-
Kruchszy i bardziej przyjazny16.05.201716.05.2017Chciałam zapytać Państwa, dlaczego w języku polskim sprawa stopniowania przymiotników jest tak skomplikowana. SPP podaje przy niektórych przymiotnikach dwie lub nawet trzy poprawne formy stopnia wyższego, przy innych tylko jedną, np. bardziej przyjazny lub przyjaźniejszy, ale tylko przyjemniejszy, łagodniejszy. Dlaczego bardziej przyjemny czy bardziej łagodny to formy niepoprawne? Z kolei np. forma kruchszy jest poprawna, a brzmi dziwnie. Myślałam do niedawna, że jest niepoprawna.
-
liczba wolnych rodników (?)
2.03.20232.03.2023Dzień dobry,
mam problem z konstrukcją „liczba wolnych rodników”, a „ilość wolnych rodników”. Zdaję sobie sprawę, że liczby używamy do rzeczowników policzalnych, w teorii atomy są policzalne, ale czy jednak używanie „liczba” w przypadku tak małych cząsteczek, które tworzą jednolitą masę ma zasadność?
-
Naj-4.04.20184.04.2018Czy użycie przedrostka naj- jest możliwe w odniesieniu do więcej niż jednego podmiotu, czy też przedrostek naj- sam w sobie definiuje, że coś lub ktoś pod jakimś względem jest niepowtarzalne?
Co w sytuacji, kiedy na świecie istnieją dwa różne samochody, które są szybsze od wszystkich pozostałych, ale względem siebie osiągają dokładnie taką samą prędkość maksymalną? Czy można o nich mówić, że są to najszybsze samochody na świecie, czy musi być ten jeden jedyny?
Pozdrawiam
-
Nie łączmy pytań!12.07.201012.07.2010Dzień dobry!
1. Pełna – statutowa – nazwa jednostki organizacyjnej to Najwyższa Izba Kontroli Delegatura w Krakowie. Jak zatem nazwać szefa takiej jednostki? Dyrektor Najwyższej Izby Kontroli Delegatury w Krakowie? Czy może jednak: dyrektor Delegatury Najwyższej Izby Kontroli w Krakowie?
2. Czy coś może zmniejszyć się dwukrotnie? To, że może być dwa razy mniejsze, to oczywiste! Ale zmniejszyć się dwukrotnie? Wydaje się, że jednokrotność jest tu nieprzekraczalną granicą?
Z poważaniem,
P.S. -
profesor zwyczajny i profesor nadzwyczajny
7.02.20247.02.2024Szanowni Państwo, chciałbym się dowiedzieć, dlaczego profesora zwyczajnego określa się mianem zwyczajny, a doktora habilitowanego — nadzwyczajnym. Sądząc po nazwach, ten drugi powinien stać wyżej w hierarchii od pierwszego, bo nadzwyczajny znaczy więcej niż zwyczajny, a przecież w rzeczywistości jest chyba odwrotnie. Z uszanowaniem stały czytelnik Poradni
-
przymiotniki z przysłówkami
12.07.201012.07.2010Szanowni Państwo,
dlaczego piszemy wysoko sprawny, ale wysokospecjalistyczny? Lektura reguł ortograficznych [134] i [136], do których odsyłacze znajdują się przy tych hasłach w WSO, nie rozwiewa moich wątpliwości. Przecież i specjalistyczny, i sprawny to przymiotniki, czy nie powinna zatem obowiązywać wobec nich zasada [134], zgodnie z którą przymiotniki z określającymi je przysłówkami piszemy łącznie?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
-
stosunkowo11.12.201211.12.2012Szanowni Państwo,
zastanawia mnie łączliwość przysłówka stosunkowo z przymiotnikami i przysłówkami. Czy można go łączyć ze stopniem wyższym i najwyższym, np. stosunkowo najmniej, stosunkowo rzadziej, czy lepiej zestawiać ze stopniem równym (stosunkowo mało, stosunkowo rzadko)?
Z wyrazami szacunku
Paulina -
szerokość geograficzna15.03.200315.03.2003Proszę odpowiedzieć, który zapis jest poprawny: w wysokich szerokościach geograficznych czy na małych szerokościach geograficznych. To samo dotyczy długości geograficznej. Dziękuję.
-
wielko- czy wielonakładowy?6.01.20116.01.2011W Wielkim słowniku ortograficznym PWN pod red. E. Polańskiego są wyrazy wielkonakładowy, wielonakładowy i wielonakładówka (nie ma natomiast wielkonakładówki). Przymiotnik z cząstką wielko- jest zrozumiały i potwierdzony w Uniwersalnym słowniku języka polskiego pod red. S. Dubisza (PWN). Co oznaczają pozostałe dwa wyrazy, te z cząstką wielo-? Gazeta o wielkim nakładzie to będzie wielo- czy raczej wielkonakładówka?
-
Wyśmienity 23.04.201923.04.2019Szanowni Państwo,
w Słowniku etymologicznym języka polskiego A. Brückner podaje (za nim także WSJP PAN), że przymiotnik wyśmienity jeszcze w XV wieku oznaczał ‘wysoki’. Kiedy jednak zajrzałem m.in. do Słownika staropolskiego pod red. S. Urbańczyka, w haśle wyśmienity, ku mojemu zaskoczeniu, przeczytałem, że w staropolszczyźnie omawiany przymiotnik znaczył: ‘doskonały, znakomity, wyborny’', czyli tak samo jak dziś! Myślałem, że tam znajdę odnotowane to znaczenie, które Brückner podaje – ‘wysoki’.
Proszę zatem o wyjaśnienie tej, moim zdaniem, sprzeczności oraz o podanie alternatywnego źródła słownikowego, które potwierdziłoby informację Brücknera. Ja takowego, niestety, nie znalazłem.
Pozdrawiam
Stratos Vasdekis