-
Brak wcięcia akapitowego po tytule27.09.201827.09.2018Szanowni Państwo,
czy często spotykane zalecenie dotyczące niewcinania pierwszego akapitu rozdziału jest rzeczywiście trafne? Czy nie jest to po prostu modne (chwilowe?) przejęcie zwyczaju anglosaskiego? Moim zdaniem zaburza ono symetrię układu akapitów. W polskich publikacjach, zwłaszcza tych starszych, wcina się wszystko. Czy wobec tego istniała kiedyś jakaś inna norma?
Pozdrawiam
Mirosław Płoski
-
cieśnina Fram
23.01.200323.01.2003Szanowny panie Redaktorze,
Mam wątpliwości, czy cieśnina między Grenlandią a Spitsbergenem (ang. Fram Strait) powinna po polsku nosić nazwę Cieśnina Frama, czy może Cieśnina Fram. Nazwa cieśniny pochodzi od statku (Fram), na którym badacz norweski Nansen przemierzył Ocean Arktyczny. Uprzejmie proszę o rozwianie moich wątpliwości.
-
cytaty cyrylicą18.03.200318.03.2003Bardzo proszę o wyjaśnienie sprawy, która budzi liczne kontrowersje i spory. Dawniej, gdy wydawaliśmy książkę związaną z literaturą czy językoznawstwem rosyjskim lub szerzej – wschodniosłowiańskim (książkę – zaznaczmy – pisaną po polsku), stosowaliśmy zapis rosyjskich nazwisk czy tytułów dzieł w transkrypcji lub transliteracji, w zależności od potrzeb. Wszelkie cytaty były przekładane na język polski, a w razie podawania również brzmienia oryginalnego – transkrybowane. Od pewnego czasu autorzy zaczęli się chyba wzorować na książkach wydawanych w Rosji, na Białorusi i Ukrainie – w polskich tekstach i w przypisach stosuje się zapis fragmentów grażdanką. Taki tekst (dotyczący np. motywu śmierci u Tołstoja) staje się niezrozumiały dla kogoś, kto nie zna języka rosyjskiego (choćby twórczość Tołstoja – w tłumaczeniach – znał na pamięć), bo wszelkie przykłady, cytaty ilustrujące jakąś tezę itd. są wydrukowane po rosyjsku. W polskich zdaniach są wtrącenia po rosyjsku, wydrukowane grażdanką, co sprawia okropne wrażenie. Dam przykłady, ale niestety, nie mam czcionki rosyjskiej, wszystko zatem, co autor tekstu pisał grażdanką, zostanie przeze mnie podane wersalikami.
Autor relacjonuje dokładnie przebieg zdarzeń wiążących się z osobą „PIERIEKRASNOGO EKZIEKUTORA” (…) Jak konstatuje autor ARCHIJEREJA, czas nie zmienił rodziny Turkinów, czytamy bowiem, że „u TURKINYCH PO – PRIEŻNIEMU (…) KOTIK IGRAJET…”. W przypisach powstają też dziwaczne sytuacje, gdy jeden przypis drukowany jest grażdanką, drugi po polsku, a w przypadku powtórnego cytowania tego samego autora raz pisze się tamże po polsku, innym razem po rosyjsku. Dotyczy to całości zapisu bibliograficznego w przypisie: w przypadku przytaczania dzieła rosyjskiego również cały „aparat” – s. (strona), nr, t. (tom) itd. – jest drukowany grażdanką. Na domiar złego: w pracach zbiorowych, składających się z artykułów autorów zarówno polskich, jak i rosyjskich (białoruskich, ukraińskich), piszących niezależnie od swej narodowości czasem w języku ojczystym, czasem nie, stosuje się w nagłówkach artykułów zapis imienia i nazwiska autora w zależności od tego, po jakiemu jest napisana jego praca… Bardzo proszę o możliwie „dyrektywne” (jeśli to możliwe) rozstrzygnięcie, czy takie praktyki są dopuszczalne i jak dalece. Przepraszam za tak długie pytanie, ale żałuję, że nie mogę tu więcej okropnych przykładów przytoczyć…
-
cytaty z opuszczeniem27.01.201027.01.2010Witam,
chciałabym się dowiedzieć, czy cytowane zdanie zaczynające się opuszczeniem należy rozpoczynać od dużej litery, np: „[…] dzieci wykazują nadpobudliwość o charakterze patologicznym” czy „[…] Dzieci wykazują nadpobudliwość o charakterze patologicznym”?
Z góry dziekuję. -
członkini
28.03.202328.03.2023W Państwa słowniku języka polskiego pod adresem https://sjp.pwn.pl/slowniki/cz%C5%82onkini.html
znajduje się definicja, zgodnie z którą słowo "członkini" może oznaczać nie tylko osobę (rozumiem, że rodzaju żeńskiego?) należącą do jakiejś organizacji, ale także część ciała lub męski narząd płciowy. Czy to przypadkiem nie jest skutek nieuwagi redakcji, czy rzeczywiście mogę pisać (i mówić) np. o "ukrwieniu męskiej członkini" lub o "utracie członkini ciała) i będzie to poprawne językowo?
-
do wiadomości25.09.200625.09.2006Szanowni Państwo,
czy lepiej powiedzieć, że dokument przesyłamy dla (czyjejś) informacji, czy do (czyjejś) informacji?
-
edycja16.02.201316.02.2013Czy wyrażenia: piętnasta edycja konkursu, festiwalu, przeglądu filmowego itp. można uznać za poprawne? Wprawdzie WSPP jako lepszy zastępnik podaje wydanie, ale nie jestem przekonany o trafności tego wskazania. Nawiasem mówiąc, aż 26 spośród 28 wystąpień formy edycja w Państwa poradni dotyczy niezastąpionej książki Adama Wolańskiego.
-
elfy i elfowie26.02.200726.02.2007Witam :).
Mam pytanie w sprawie odmiany słowa elf. Czy liczba mnoga wyrazu elf to ci elfowie czy te elfy? Otóż niedawno spotkałam się z tą pierwszą formą, a zawsze byłam przekonana, że mówi się: te elfy, idziemy odwiedzić / zobaczyć elfy… itd. Dodam, że też jako elfowie był odmieniony ten wyraz w filmie. -
Fight Club8.03.20078.03.2007Niedawno ukazało się nowe tłumaczenie powieści Chucka Palahniuka Fight Club: Podziemny Krąg. Wydawca i niektórzy recenzenci odmieniają tytuł (D. Fight Clubu), inni nie. Jak czynić najlepiej i na jakiej podstawie – zasadzie językowej z podobnymi tytułami? Spolszczać zapis i nadawać mu rodzime końcówki fleksyjne?
-
forum15.03.200315.03.2003Szanowni Państwo!
Znalazłam w poradni 3 odpowiedzi p. Mirosława Bańko dotyczące odmiany wyrazu forum. Jedna z nich brzmi: „Skrót blm 'bez liczby mnogiej', jaki można znaleźć przy słowie forum w niektórych słownikach, to niewątpliwa pomyłka Słownika poprawnej polszczyzny PWN z 1973 roku (wcześniejsze słowniki takiego zastrzeżenia nie podają, niektóre późniejsze powtarzają je bezrefleksyjnie)”. Natomiast w Państwa słowniku na stronie internetowej figuruje „forum blm”. W miarę możliwości proszę o poprawienie, bowiem ta dwoistość już wywołała prawdziwa burzę na jednym z forów internetowych, przy czym każda ze stron powoływała się na Państwa stronę i co gorsza obie miały rację…
Z poważaniem
J. Wojciechowska