trudny
  • Aparat edytorski w służbie czytelności tekstu

    14.01.2023
    14.01.2023

    Witam,

    czy dopuszczalny jest zapis poniższych tekstów?

    „Starsza pani znowu krzyczy, żebym stąd poszła, nie słyszysz, odejdź!”;

    „Ale, mówi, skoro jestem jej wnuczką – wsuwa szpilkę w kok – może zrobić dla mnie wyjątek. Może nauczyć mnie paru rzeczy, ale tylko jeśli naprawdę tego chcę. Po raz kolejny wyciąga rękę. Chcę, odpowiadam.”;

    „Grajek nalega, żebym zatańczyła, na co czekasz, mała, zatańcz dla biednego Milána, gryfem wskazuje na zdjęcie między strunami.”

    Dziękuję i pozdrawiam


  • archaizmy a dobry styl
    20.04.2005
    20.04.2005
    Witam,
    czy w różnego typu wypracowaniach i rozprawkach dobrym pomysłem jest wykorzystywanie archaizmów bądź słów rzadko używanych, np. interlokutor? A jak to się ma do pisania np. w Internecie? Czy używania takich słów powinno się unikać?
    Pozdrawiam
  • Architektka

    1.03.2022
    22.01.2018

    Chciałabym zapytać, czy według słownika języka polskiego poprawne jest nazywanie kobiety wykonującej zawód architekta mianem Architektki.

    Dziękuję


    Pozdrawiam

    Justyna

  • Arkansas
    28.06.2002
    28.06.2002
    Szanowna Redakcjo!
    Bardzo proszę o odpowiedź na trudne pytanie o wymowę nazwy stanu Arkansas. Podobno ile źródeł, tyle odpowiedzi. Ja obstawałam przy Markowskim, lektor przy wymowie: Arkansą. Co gorsza – stwierdził, że tylko taka wymowa jest poprawna (przynajmniej w Telewizji!). Bardzo proszę o komentarz.
    Z wyrazami szacunku,
    Grażyna Cejmerowska
  • aspan, mopan itp.
    25.12.2011
    25.12.2011
    Dzień dobry,
    WSO podaje, że jedynym prawidłowym celownikiem od rzeczowników jaśniepan i sobiepan jest ten z końcówką -u. Z kolei w SJP pod red. M. Szymczaka przy hasłach aspan, jespan, jeśpan i waćpan mamy „C. -u, a. -owi”. W przypadku mospana I mopana słowniki konsekwentnie pomijają trudną odmianę. Czy można założyć, że końcówka celownika -owi jest poprawna dla każdego dawnego rzeczownika zakończonego na -pan?
  • aspekt czasowników
    14.10.2002
    14.10.2002
    Szanowni Państwo,
    Zawsze sądziłem, że aspekt jest cechą czasownika, a nie kwestią jego odmiany (podobnie jak rzeczownik „ma rodzaj”, a nie „odmienia się przez rodzaj”), i że owszem, czasowniki łączą się w pary aspektowe, ale nie oznacza to, że każdy swoją parę mieć musi. Tymczasem moje dziecko oznajmiło mi właśnie – tak uczone w szkole – że to jest „odmiana przez aspekt”. Nie wierzyłem, sprawdziłem, rzeczywiście ma w zeszycie napisane: „Czasowniki odmieniają się przez aspekt”.
    Dla mnie różnica jest zasadnicza. Według mojego dotychczasowego rozeznania wziąć i brać to były dwa czasowniki, wprawdzie skojarzone w parę, ale osobne. Jeśli natomiast miałaby to być odmiana, to byłby to jeden i ten sam wyraz (tyle że właśnie odmieniany). Tylko która forma będzie wtedy podstawową – wziąć będzie brać odmienionym przez aspekt, czy też brać będzie odmienionym przez aspekt wziąć?
    Poza tym jeśli to jest rzeczywiście odmiana, to wynikałoby z tego, że każdy czasownik (poza ewentualnymi wyjątkami) da się odmienić. Tu lista wyjątków byłaby chyba nazbyt długa, bo jak „odmienić” przez aspekt czasowniki: zobaczyć, dojrzeć, powłóczyć, siedzieć, mianować, wisieć, ciąć, rwać, drzeć, gadać, utkać (np. gobelin), pognać (dokądś), strzyc, biec, prać, ciec, płukać, razić, spacerować, bawić się, kołowacieć, kochać, lubić, szanować, podkochiwać się
    Proszę o pomoc, bo dziecko zadaje mi coraz trudniejsze pytania, a ja nie wiem, jak odpowiedzieć. Szukałem trochę po książkach (np. w Praktycznym słowniku poprawnej polszczyzny nie tylko dla młodzieży, str. 406) i raczej przyznałbym rację sobie, a nie nauczycielce, niemniej wolałbym zweryfikować swoją interpretację u źródła, zanim zacznę przestawiać dziecko, bo może to ja coś wiem nie tak, jak trzeba.
    Serdecznie dziękuję.
  • audyt raz jeszcze
    16.11.2001
    16.11.2001
    Proszę o rozstrzygnięcie następującego problemu:

    Konsultanci nadzorujący proces zdobywania certyfikatu ISO wymagają, by w dokumentacji stosować zapisy pochodzące z normy wydanej przez PKN. Zapisy te brzmią następująco:

    audit (z i zamiast y),
    auditor (z i zamiast y),
    polityka jakości,
    cele jakości,
    identyfikowalność.

    Czy w takiej sytuacji oryginalne zapisy, których użyto w opisie normy PN-EN ISO 9001, mają przewagę nad tym, co można znaleźć w wydawnictwach poprawnościowych? Czy instytucje lub organy państwowe mogą wymuszać stosowanie pisowni niepoprawnej?
  • aukcja czy oferta?
    16.10.2007
    16.10.2007
    Chciałbym spytać o nazwę aukcje w odniesieniu do Allegro. Obecnie dominuje tam sprzedaż po stałej cenie. Czy lepszym określeniem w odniesieniu do takich form sprzedaży byłaby oferta?
    Czy w takiej zmianie nie przeszkadza zwyczaj językowy? W końcu aukcja to określenie, które się przyjęło. Czy zatem możliwa jest taka „uzusowa” mutacja pojęcia aukcji, która w perspektywie kilkunastu lat będzie stosowana, mimo że aukcje sensu stricto zostaną zepchnięte do nisz?
  • Babcia i kot siedzieli na werandzie
    19.12.2010
    19.12.2010
    Szanowna Poradnio!
    Wiem, że należy mówić i pisać „Babcia i kot siedzieli” na werandzie, ale ciągle nie mogę zrozumieć, jak tę formę męskoosobową wytłumaczyć. Niedawno ten temat był poruszany, zabrakło jednak wyjaśnienia, skąd się bierze ta forma męskoosobowa.
    Dziękuję.
  • bardzo cenne zajęcia
    22.04.2008
    22.04.2008
    Szanowni Państwo!
    Moje wątpliwości dotyczą poprawności połączenia wyrazowego bardzo cenny w zdaniu: „Dziękuję za bardzo cenne zajęcia”. Nie wiem, czy słusznie przypuszczam, że jego użycie powinno ograniczyć się do wartości materialnych, np. bardzo cenny klejnot. To problem z pogranicza frazeologii i semantyki, być może trudny do rozstrzygnięcia, lecz liczę na Państwa pomoc, ponieważ jestem w kropce.
    Z poważaniem,
    Iza Janicka
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego