-
attaché
4.10.20234.10.2023Szanowni Państwo,
proszę o odpowiedź na pytanie, która z form jest poprawna „attaché prasowa” czy „attachée prasowa”. Dodatkowe „e” w języku francuskim służy do tego, by zaznaczyć, że mamy do czynienia z kobietą. W języku polskim informuje o tym przymiotnik „prasowa”, stad wydaje mi się, że dodatkowe „-e” jest zbędne.
Czy poprawna jest użyta m.in. w rozporządzeniu ministra obrony narodowej forma liczby mnogiej „attachés wojskowi”? Wielki słownik języka polskiego podaje, że ten rzeczownik w liczbie mnogiej jest taki sam jak w liczbie pojedynczej. W licznych publikacjach stosuje się jednak liczbę mnogą z „-s”.
Dziękuję Państwu z góry za odpowiedź i pozdrawiam serdecznie
Agnieszka
-
aula i komisariat8.05.20138.05.2013Witam!
Która forma jest poprawna: w auli czy na auli, w komisariacie czy na komisariacie?
Rafał Kowalski -
biali i czarni25.01.201025.01.2010Szanowni Państwo,
mam wątpliwości dotyczące pisowni określeń ras ludzkich czarni i biali. Czy w kontekście badań psychologicznych z udziałem populacji osób rasy czarnej i białej powinniśmy zapisywać nazwy tych grup wielką literą, np. „Jeżeli wyniki Białych są średnio o 15 punktów wyższe niż rezultaty Czarnych…”? W książkach naukowych spotkałam się z niekonsekwencją w tym zakresie. Bardzo proszę o odpowiedź, z góry za nią dziękuję i życzę Państwu miłego dnia,
Anna
-
Chłopiec zerwał grzybek czy Chłopiec zerwał grzybka? 18.06.201618.06.2016Szanowni Państwo,
moi synowie (pierwszoklasiści) mieli w zadaniu wpisać w zdaniu wyraz we właściwej formie. Oczywiście nie znają jeszcze zasad odmiany przez przypadki, jednak ja mam to już przecież opanowane. Tymczasem stanęłam przed dylematem, która forma jest prawidłowa: Chłopiec zerwał grzybek czy Chłopiec zerwał grzybka? A może obie formy są dopuszczalne? Synowie zgodnie z moją sugestią napisali grzybek, lecz nauczycielka poprawiła na grzybka…
Z góry dziękuję za odpowiedź.
-
ci grzeczni łobuzi25.09.201425.09.2014Podobno w słowniku ortograficznym Karpowicza są formy liczby mnogiej ci łobuzi i ci narcyzi, nie odnotowane w PWN-owskim WSO. Nie mogę też nigdzie potwierdzić formy ci łachmyci. W drugą stronę, tzn. żeby z -ci zrobić -ty, zawsze można się powołać na zastosowanie formy deprecjatywnej. A ci łobuzi, narcyzi, łachmyci – można tych form bezpiecznie (tj. bez ryzyka posądzenia o nieznajomość polszczyzny) używać?
-
Co zrobić z tradycją?20.05.201320.05.2013Szanowni Państwo!
Pojawiła się wątpliwość dotycząca popularnego, w pewnym środowisku, określenia złamać tradycję, łamać tradycje. Czy można je traktować dosłownie, czy nie jest ono przenośnią? Tradycje przestrzega się albo nie, ale czy można je złamać/złamać – nie są wszak przepisami, nakazami, zakazami?
Z poważaniem – Cain
-
14 czerwca16.06.201116.06.2011W pewnym druku należy wpisać datę urodzenia. Miesiąc ma być podany słownie. Która forma jest poprawna? 14 czerwca 1984 r. czy 14 czerwiec 1984 r.?
-
czterdziestkaczwórka28.02.200628.02.2006Dzień dobry,
mam pytanie o to, jak zapisać w postaci liczby takie słowa, jak np. czterdziestka czwórka, siedemdziesiątka trójka, dwunastka (mowa o rozmiarze narzędzi, broni itp.). Czy 44-ka, 73-ka, 12-tka?
Małgorzata -
czteroipółletni2.10.20082.10.2008Bardzo proszę o wyjaśnienie nurtującego mnie problemu: dziecko może być czteroipółletnie czy czteroipółroczne?
-
Czy rząd premiera Buzka?…23.03.200123.03.2001Szanowny Panie Profesorze,
Czy byłby Pan łaskaw odpowiedzieć na pytanie: „Czy rząd Premiera Buzka jest dobrym rządem”, posiłkując się następującą definicją dobrego rządu: „Dobrym rządem jest każdy rząd, który nie posiada opinii w kraju lub za granicą wydawanej rządom innym niż dobre oraz którego skład nie przekracza 20 osób”. Mam nadzieję, że orzeknie Pan, iż posługuję się bełkotliwą definicją, która nie pozwala odpowiedzieć na zadane pytanie. Mam zwłaszcza nadzieję, że uzasadni Pan powody, dla których ta definicja nie może być uznana za cokolwiek innego niż bełkot (bo zaprzecza wszelkim zasadom budowy definicji… itd.). Uzyskawszy to będę miał pewność, że nie odmówi Pan podpowiedzi milionowi z okładem podatników, jak mają odpowiedzieć na pytanie: „czy mój samochód jest samochodem osobowym?”, jeśli ustawa definiuje go kubek w kubek tak, jak zdefiniowaliśmy pojęcie dobrego rządu, uznane za bełkot.
Przytaczam in extenso definicję samochodu osobowego wpisaną do ustaw o podatku dochodowym od osób prawnych i od osób fizycznych (…) Oto ta definicja:
„Ilekroć w ust. 1 jest mowa o samochodzie osobowym, rozumie się przez to każdy samochód, który nie posiada homologacji producenta lub importera wymaganej dla samochodów innych niż osobowe oraz którego dopuszczalna ładowność nie przekracza 500 kilogramów”.