-
góra Chołatczachl30.10.201730.10.2017Jaki rodzaj gramatyczny ma w języku polskim nazwa góry Chołatczachl i jak należy ją odmieniać?
-
imiona żeńskie i męskie o identycznej formie29.06.200929.06.2009Szanowni Państwo!
Poszukuję informacji na temat imion… chyba można by je nazwać uniwersalnymi – chodzi mi bowiem o imiona, które mogą być zarówno męskie, jak i kobiece. O ile takie w ogóle istnieją…
W Rosji osoby różnej płci nazywane są Misza (tak się do nich zwracają inni, tak mówią o nich), w USA z kolei Alex; w wielu krajach mężczyźni noszą imię Maria.
Z góry dziękuję za pomoc, wskazanie źródeł lub wyjaśnienie sprawy.
Z poważaniem – Jerzy Maria Zander -
inna melodia na wsi niż w mieście20.01.200920.01.2009Szanowna Redakcjo!
Dlaczego w pobliskim mieście mówi się wyraźnie inaczej niż na wsi? A mam na myśli przede wszystkim różnice w melodii i tempie wysławiania się. Uważam, że jest tak w całej Polsce.
Piotr, Gliwice
-
Interpunkcja pozdrawiam po raz n-ty
23.03.202323.03.2023Chciałabym jeszcze raz odnieść się do kwestii kończenia listów. Wiem, że napisano już na ten temat sporo, jednak brakuje mi logicznego uzasadnienia przejęcia tylko w części (w nagłówku) ortografii angielskiej.
Pozostawienie zakończenia listu, np. „Pozdrawiam” bez żadnego znaku interpunkcyjnego wydaje mi się sprzeczne z naszą normą językową. „Pozdrawiam” to zdanie, czyż nie?
Jeśli potraktujemy podpis jako kropkę, to i tak zmierzymy się z kwestią pierwszej osoby w słowie „pozdrawiam” i trzeciej w podpisie.
W moim odczuciu sens miałoby zakończenie typu: „pozdrawia Janusz” ale „pozdrawiam, Janusz”.
Czy mogliby się Państwo do tego ustosunkować?
-
Już nie liczymy czasu!21.12.201821.12.2018Proszę przestać liczyć czas w Poradni PWN!
Serdecznie pozdrawiam prof. Katarzynę Kłosińską, która od dłuższego czasu zasypywana jest przez nudnego czytelnika Poradni PWN męczącymi pytaniami o poprawne formy liczenia czasu. Pani Profesor gratuluję cierpliwości i wysokiego poczucia humoru, ale czas najwyższy skończyć z odpowiadaniem od miesięcy na te same pytania, bo to po prostu urąga renomie Poradni. Tak więc proszę w przedświątecznym czasie: przestańmy liczyć czas!
Z szacunkiem
Andrzej, Toruń
-
konwencja brukselska
18.03.200318.03.2003Jak napisać taką nazwę: Konwencja brukselska z 1968 r. o jurysdykcji i wykonywaniu orzeczeń sądowych? Jak napiszemy całą nazwę? Co napiszemy od dużej, a co od małej litery? Na stronach internetowych znalazłam wszystkie możliwości, tj.
a) Konwencja Brukselska,
b) Konwencja brukselska,
c) konwencja brukselska.
A jak napiszemy konwencja brukselska bez podawania, o czym ona jest. To samo z nazwą: konwencja lugańska – od dużej czy od małej?
Dziękuję za odpowiedź.
-
krokodyle łzy4.02.20024.02.2002Chciałabym wiedzieć, jak brzmi poprawna wersja związku frazeologicznego o łzach krokodyla. Oto, co na ten temat mówią słowniki:
1. „Słownik frazeologiczny współczesnej polszczyzny” PWN, wyd. 2002, podaje 3 wersje jako poprawne:
- krokodyle łzy, rzad. łzy krokodyle;
- wylewać, ronić krokodyle łzy;
- wylewać, ronić krokodylowe łzy.
2. „Nowy słownik poprawnej polszcyzny” PWN, wyd. 1999, dopuszcza tylko krokodyle łzy, zaznaczając, że istnieje przymiotnik krokodylowy, ale nie używa się go w tym związku frazeologicznym.
3. „Słownik mitów i tradycji kultury” – W. Kopalińskiego, Wiedza Powszechna, wyd.2001, podaje tylko łzy krokodylowe.
Więc jak powinnam powiedzieć: łzy krokodyle czy krokodylowe? Będę wdzięczna za wyjaśnienie tej łzawej kwestii.
Z poważaniem
Anna Szczepańska -
Kto jest winny czego? Być winnym – kilka uwag o pochodzeniu frazy
22.07.202122.07.2021Proszę o szersze opisanie pod kątem etymologicznym znaczenia wyrażenia być winnym czegoś.
Dziękuję.
-
lista regensburska13.06.200713.06.2007Czy nie obowiązuje nas zasada, że jeśli istnieje spolszczona wersja jakiejś obcej nazwy geograficznej, to używamy właśnie jej, a nie oryginału? Skąd wobec tego określenie lista regensburska (baza czasopism na serwerze Universitätsbibliothek Regensburg, czyli Biblioteki Uniwersyteckiej w Ratyzbonie)?
Dziękuję!
Maria Adamiak -
Łomianecki czy łomiankowski?
24.12.202124.12.2021Szanowni Językoznawcy!
Uprzejmie proszę o podanie przymiotnika od nazwy miasta Łomianki. W uzusie przymiotnik ten brzmi „łomiankowski” (nie spotkałem się nigdy z inną formą, taką też podaje WSO), natomiast forma podawana w Wykazie urzędowych nazw miejscowości i ich części, wydawanym przez MSWiA, to „łomianecki”. Z tego, co kiedyś czytałem, w pracach nad ww. wykazem pracują m.in. onomaści, geografowie i historycy, więc jakaś racja powinna stać i za tą 2. opcją.
Ze szczerym poważaniem
J.J.