wychowanie
  • Formy adresatywne
    25.10.2018
    25.10.2018
    Dzień dobry,
    bardzo zależy mi na wyjaśnieniu sporu dotyczącego stosowania wyrażenia Wasza Magnificencja i Jego Magnificencja w liście wysokiego urzędnika państwowego na inaugurację roku akademickiego. List odczytany jest na uroczystości inauguracji.
    Przytaczam sporny fragment:

    Wasza Magnificencjo,
    Wysoki Senacie,
    Szanowna Społeczności Akademicka,
    dziękuję za zaproszenie na inaugurację roku akademickiego 2018/2019 w Wyższej Szkole Handlowej w Radomiu. W dniu, w którym uroczyście rozpoczynacie Państwo kolejny etap działalności Uczelni, pragnę przekazać Jego Magnificencji, Wysokiemu Senatowi, kadrze naukowo-dydaktycznej i wszystkim, którzy współtworzą społeczność akademicką, wyrazy szacunku i zapewnienia o mojej pamięci.

    Wątpliwość dotyczy wyróżnionych wyrazów. Według mnie zaimek Jego stosujemy tylko wtedy, gdy mówimy o rektorze podczas jego nieobecności, natomiast w sytuacji, w której odczytywany jest ten list, gdy na sali siedzi rektor, w tekście listu także powinno być pragnę przekazać Waszej Magnificencji

    Czy się mylę? Czy możliwa jest taka interpretacja, że w tytule zwracamy się do poszczególnych osób i grup, a w tekście mówimy o nich w trzeciej osobie?
    Dodam jeszcze, że w dalszej części listu stosujemy zwrot Szanowni Państwo, życzę
    I jeszcze jedno pytanie: wiem, że powinno się zwracać Magnificencjo lub Panie Rektorze.
    Czy zwrot w liście Magnificencjo Panie Rektorze lub Magnificencjo Księże Rektorze jest błędem?
    Z góry dziękuję za odpowiedź.
    Z poważaniem
    Czytelniczka
  • gip. i tob.

    1.02.2022

    Czy poprawne jest tworzenie skrótowców pisanych małymi literami (od wielowyrazowych nazw pospolitych), np. gipgeodezyjna inwentaryzacja powykonawcza; tobtymczasowy obiekt budowlany?

  • grzecznie o tzw. osobach trzecich
    8.06.2009
    8.06.2009
    Jak się pisze na zaproszeniu wraz z rodzicami: z małej czy dużej litery?
  • hucpa

    7.11.2023
    7.11.2023

    Szanowni Państwo,

    chciałbym zwrócić Państwa uwagę na pewną ciekawostkę językową, którą ostatnio zauważyłem. Słowo hucpa jest używane w polszczyźnie, ale jego znaczenie zdaje się różnić od tego, które można znaleźć w słownikach. Zamiast oznaczać «bezczelność», słowo to jest często używane w znaczeniu «granda, awantura». Sądząc po kontekstach, w jakich słowo hucpa pojawia się w mowie potocznej, można odnieść wrażenie, że jest ono mylone z innym słowem, a mianowicie heca.

    Ciekawi mnie Państwa opinia. Czy słowniki odnotują nowe znaczenie?

    Z poważaniem,

    Gutkiewicz

  • imię i nazwisko
    13.01.2013
    13.01.2013
    Wg zasad pisowni szyk w podpisach to: imię i nazwisko. Czy w latach przedwojennych obowiązywały inne zasady szyku w podpisach? Proszę o pomoc.
  • komuszy
    26.10.2005
    26.10.2005
    Witam,
    moje pytanie tyczy się przymiotnika komuszy. Bardzo często słyszy się określenia: komusze morde, komusze wychowanie, komuszy obyczaj. Śmiem twierdzić, jako osoba młoda, że jest to słowo nacechowane pejoratywnie. Bardzo chciałbym poznać jego bliższą genezę.
    Z góry dziękuję i pozdrawiam.
  • kulturalny – kulturowy
    11.10.2002
    11.10.2002
    Dzień dobry, mam krótkie pytanie: jaka jest faktycznie różnica między słowami kulturalny a kulturowy? Dziękuję.
  • mnie i Tobie
    2.04.2005
    2.04.2005
    Czy w poniższym zdaniu słowo Mnie zostało napisane dobrze: „Do napiaania tego tematu zainspirowało Mnie kllku forumowiczów”?
  • oddać pod opiekę
    6.06.2012
    6.06.2012
    Szanowni Państwo,
    czy poprawne jest zdanie: „Prawdopodobnie została wówczas oddana pod opiekę św. Jadwidze Śląskiej, od której otrzymała podstawy wychowania religijnego”? Czy powinno być: pod opiekę św. Jadwigi Śląskiej? Bardzo dziękuję za odpowiedź.
    Z poważaniem
    Maryla N.
  • podobnież brak czegoś
    12.05.2008
    12.05.2008
    Czy słowa znowuż i podobnież są poprawne i (nawiązując do określenia brak) można powiedzieć: „objawów patologicznych brak’’ – co często pojawia się w lekarskich epikryzach? Dla mnie brak oznacza, że coś powinno być, a nie ma – np. brak kończyny, brak logiki, brak dobrego wychowania. Czy tak? Jednak ostatnio przekonywano mnie, że nie mam racji. Jeśli tak, to gdzie jest racja lub reguła?
    Dzięki za wyjaśnienia B. Sz-M.
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego