-
Gerlach czy Gierlach?12.05.200312.05.2003Są dwie formy polskiej pisowni nazwy najwyższego szczytu Tatr: Gierlach i Gerlach. Ta pierwsza forma przez ostatnie stulecie była częściej używana (Taternik, Pamiętniki Tow. Tatrzańskiego, Wierchy, przewodniki). Słowniki języka polskiego podają różne formy jako poprawne (!), niektóre uznają nawet z pewnoscią błędną nazwę Garłuch. Ponieważ nazwa pochodzi z niemieckiej nazwy własnej Gerlach, jest też tak pisana w języku słowackim, czeskim i węgierskim, a równoczesnie „dobrze mi to brzmi” i dominuje w użyciu codziennym wsród turystów, nie widzę powodów, dlaczego wprowadzono formę Gierlach.
Ale z drugiej strony Kežmarok ma polską formę Kieżmark (a nie Keżmark), a Mengušovce mają formę Mięguszowce (też z ie zamiast e). Co prawda Kieżmark dla mnie brzmi równie dobrze jak Gerlach, ale powoduje moją konfuzję brak jednoznacznej reguły tworzenia polskiej formy obcej nazwy.
Po tym przydługim wstępie moje pytania są następujące:
1. Jaka forma (Gerlach vs. Gierlach) jest poprawna?
2. Jakie jest tego uzasadnienie?
Z góry dziękuję za odpowiedź,
Andrzej Górski -
GOT, czyli ‘jednostka odległości w terenie’18.09.201718.09.2017Szanowni Państwo,
w turystyce górskiej używa się jednostki GOT. Czy nazwa ta jest jakimś skrótowcem i czy powinniśmy zapisywać ją w odmianie tak jak skrótowiec, np. Nasza trasa wyniosła 20 GOT-ów?
Z wyrazami szacunku
Czytelnik -
kajakować25.05.200625.05.2006Czy w języku polskim jest czasownik kajakowć? Natrafiłem na to słowo w kilku książkach o tematyce sportowej, jak również na kilku stronach internetowych. Nie ma go jednak w słowniku j. polskiego.
-
kwatera5.07.20065.07.2006Mieszka się na kwaterze czy w kwaterze?
-
na Bornholm czy na Bornholmie?14.02.200314.02.2003Szanowni Państwo,
która forma jest prawidłowa? może obie?
1) Polska turystyka przyjazdowa NA BORNHOLMIE.
2) Polska turystyka przyjazdowa NA BORNHOLM.
Pozdrawiam,
Zbyszek Rogalski -
najbrzydsze słowo7.01.20077.01.2007Jakie jest państwa zdaniem najbrzydsze polskie słowo? Czy istnieją jakieś rankingi wszystkich „naj…” w języku polskim?
-
narracyjny i narratywny3.02.20143.02.2014Szanowna Poradnio,
moje pytanie dotyczy badań nad grami wideo. W zagranicznych mediach używane bywa określenie ludonarrative dissonance, odnoszące się do istniejących sprzeczności między rozgrywką a narracją. Jak powinno brzmieć prawidłowe tłumaczenie tego zjawiska – dysonans ludonarracyjny czy ludonarratywny? Ilość wyników wyszukiwarki dla zapytania wskazuje na pierwszą opcję. Na czym więc polega różnica między przymiotnikami narracyjny i narratywny, o ile taka istnieje?
Pozdrawiam! -
Nazwy geograficzne świata
31.12.202231.12.2022Szanowni Państwo,
jak zapisywać obce nazwy geograficzne, których nie ma w Encyklopedii PWN ani w żadnym polskim słowniku, nie są wymieniane przez Komisję Standaryzacji Nazw Geograficznych, ale w internecie są używane ich polskie wersje. Przykładem może być wyspa Mozia, która jest też nazywana Motją. A co w wypadku nazw, w których są akcenty i inne znaki diakrytyczne, ale np. w polskich przewodnikach dla turystów używa się nazw spolszczonych? Jaki zapis wybrać?
Serdecznie pozdrawiam
-
Nazwy mazurskich wsi
5.11.20215.11.2021Dzień dobry,
mam wątpliwość dotyczącą formy dopełniacza nazw wsi mazurskich, w mianowniku: Romany, Lemany, Szymany. Miejscowi mówią, że jadą do Romanów, Lemanów, Szymanów, a turyści, że do Roman, Leman, Szyman. Jak jest poprawnie?
Z góry dziękuję za odpowiedź,
Ewelina
-
nazwy obiektów miejskich27.05.200227.05.2002Szanowni Państwo,
Mam trudności z ustaleniem, jak powinno się pisać wyrażenie katedra wawelska (chodzi o wielkość pierwszych liter słów).
I to samo, ale generalnie: skąd czerpać wiadomości na temat pisowni poszczególnych obiektów zabytkowych i turystycznych? Nazwy czy określenia poszczególnych wież, baszt, chat, kaplic, dzwonów itd. pisane są bardzo różnie w rozmaitych źródłach i w zależności od kontekstu. Na przykład kiedy chcę użyć wyrażenia dzwon Zygmunta, powinienem właściwie sprawdzić, czy istnieje taka nazwa własna (Dzwon Zygmunta), czy jest to tylko opisanie dzwonu Zygmunt (= dzwon ufundowany przez Zygmunta). Rzetelne wyjaśnienie takiego (czy innego) przypadku bywa czaso- i pracochłonne, i nie zawsze daje rezultaty.
Odpowiedź Poradni nt. klasztoru Franciszkanów pokazuje, że nawet jeśli znajdziemy poszukiwany ciąg wyrazów w słowniku ortograficznym, to jeszcze się może okazać, że podana pisownia dotyczy jednego z możliwych kontekstów, być może akurat nie tego, o który nam chodziło.
Opieranie się na materiałach wydawanych dla turystów wydaje mi się niebezpieczne, gdyż wydawca chcąc zachwalić swój „towar”, może nadużywać wielkiej litery. Czasem w grę też wchodzi wielka litera stosowana ze względów uczuciowych. Jak radzić sobie w tym językowym gąszczu turystyczno-zabytkowych atrakcji?