twierdzący
  • zajebiście
    24.09.2007
    24.09.2007
    Chciałbym się zapytać, czy słowo zajebiście to przekleństwo? Było już podobne pytanie i odpowiedź była twierdząca, co jest sprzeczne z tym, co widnieje w internetowym słowniku. Proszę o rozwianie moich wątpliwości.
    Pozdrawiam.
  • (Z)nachodzić czy (z)najdować?

    30.11.2020
    30.11.2020

    Dzień dobry!

    Istnieje podobieństwo między znajdowaniem a chodzeniem. Lazł-znalazł, idę-znajdę, chodził-znachodził, szoł-naszoł, idu-najdu. Czy to cecha wyłącznie języków słowiańskich?


    Pozdrawiam

    Marcin Nowak

  • abnegat i ignorant
    27.03.2013
    27.03.2013
    Ostatnio „wziąłem się za łby” z koleżanką, która stwierdziła, że jest „totalną sportową abnegatką”. Czy słowa abnegat można używać w znaczeniu 'ignorant'? Moja koleżanka twierdzi, że tak, i że tak jest napisane w jej słowniku, jednakże wg SJP abnegat to „człowiek niedbający o swój wygląd, o swoje korzyści”. Proszę o rozwianie wątpliwości.
  • akty leksykalnego zespolenia i Polacy-niegęsi
    23.03.2005
    23.03.2005
    Jak nazywa się akt połączenia wyrazów, będących w stałej, niezmiennej konstrukcji, w jedno słowo, np. oka mgnienie w okamgnienie albo po społu (jeszcze w Przedwiośniu) w pospołu?
    Jak napisać: (a) „Rej pisał o «Polakach-nie gęsiach»” czy (b) „Rej pisał o «Polakach-nie-gęsiach»”?
    Z poważaniem
    Marek Kielar
  • apostrof
    26.07.2002
    26.07.2002
    Jestem Polką mieszkającą w Wielkiej Brytanii i obecnie kształcę się na tłumacza w City University w Londynie. Ostatnio moja wykładowczyni zwróciła mi uwagę na polską pisownię nazwisk angielskich (z apostrofem lub bez?). Otóż ja twierdzę, ze jeżeli nazwisko jest bardzo znane w Polsce, ulega ono spolszczeniu, np. Charlesa Dickensa, natomiast jeżeli jest ono mniej znane np. Jonny Gribbin, to pozostawia się apostrof przed a, np. Jonniego Gribbin’a. Tak też sądziła moja poprzednia wykładowczyni. Jakie jest Pana zdanie? Z niecierpliwością czekam na odpowiedź.
    Z poważaniem,
    Joanna Slomianowska-Randall
  • A więc…
    7.01.2007
    7.01.2007
    Dzień dobry.
    Wiele się mówi, że zaczynanie zdania od a więc jest niepoprawne. Ale co kompetentniejsze osoby twierdzą, że jest poprawne, o ile używane w mowie potocznej. Jak jest naprawdę?
  • Bernoulli, Vitali, Fibonacci
    30.07.2002
    30.07.2002
    Mam pytanie dotyczące wymowy nazwisk obcego pochodzenia, a dokładniej odmiany nazwisk Bernoulli i Vitali. Spotkałem sie z opinią, że wymowa [Bernuliego], [Vitaliego] jest niepoprawna, należy zaś mówić [Bernulego] i [Vitalego]. Czy to prawda i skąd się to wzięło? A jak będzie z wymową Fibonacciego?
    Dziękuję.
  • beze i przeze
    14.01.2005
    14.01.2005
    Witam
    Przyimek bez przed zaimkiem mnie występuje w formie beze. Podobnie przyimek przez – w formie przeze. Są to jedyne sytuacje, w których używamy przyimków beze i przeze (a więc jedynie przed zaimkiem mnie). Jaka jest przyczyna takiego zjawiska i jak można by je fachowo nazwać?
    Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.
  • Bielikowy
    13.09.2017
    13.09.2017
    Chodzi o bielika. Tak, tego wielkiego ptaka. Nasi radni zmienili nazwę jednej z ulic na Bielikową. Rozgrzało to lokalne media (w tym Czytelników mojej gazety) i mieszkańców. Jedni twierdzą, że ulica Bielikowa to błąd. Bo powinno być Bielicza lub Bielika. Inni wskazują, że istnieją przecież Bielikowe Wydmy (koło Pogorzelicy), a nawet jest w jednym z polskich miast ul. Bielikowa. No i posiłkują się w sporze np. ul. Skowronkową – utworzoną od skowronka przecież.

    Czy przymiotnik bielikowy jest prawidłowo stworzony? Czy możemy – bez narażenia się na śmieszność – używać sformułowań bielikowe gniazdo, bielikowa dieta albo np. bielikowe zwyczaje? I czy w końcu możemy nazwać ulicę Bielikową?

    Z wyrazami szacunku
    Tomasz Rusek
    dziennikarz
  • Błonie i Błonia
    3.10.2011
    3.10.2011
    Chciałam spytać o odmianę dwóch nazw miejscowych: o krakowskie Błonia i podwarszawską miejscowość Błonie. Błonie znane jest kierowcom jadącym do Warszawy z korków – o czym informują redaktorzy radiowi w komunikatach nt. przejezdności dróg. Większość z nich mówi, że „w Błoniach postoimy w X-kilometrowym korku”. Ja natomiast twierdzę, że „stoję w korku w Błoniu” – bo przecież zakorkowane jest mazowieckie Błonie (l.poj.), a nie krakowskie Błonia (l.mn). Czy mam rację?
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego