usprawiedliwienie
-
Jak wymawiamy ł?15.04.200315.04.2003Pytanie: Szanowni Państwo!
Wielokrotnie spotykam w odpowiedziach o wymowie użycie [ł] dla wskazania niezgłoskotwórczego [u] (V1 – [fał 1], feng shui – [fank szłej]). Jest dość znaczna ilość użytkowników języka polskiego, zwłaszcza na wschodzie, która w dalszym ciągu używa twardego [ł]. Do niedawna w szkołach teatralnych właśnie uczono twardego [ł] jako poprawnego scenicznie. Tłumaczenia wymowy tego typu mogą być dla nich mylące. Trudno dzieciom, mówiącym twardo [ł], wytłumaczyć, że spotkane w komiksach [Łał] musi być czytane jako [Uau]… Czyżby nie można było do oznaczenia niezgłoskotwórczego [u] użyć innego znaku i nie krzywdzić użytkowników twardego [ł], które z taką nostalgią wspominają Polacy w Macierzy? Język polski jest używany nie tylko w kraju, więc ignorowanie w słownikach wymowy użytkowników twardego [ł] (historycznie usprawiedliwionego i poprawnego z punktu widzenia języka polskiego!) jest krzywdzące.
Z poważaniem,
Mirosław Szejbak -
Jestem samochodem2.03.20112.03.2011Witam.
Chciałbym zapytać, czy poprawne jest sformułowanie „Jestem samochodem”. Często się słyszy to stwierdzenie w sytuacji, gdy ktoś przyjechał samochodem. Na początku uważałem to sformułowanie za wysoce niepoprawne, ironicznie odpowiadając: kim? Niemniej, po głębszym namyśle stwierdziłem, ze można być dostarczonym, przywiezionym samochodem. Czyli „Jestem samochodem”, w domyśle: „Jestem przywieziony samochodem”, powinno być poprawne. Proszę o wyjaśnienie tej kwestii.
Pozdrawiam
Jakub -
kontrargumenty3.10.20133.10.2013Szanowna Poradnio,
wielokrotnie – choćby na łamach Poradni – mówiono już o tym, że język polski nie obraża się na podwójne przeczenia. Chciałem jednak zapytać, czy można tę skłonność rozszerzyć na słowa niosące w sobie przeczenie, ale nie negowane dosłownie. Czy można zatem przeciwstawiać kontrargumenty, czy należałoby je raczej stawiać lub też przeciwstawiać argumenty?
Z poważaniem
Daniel
-
Kulturalne wyrażanie emocji27.12.201627.12.2016Napotkałem ostatnio pewien problem. Chciałem mianowicie wyrazić w bardzo kulturalny sposób swoje emocje(bez błędu interpunkcyjnego), jednak nie wiedziałem, w jaki sposób mam to napisać, stąd moje pytanie. Które sformułowanie jest poprawniejsze: O ku***! czy O, ku***!?
-
Lepiej bez przecinka niż z przecinkiem7.01.20147.01.2014Mam pytanie dotyczące stawiania przecinka w zdaniach ze składnikiem niezdaniowym. W jednej z Państwa porad (z 17.12.2010) pisali Państwo, że nie powinno się oddzielać tego składnika od reszty zdania („Wolę pójść z Kasią na randkę niż odrabiać lekcje”), jednak w Słowniku interpunkcyjnym wydanym przez PWN (J. Podracki, A. Gałązka, Warszawa 2002) jest zalecenie, aby ten przecinek wstawiać: „Łatwiej było powiedzieć, niż zrobić”. Jak w takim razie powinniśmy w tych przypadkach stosować przecinki?
-
liczebnik porządkowy i kropka11.05.201111.05.2011Szanowni Państwo,
który z poniższych zapisów jest poprawny?
1. Jaką tezę autor stawia w akapicie 5.?
2. Jaką tezę autor stawia w akapicie 5?
Zatem – czy obecność pytajnika usprawiedliwia (lub może wymusza?) pominięcie kropki po liczebniku porządkowym?
-
lokalizacja16.02.200716.02.2007Interesuje mnie słowo lokalizacja jako określenie polskiej wersji programu komputerowego albo pliku ze spolszczeniem. Często obserwuję to na stronie DobreProgramy.pl i zastanawiam się, czy to kolejny bełkot, czy może jest to określenie poprawne.
-
3 maja8.05.20028.05.2002Dzień dobry,
Zwracam się do państwa z prośbą: czy forma witaj 3 maj jest formą dopuszczalną (ze względu na tytuł pieśni), czy poprawną formą jest witaj 3 maja?
Z góry serdecznie dziękuję. -
Nie głupiam15.01.201815.01.2018Szanowni Państwo!
Zwracam się do Państwa z pytaniem, czy w stylizowanym „na staro” tekście można użyć zwrotu, tak jak bohaterka książki, Nie głupiam. Oczywiście rozumiem, co to zdanie oznacza, zastanawia mnie jednak ten zwrot, nie jestem pewna, czy takie słowotwórstwo można usprawiedliwić stylem archaicznym.
Z poważaniem
Anna
-
o Arturze Conanie Doyle'u30.04.200930.04.2009W archiwum Poradni, wpisując hasło Artur Conan Doyle, znalazłam zapis zalecający odmianę wszystkich członów, np. Artura Conana Doyle’a w dopełniaczu. Jest to dla mnie logiczne. We wszelkich publikacjach językoznawczych zaleca się odmianę imion i nazwisk i kładzie się na to duży nacisk. Dlaczego więc w słowniku ortograficznym PWN występuje tylko forma Artura Conan Doyle’a?
Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.