uprzejmie
-
Afryka Subsaharyjska i równikowa16.09.201416.09.2014Uprzejmie proszę o rozstrzygnięcie wątpliwości: Afryka Subsaharyjska czy Afryka subsaharyjska; Afryka Równikowa czy równikowa?
Pozdrawiam serdecznie. -
akapity i cudzysłowy wewnętrzne19.04.201019.04.2010Szanowny Panie Profesorze!
Uprzejmie proszę o odpowiedź na następujące pytania:
1. Czy to prawda, ze nowy paragraf nie musi się już zaczynać od akapitu?
2. Jak wygląda cudzysłów wewnętrzny w tekście pisanym ręcznie? Czy jest to znak „<<>>”?
Łączę wyrazy szacunku
Agnieszka Oćwieja -
Al-Wei 8.12.20178.12.2017Uprzejmie proszę o radę w następującej kwestii: jak odmieniać nazwisko Al-Wei – Al-Weia czy Al-Weiego?
Z poważaniem
Wierna Fanka Poradni
-
Amica13.05.200313.05.2003Uprzejmie proszę o utwierdzenie mnie w przekonaniu, że słowo Amica (nazwa własna polskiego producenta sprzętu AGD oraz tych wyrobów) wymawiać należy właśnie [amica] – tak jak np. ulica, kotwica, dzielnica, stolica. Wymowę [amika] uważam za rażąco niepoprawną, a posługuje się nią przytłaczająca większość osób…
-
António Damásio 19.04.201919.04.2019Szanowni Państwo,
uprzejmie proszę o podpowiedź w kwestii odmiany imienia i nazwiska profesora António Damásio.
Dziękuję,
stała czytelniczka
-
artyzanalia10.06.200210.06.2002Uprzejmie proszę o udzielenie mi odpowiedzi na następujące pytanie: czy w języku polskim istnieje slowo artyzanalia (od francuskiego wyrazu artisanal co oznacza 'rzemieślniczy, rzemiosło')?
Bardzo dziękuję.
-
asystentka prezesa i główna księgowa4.12.20024.12.2002Coraz częściej spotykam się z tym, że kobiety nalegają bądź uznają za obraźliwe tytułowanie ich asystentka prezesa czy główna ksiągowa. Życzą sobie używać form męskich. Czy to jest poprawne? Przecież mamy polskie odpowiedniki… Proszę o jednoznaczną odpowiedź – nie chcę nikogo urazić, a w korespondencji często muszę używać takich form. Dziękuję uprzejmie,
Małgorzata -
beneficjent i punkt procentowy16.10.200216.10.2002Serdecznie witam.
Nie wiem, czy Redakcja ma możliwość oddziaływania na poprawność wypowiedzi osób publicznych i publikowanych informacji urzędowych, a życzyłbym wszystkim, aby tak było. Być może uchroniłoby to mnie i zapewne wielu innych słuchaczy i czytelników przed niepotrzebnymi stresami związanymi z wysłuchiwaniem biurokratycznych terminów. W wystąpieniach wielu polityków i urzędników państwowych często słyszę dwa określenia, które są dla mnie żargonem urzędniczym. Chodzi mi o następujące słowa:
1. Beneficjent – słowo moim zdaniem błędnie używane w znaczeniu 'odnoszący korzyści':
2. Punkt procentowy – zamiast po prostu procent. Ten psudoekonomiczmy dziwoląg usłyszałem po raz pierwszy z ust pana Balcerowicza i od tego czasu dosyć powszechnie zaistniał w żargonie ekonomicznym.
Proszę uprzejmie o potwierdzenie, czy mam słuszność w kwalifikowaniu powyższych zwrotów jako błędnych.
Załączam pozdrowienia
Ryszard Garczyński
-
bez dania racji4.10.20024.10.2002Szanowni Państwo!
Uprzejmie proszę o wyjaśnienie, jak należy rozumieć następujące zdanie: „Uderzył mnie bez zdania racji”:
a) uderzył, nie przedstawiwszy powodów swojej agresji;
b) nie miał powodów, by mnie uderzyć.
Z wyrazami szacunku
Paweł Karłowicz -
Bezpieczny 9.03.20209.03.2020Szanowni Państwo,
zastanawia mnie znaczenie wyrazu bezpieczeństwo. Dziś rozumiemy go tak, że osoba bezpieczna może czuć się spokojna o swój los, nie jest zagrożona. Odczytując znaczenie poszczególnych składowych tego słowa, mamy obraz zgoła odmienny – ktoś bezpieczny jest pozbawiony pieczy, bez opieki, zatem (być może) jest zagrożony. Wydaje się to niespójne, pozbawione logiki. Czy może wyraz ten przeszedł taką samą przemianę semantyczną jak słowo bezczelny?
Uprzejmie proszę o wyjaśnienia.