także
  • zelżywość

    6.10.2003
    6.10.2003

    Dzień dobry,

    w litanii do Najświetszego Serca Pana Jezusa jest zawołanie: „Serce Jezusa, zelżywoscią napełnione”. Co oznacza rzeczownik zelżywość? Nie znalazłam w słowniku, więc chyba dzisiaj nie jest używany, ale co kiedyś oznaczał i jakie jest pochodzenie tego słowa? Dla mnie brzmi negatywnie, ale przecież musi mieć znaczenie pozytywne. Dziekuję.

    Iwona

  • zero lat
    8.12.2008
    8.12.2008
    Czy poprawny jest zapis: „Rozwój mowy dziecka od 0 do 7 lat”? Może lepiej: „Rozwój mowy dziecka od narodzenia do 7 lat”? Czy można mieć 0 lat?
  • zeszyt
    3.04.2013
    3.04.2013
    Droga Poradnio!
    Niedawno kolega zapytał mnie, czy mógłbym pożyczyć mu zeszyt z polskiego. Jestem pewien, że podręcznik, z którego korzystam podczas lekcji języka polskiego, jest podręcznikiem do polskiego. Czy w związku z tym zeszyt, w którym notuję podczas tych zajęć, nie jest zeszytem do polskiego?
    Dziękuję za poświęconą chwilkę
    – Igor Kamiński
  • Zgódź się i chodź

    31.10.2023
    31.10.2023

    Serdecznie proszę Państwa o wyjaśnienie, dlaczego w drugiej osobie trybu rozkazującego czasowników 2. koniugacji pojawia się zazwyczaj o, a czasami ó, np. „chodzę/chodź”, „szkodzę/szkodź”, ale „godzę/gódź”, „wodzę/wódź (na pokuszenie)”. Od czego to zależy?

  • Zgromadzenie Małych Braci
    5.04.2002
    5.04.2002
    Szanowni Profesorowie,
    Przy tłumaczeniu autobiografii Carlo Caretto, „Zakochany w Bogu”, borykam się z pewną trudnością natury terminologicznej. Rozwiązałem ją samodzielnie, lecz zwracam się do Was, jako ekspertów w języku polskim, o przypieczętowanie Waszym autorytetem mych rozwiązań bądź też ich zakwestionowanie. Ostateczny wybór uzależniam od Waszego stanowiska. Moją i Waszą wypowiedź zamierzam umieścić we wstępie książki.

    Zgromadzenie Małych Braci, powstałe w roku 1933 z duchowej inspiracji Karola de Foucald, zatwierdzone przez Stolicę Apostolską w 1967, w Polsce istnieje od roku 1977. I dość wiele jest u nas publikacji na ich temat (mam przed sobą na biurku 10 książek), lecz jeszcze więcej terminologicznego bałaganu.
    W oficjalnym „Leksykonie Zakonów w Polsce”, wydanym przez KAI, są oni objęci terminem zgromadzenie, tak jak wszystkie inne zgromadzenia, jednakże już w ich konstytucji, jak i w wielu innych polskich tekstach gromadzą się pod słowem Fraternité, zachowanym we francuskiej formie graficznej, np. „Rozprzestrzenianie Fraternité na całym świecie…” lub „Zwierzęta miały swoje miejsce we Fraternité…”. Ci zakonnicy zdecydowanie różnią się od wszystkich innych występujących w „Leksykonie”, mieszkają bowiem nie w klasztorach, ale po dwóch, trzech w blokach, pracują w fabrykach, w sklepach, ubierają się po cywilnemu, dlatego uzasadnione wydaje się to terminologiczne wyodrębnienie.
    Fraternité dosłownie znaczy 'braterstwo' i najlepszym polskim odpowiednikiem byłoby, moim zdaniem, wyciągnięte z lamusa słowo fraternia ('braterski stosunek, zbratanie, przyjaźń' – według słownika Doroszewskiego). Jestem bardzo wyczulony na ekspansję obcych wyrazów do polszczyzny, jednakże obecnie to przede wszystkim kupieckie words nas po chamsku atakują, zaśmiecają media, dlatego wobec eleganckiej francuszczyzny, sromotnie wypartej znad Wisły, byłbym tolerancyjny, a nawet przyjazny. Zwłaszcza, że to zgromadzenie jest jakoś szczególnie związanie nie tyle z samą Francją, co z językiem francuskim, traktowanym jako język misyjny wśród krajów arabskich. Przyjmuję zatem do mojego tłumaczenia termin Fraternité (zawsze z dużej litery), w znaczeniu Zgromadzenia Małych Braci (lub Sióstr).
    A jak nazywać poszczególne wspólnoty? Prócz neutralnego słowa wspólnota, używane są dwa inne, francuskie i jego dosłowne tłumaczenie: fraternité i braterstwo. „Kroniki poszczególnych fraternité, chociaż…”, „Żadnemu Braterstwu [całkowicie nieuzasadniona duża litera – mój przypis] nie wolno…”. I tu się całkowicie nie zgadzam z tłumaczami, którzy mnie poprzedzili. Braterstwo w znaczeniu jakiejś konkretnej wspólnoty jest dość niezręczne, a fraternité trochę dziwaczne i aż się prosi, aby je spolszczyć na fraternię, co też czynię w mym przekładzie. Zdumiewające jest niezwykle częste traktowanie z dużej litery braterstwa czy fraternité, co niewątpliwie bierze swe źródło z oryginalnych tekstów. Mój Carlo Caretto pisze: „Questa Fraternità di Spello dovrebbe…”, ale przecież nie napiszę w tłumaczeniu: „Ta Fraternia (czy Wspólnota) ze Spello powinna…”, a tylko: „Ta fraternia (czy wspólnota) ze Spello…”. Nie znajduję żadnego uzasadnienia, aby w języku polskim zastosować dużą literę (we włoskim również).
    Natomiast już nie tylko zdumiewają mnie, lecz wręcz gorszą bardzo nagminne w wielu publikacjach zdania, jak na przykład: „Żaden Mały Brat nie powinien…” czy „Idąc ulicą spotkałem dwie Małe Siostry, które…”. Mały brat jest tu użyty w znaczeniu pospolitym, jak franciszkanin, czy jezuita i zgodnie z regułami powinien być mały, tym bardziej, że podstawową zasadą duchowości małych braci (tu mógłbym już chyba napisać Małych Braci, w znaczeniu Zgromadzenia, Fraternité, co kładzie nieco inny akcent) jest życie w ukryciu, na wzór Jezusa z Nazaretu. I faktycznie, w życiu, w bloku mieszkalnym czy w zakładzie pracy, sąsiedzi, koledzy często nawet nie wiedzą, że rozmawiają z małym bratem, z prawdziwym zakonnikiem. Czemuż więc chcą się wyróżnić w piśmie?

  • Ziemia jako sprawca czynności
    12.01.2016
    12.01.2016
    W opisie zjawiska fizycznego Ziemia przyciąga jabłko, można by sądzić, że Ziemia jest sprawcą czynności, jednak to nie Ziemia przyciąga jabłko, a siła grawitacji.
    Czy o Ziemi (podmiocie zdania) możemy mówić, że jest sprawcą w sensie językowym (z semantycznego punktu widzenia), natomiast w sensie pozajęzykowym nie ma sprawcy ? Prawdą jest na przykładzie tego zdania, że język potoczny mija się z rzeczywistością ?
  • Z ilu członów może się składać nazwisko?
    17.07.2019
    17.07.2019
    Proszę o wyjaśnienie zapisu nazwisk kobiecych, dwuczłonowych. Moja matka nosi rodowe nazwisko Oppeln-Bronikowska z uwagi na fakt, że nie przyjęła nazwiska po mężu. Co zdarzyłoby się, gdyby zechciała przyjąć nazwisko odmężowskie, nie pozbywając się swego dotychczasowego, a ów mąż także nosiłby nazwisko dwuczłonowe ? Załóżmy Oppeln-Bronikowska-Grot-Rowecka. Jaki byłby wówczas zapis, abstrahując od faktu, że nazbyt długi?
  • Zinowjew
    23.06.2012
    23.06.2012
    Rosyjskie nazwisko Зиновьев w WSO PWN zostało przetranskrybowane jako Zinowiew. Dlaczego jednak nie Zinowjew, skoro е występuje po znaku miękkim? Ten sam słownik odnotowuje przecież także nazwisko Sołowjow (ros. Соловьёв), w którym zgodnie z regułą [308] litera ё poprzedzona znakiem miękkim została oddana przez jo, nie zaś io.
  • z jednej strony..., z drugiej strony...

    7.03.2023
    23.02.2023

    Czy zwrot „z drugiej strony” może być używany w języku oficjalnym (np. w pracy dyplomowej)?

    Spotkałam się również ze stwierdzeniem, że wyrażenie to jest zapożyczeniem z angielskiego "on the other hand" – ciekawi mnie, czy tak faktycznie jest.

  • Zjeść na czymś zęby

    16.03.2022
    16.03.2022

    Dzień dobry.

    Zastanawiam się, skąd pochodzi wyrażenie „zjeść na czymś zęby” w znaczeniu „dobrze się na czymś znać”.

    Dziękuję z góry za odpowiedź.

Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego