, ulepiony z ułudy, realu oraz wspomnień”. -
słowotwórstwo w SMS-ach i czatach3.03.20053.03.2005Witam!
Chciałbym się dowiedzieć nieco więcej o przemianach językowych i słowotwórstwie w SMS-ach i na czatach. Wydaje mi się, że wiele nowych słów jest tworzonych przez twórców SMS-ów. Co na to wpływa i jakie mogą być tego skutki?
Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź. -
Sto pierwszy raz, dawniej też: setny pierwszy raz 13.03.201913.03.2019W Latarniku Henryka Sienkiewicza jest zdanie Zepchnięty sto razy, rozpoczynał spokojnie swoją podróż po raz setny pierwszy. Na winietach przedwojennych gazet znajdują się informacje w rodzaju rok setny dwudziesty trzeci. Czy to znaczy, że taka forma liczebnika porządkowego była kiedyś poprawna?