tłumacz
  • przekład i tłumaczenie
    26.11.2004
    26.11.2004
    Czy istnieje różnica pomiędzy słowami przekład i tłumaczenie w odniesieniu do tekstów literackich i technicznych? Czy może istnieć coś takiego jak dosłowny przekład i literackie tłumaczenie?
  • polska i rumuńska bezpieka z perspektywy tłumacza
    12.09.2006
    12.09.2006
    Szanowni Państwo,
    w języku polskim funkcjonuje nazwa Securitate jako rumuński odpowiednik polskiej bezpieki. Chciałabym wiedzieć, czy w języku polskim przyjęły się również rumuńskie nazwy securist/securista dla agenta (agentki) Securitate. A jeśli nie, to jaki jest rumuński odpowiednik dla formy esbek? I czy derywowano od tego żeńską formę?
    Dziekuję za odpowiedź i pozdrawiam,
    Joanna
  • tytuły w tłumaczeniu
    7.11.2014
    7.11.2014
    Witam,
    jak zapisać tytuły prac z tekście tłumaczonym z języka polskiego na angielski?
  • Kłopoty z tłumaczeniami
    11.01.2018
    11.01.2018
    Chodzi mi jak rozwiązać temat polskiego tłumaczenia po oryginalnym wyrazie angielskim np. w zdaniu: „Słowo food (angielskie słowa pisane kursywą) – jedzenie zapamiętałbym przez…”. Chodzi mi o to, że słowo jedzenie nie jest oddzielone od słowa zapamiętałbym w żaden sposób i wydaje mi się, że powinno to być odseparowane. Podobnie w zdaniu: „…a day (kursywa) znaczy: dzień”. Czy tłumaczenie powinno być wzięte w cudzysłów, oddzielone myślnikiem, czy bez niczego. Dziękuję!
  • Poprawność tłumaczonego zdania

    5.01.2024
    5.01.2024

    Droga Poradnio,

    Czy poniższy tekst (2 zdania) bezwzględnie należałoby zapisać z powtórzonym spójnikiem „z” (ujętym w nawias), czy zarówno bez, jak i z nim zdanie będzie poprawne? Jest to tłumaczenia utworu literackiego; w oryginale po angielsku.

    „Gratuluje mi wykonania zadań. Jednak nie słowami z tradycyjnej japońszczyzny, a (z) jakiegoś współczesnego, specyficznego dialektu”.

    Z góry dziękuję za odpowiedź.

    Pozdrawiam serdecznie.

  • menedżery czy menedżerowie?
    12.09.2002
    12.09.2002
    Pracuję w firmie informatycznej, często korzystam z pomocy różnego rodzaju agencji zajmujących się tłumaczeniami (ang.-pol.-ang.). Wiele słów sprawia nam trudności, wiele emocji budzą dyskusje na ten temat. Jedno z możliwych pytań: w angielskich tekstach pojawia się np. sformułowanie Application or Environment Manager. Są to nazwy modułów, ale nie nazwy własne, ponieważ nie są zastrzeżone dla jednego konkretnego rozwiązania informatycznego. Agencja więc tłumaczy je (innym rozwiązaniem mogłoby być np. pisanie Moduly typu… – tu pisownia angielska).
    Pytanie – jeżeli jednak te nazwy są tłumaczone – to czy: Menedżery środowiska (forma nieosobowa), czy menadzerowie środowiska (osobowa – chyba nie?), czy jeszcze inaczej, czy nie tłumaczyć w ogóle i zostawiać wersje: Moduty typu…?
    Bardzo proszę o jakąś wskazówkę, wiem, że nie tylko ja mam z tym kłopoty.
    Pozdrawiam – Barbara Tatarska
  • Oznaczanie przypisów pochodzących z różnych źródeł

    6.04.2021
    6.04.2021

    Szanowni Państwo,

    w tłumaczonej książce mam do czynienia z przypisami autora, redakcji wydania i tłumacza. Czy przypisy autora można oznaczać cyframi, a te pochodzące od tłumacza i redakcji gwiazdkami z odpowiednimi wskazówkami słownymi typu: [przyp. tłum.] / [przyp. red. wyd. wł.]? Czy może jednak przypisy autora i tłumacza powinno się oznaczać cyframi, a tylko redakcyjne gwiazdkami? Dodam, że sprawa dotyczy także podawanych źródeł tłumaczeń przez tłumacza.


    Dziękuję,

    Miłosz Staszewski

  • walizować

    18.10.2023
    18.10.2023

    Szanowni Państwo,

    ostatnio przyszło mi sprawdzać w Google Tłumacz pewną sentencję napisaną w języku angielskim. Ku mojemu zdziwieniu jedno ze słów zostało przetłumaczone na „walizować”. Nigdzie nie znalazłam potwierdzenia istnienia tego słowa, stąd moje zapytanie, czy może ktoś z Państwa spotkał się kiedykolwiek z tym wyrazem?

  • jeszcze raz o transkrypcji z rosyjskiego
    15.02.2002
    15.02.2002
    Chciałbym jeszcze raz spytać o Czewengur. Rozumiem, że tłumacz powinien był zgodnie z zasadami transliteracji napisać Czewiengur, ale stało się, książka została w Polsce wydana pod tytułem przez we, i w dodatku jest to chyba jedyne polskie wydanie.
    Zwykle używamy tego, co jest polskim tłumaczeniem, choćby było ono przez tłumacza/wydawcę zniekształcone – np. piszemy Rewolwer i melonik czy Cmentarzysko Bezimiennych Statków, co nijak się ma do oryginalnych The Avengers czy La carta esférica.
    Do tego dochodzi problem następujący: transliteracja transliteracją, a w „Nowym słowniku ortograficznym PWN” mamy pierepałki i pierestrojkę przez re oraz pieriedwiżników i pieriedyszkę przez rie – a więc ten sam przypadek, a różne rozstrzygnięcia. Do tego dochodzi Peczora przez Pe. Czy w tych przypadkach zadziałały jakieś inne mechanizmy, nadrzędne w stosunku do zasad transliteracji? Czy „fakt wydawniczy” jest wystarczającym usprawiedliwieniem, by pisać zgodnie z tym, co na okładce, czyli że przeczytałem jednak Czewengur?
    Dziękuję i pozdrawiam,
    Jerzy Buczek
  • nazwy stanowisk
    20.10.2003
    20.10.2003
    Witam!
    Jestem od niedawna wykonawcą stempli. Proszę o wyjaśnienie następujących kwestii:
    1. Jaką literą – dużą czy małą – należy pisać nazwy stanowisk na pieczątkach, np. prezes zarządu czy Prezes Zarządu, czy może prezes Zarządu (Jan Kowalski)? Podobnie kierownik Działu Logistyki czy Kierownik…? Skład rządu RP na stronach w necie jest pisany małymi literami, np. minister edukacji narodowej Krystyna Łybacka. Czy tak samo powinny wyglądać pieczęcie? Trudno mówić tu o formie grzecznościowej, wszak posiadacz takiego stanowiska zawsze, pieczętując pisma, zwraca się do osób trzecich. Czy jest jakaś reguła, która określa pisanie nazw stanowisk w wypadku pieczątek imiennych?
    2. Czy jest dopuszczalne pisanie powyższych nazw literami wielkimi np. PREZES Jan Kowalski?
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego